| « poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2009-10-17 20:31:22
Temat: Re: K3amcy...Dnia Sat, 17 Oct 2009 01:33:56 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
> On 17 Paź, 09:56, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
>> "tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>>
>> news:aa8954c5-e709-4928-9a16-5b6544b84197@p35g2000yq
h.googlegroups.com...
>> On 16 Paź, 23:19, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
>>
>>> "tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>>
>>>news:6ac65d6d-ee71-43e4-bc8c-2d017ae4b4b1@b2g2000
yqi.googlegroups.com...
>>
>>> A w zaspie? Fantazja !!!
>>
>> Nie...nienawidzę zimna, jestem skrajnie ciepłolubna :)
>>
>> Ależ pamiętam ten sopel lodu, którym byłaś.
>> Zwijki okazały się królewskim stołem do smakowania nowej potrawy...
>>
>> A zaspy na 30 lat przed Tobą. Wiele razy. W pobliżu stacji Rzeszów -
>> Osiedle...
>
> Bądź tak łaskaw i nie my mnie z ikselką...OK?30 lat temu nie nadawałam
> się jeszcze do zasp w rzeszowskim :)
W życiu nie byłam w rzeszowskiem. Ani w zaspach, ani bez zasp. I być nie
zamierzam - mam swoje zaspy i w swoich zaspach robię, co robię. Więc bądź
łąskawa i nie myl mnie z kimś, o kim pisze P.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2009-10-17 20:33:13
Temat: Re: Kłamcy...Dnia Sat, 17 Oct 2009 11:47:17 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hbangj$a1v$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron wrote:
>> ...
>>>>> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
>>>>> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
>>>>> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
>>>>> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)
>>
>>>> Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje
>>>> uszy. Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
>>>> Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki"
>>>> może nie pasować.
>>
>>> To fakt- jak już coś powiesz, to powiesz- i do żadnej logiki to nie
>>> pasuje. Ale za to jest wesoło:-)
>>
>> Lubisz mnie trochę? Rozwiewam Twój zły nastrój.
>>
>
> Ależ nie wpływasz na mój nastrój. To nie tak. Tak naprawdę- to jesteś dla
> mnie osobą- człowiekiem- o którym nie mam wcale pojęcia. Czasem to, co
> piszesz- wydaje mi się np irytujące. To są jednak Twoje poglądy. Na ile się
> z nimi konfrontujesz, w codzennym życiu- tego pewno nigdy się nie dowiem.
> Człowieka się lubi- lub nie. Spotykam kogoś- i czasem od razu czuję do niego
> sympatię- lub antypatię. Po bliższym poznaniu- zmienia się to, lub nie
> (jeśli chodzi o mnie- na ogół pierwsze doznania pozostają). Ciebie nie znam
> wcale- tylko czytam, co piszesz. Nie potrafię powiedzieć, czy lubię Ciebie-
> czy nie. Z własnych doświadczeń wiem, że takie internetowe znajomości-
> lubienie kogoś lub nie za to, co druga osoba pisze (właśnie- naprawdę nie
> czujesz nonsensu w stwierdzeniu: "lubię cię za..."?)- przy osobistym
> poznaniu często zmienia się w drugą stronę. Tylko- tak naprawdę- to się nie
> zmienia- ale dopiero w momencie poznania się osobistego- nabiera naprawdę
> treści.
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Od początku nie lubię michała: na spotkaniu od razu się do mnie przysiadł,
zdecydowanie zbyt szybko i zbyt blisko, jak na faceta, którego wartoby
polubić...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2009-10-17 22:23:35
Temat: Re: Kłamcy...
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1209fhd9iw84t$.50ijhm7wz2ei$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 17 Oct 2009 11:47:17 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hbangj$a1v$1@inews.gazeta.pl...
>>> Chiron wrote:
>>> ...
>>>>>> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
>>>>>> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
>>>>>> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
>>>>>> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)
>>>
>>>>> Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje
>>>>> uszy. Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
>>>>> Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki"
>>>>> może nie pasować.
>>>
>>>> To fakt- jak już coś powiesz, to powiesz- i do żadnej logiki to nie
>>>> pasuje. Ale za to jest wesoło:-)
>>>
>>> Lubisz mnie trochę? Rozwiewam Twój zły nastrój.
>>>
>>
>> Ależ nie wpływasz na mój nastrój. To nie tak. Tak naprawdę- to jesteś dla
>> mnie osobą- człowiekiem- o którym nie mam wcale pojęcia. Czasem to, co
>> piszesz- wydaje mi się np irytujące. To są jednak Twoje poglądy. Na ile
>> się
>> z nimi konfrontujesz, w codzennym życiu- tego pewno nigdy się nie dowiem.
>> Człowieka się lubi- lub nie. Spotykam kogoś- i czasem od razu czuję do
>> niego
>> sympatię- lub antypatię. Po bliższym poznaniu- zmienia się to, lub nie
>> (jeśli chodzi o mnie- na ogół pierwsze doznania pozostają). Ciebie nie
>> znam
>> wcale- tylko czytam, co piszesz. Nie potrafię powiedzieć, czy lubię
>> Ciebie-
>> czy nie. Z własnych doświadczeń wiem, że takie internetowe znajomości-
>> lubienie kogoś lub nie za to, co druga osoba pisze (właśnie- naprawdę nie
>> czujesz nonsensu w stwierdzeniu: "lubię cię za..."?)- przy osobistym
>> poznaniu często zmienia się w drugą stronę. Tylko- tak naprawdę- to się
>> nie
>> zmienia- ale dopiero w momencie poznania się osobistego- nabiera naprawdę
>> treści.
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Od początku nie lubię michała: na spotkaniu od razu się do mnie przysiadł,
> zdecydowanie zbyt szybko i zbyt blisko, jak na faceta, którego wartoby
> polubić...
Piszesz o tym ostatnim spotkaniu w Warszawie- czy byłaś na jakimś innym?
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2009-10-17 23:53:31
Temat: Re: Kłamcy...Robakks wrote:
> To widać ;)
> A kiedy michal'ku lubisz się puszyć szczególnie? hę? ;)
Kiedy kończysz pytanie partykułą "hę".
>> szczególnie wtedy, kedy mam przed sobą wizję
> wizję czyli urojenie... no tak.
> Jaka wizja Cię kręci?
Zgarbiony Robakks wciśniety w mały fotelik własnego wnuczka z klawiaturą na
kolanach i monitorem od PC-ta na podłodze.
>> "robaczywego" oka jak belka szerokiego.
> hehe
> a więc myślisz o mnie i tworzysz sobie miłe wizje, o szerokości mojego
> pięknego, piwnego lewego oka (lekko zaropiałego bo sobie zatarłem) :)
> To mi schlebia. :-)
To dziwne, bo to oko ma około dwóch metrów szerokości, a belka przesłania
całą zawartość pomiędzy rościągniętymi jak gumka od majtek powiekami.
Odległość między rzęsami jakieś dwa centymetry. Ale spokojnie, zatarcia i
ropy nie widzę.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2009-10-18 12:08:38
Temat: Re: Kłamcy...Dnia Sun, 18 Oct 2009 00:23:35 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1209fhd9iw84t$.50ijhm7wz2ei$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 17 Oct 2009 11:47:17 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hbangj$a1v$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Chiron wrote:
>>>> ...
>>>>>>> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
>>>>>>> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
>>>>>>> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
>>>>>>> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)
>>>>
>>>>>> Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje
>>>>>> uszy. Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
>>>>>> Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki"
>>>>>> może nie pasować.
>>>>
>>>>> To fakt- jak już coś powiesz, to powiesz- i do żadnej logiki to nie
>>>>> pasuje. Ale za to jest wesoło:-)
>>>>
>>>> Lubisz mnie trochę? Rozwiewam Twój zły nastrój.
>>>>
>>>
>>> Ależ nie wpływasz na mój nastrój. To nie tak. Tak naprawdę- to jesteś dla
>>> mnie osobą- człowiekiem- o którym nie mam wcale pojęcia. Czasem to, co
>>> piszesz- wydaje mi się np irytujące. To są jednak Twoje poglądy. Na ile
>>> się
>>> z nimi konfrontujesz, w codzennym życiu- tego pewno nigdy się nie dowiem.
>>> Człowieka się lubi- lub nie. Spotykam kogoś- i czasem od razu czuję do
>>> niego
>>> sympatię- lub antypatię. Po bliższym poznaniu- zmienia się to, lub nie
>>> (jeśli chodzi o mnie- na ogół pierwsze doznania pozostają). Ciebie nie
>>> znam
>>> wcale- tylko czytam, co piszesz. Nie potrafię powiedzieć, czy lubię
>>> Ciebie-
>>> czy nie. Z własnych doświadczeń wiem, że takie internetowe znajomości-
>>> lubienie kogoś lub nie za to, co druga osoba pisze (właśnie- naprawdę nie
>>> czujesz nonsensu w stwierdzeniu: "lubię cię za..."?)- przy osobistym
>>> poznaniu często zmienia się w drugą stronę. Tylko- tak naprawdę- to się
>>> nie
>>> zmienia- ale dopiero w momencie poznania się osobistego- nabiera naprawdę
>>> treści.
>>>
>>> serdecznie pozdrawiam
>>>
>>> Chiron
>>
>> Od początku nie lubię michała: na spotkaniu od razu się do mnie przysiadł,
>> zdecydowanie zbyt szybko i zbyt blisko, jak na faceta, którego wartoby
>> polubić...
>
> Piszesz o tym ostatnim spotkaniu w Warszawie- czy byłaś na jakimś innym?
>
> serdecznie pozdrawiam
Byłam tylko na jednym, grubo ponad rok temu chyba. Moze i dwa lata temu,
nie pamietam - chyba jakiś październik lub listopad.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2009-10-19 10:12:57
Temat: Re: Kłamcy..."michal" <6...@g...pl>
news:hbdle2$nek$1@inews.gazeta.pl...
> Robakks wrote:
>> To widać ;)
>> A kiedy michal'ku lubisz się puszyć szczególnie? hę? ;)
> Kiedy kończysz pytanie partykułą "hę".
hehe. :-)
>>> szczególnie wtedy, kedy mam przed sobą wizję
>> wizję czyli urojenie... no tak.
>> Jaka wizja Cię kręci?
> Zgarbiony Robakks wciśniety w mały fotelik własnego wnuczka
> z klawiaturą na kolanach i monitorem od PC-ta na podłodze.
chech... :(
>>> "robaczywego" oka jak belka szerokiego.
>> hehe
>> a więc myślisz o mnie i tworzysz sobie miłe wizje, o szerokości mojego
>> pięknego, piwnego lewego oka (lekko zaropiałego bo sobie zatarłem) :)
>> To mi schlebia. :-)
> To dziwne, bo to oko ma około dwóch metrów szerokości, a belka przesłania
> całą zawartość pomiędzy rościągniętymi jak gumka od
> majtek powiekami. Odległość między rzęsami jakieś dwa centymetry.
> Ale spokojnie, zatarcia i ropy nie widzę. -- pozdrawiam michał
Nie widzisz zatarcia i ropy bo już się wygoiło, a więc potwierdzasz
prawdę obiektywną. Gorzej byłoby, gdybyś widział to czego nie ma. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2009-10-19 15:02:34
Temat: Re: Kłamcy...Robakks wrote:
...
>>>> "robaczywego" oka jak belka szerokiego.
>>> hehe
>>> a więc myślisz o mnie i tworzysz sobie miłe wizje, o szerokości
>>> mojego pięknego, piwnego lewego oka (lekko zaropiałego bo sobie
>>> zatarłem) :) To mi schlebia. :-)
>> To dziwne, bo to oko ma około dwóch metrów szerokości, a belka
>> przesłania całą zawartość pomiędzy rościągniętymi jak gumka od
>> majtek powiekami. Odległość między rzęsami jakieś dwa centymetry.
>> Ale spokojnie, zatarcia i ropy nie widzę. -- pozdrawiam michał
> Nie widzisz zatarcia i ropy bo już się wygoiło, a więc potwierdzasz
> prawdę obiektywną. Gorzej byłoby, gdybyś widział to czego nie ma. :-)
36 godzin czekałeś z odpowiedzią, po takim czasie możesz mieć już nową
zelówkę pod drugim okiem.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2009-10-19 15:18:00
Temat: Re: Kłamcy..."michal" wrote:
> Robakks wrote:
> ...
>>>>> "robaczywego" oka jak belka szerokiego.
>>>> hehe
>>>> a więc myślisz o mnie i tworzysz sobie miłe wizje, o szerokości
>>>> mojego pięknego, piwnego lewego oka (lekko zaropiałego bo sobie
>>>> zatarłem) :) To mi schlebia. :-)
>>> To dziwne, bo to oko ma około dwóch metrów szerokości, a belka
>>> przesłania całą zawartość pomiędzy rościągniętymi jak gumka od
>>> majtek powiekami. Odległość między rzęsami jakieś dwa centymetry.
>>> Ale spokojnie, zatarcia i ropy nie widzę. -- pozdrawiam michał
>> Nie widzisz zatarcia i ropy bo już się wygoiło, a więc potwierdzasz
>> prawdę obiektywną. Gorzej byłoby, gdybyś widział to czego nie ma. :-)
> 36 godzin czekałeś z odpowiedzią, po takim czasie możesz mieć
> już nową zelówkę pod drugim okiem. -- pozdrawiam michał
Znów napisałeś prawdę obiektywną:
faktycznie tyle godzin upłynęło co łatwo sprawdzić
w nagłówkach postów.
Dlaczego mówisz prawdę w wątku "Kłamcy..." ?
Czy to chodzi o przekorę ? ?? ??? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2009-10-19 16:39:51
Temat: Re: Kłamcy...Robakks wrote:
>>>>>> "robaczywego" oka jak belka szerokiego.
>>>>> hehe
>>>>> a więc myślisz o mnie i tworzysz sobie miłe wizje, o szerokości
>>>>> mojego pięknego, piwnego lewego oka (lekko zaropiałego bo sobie
>>>>> zatarłem) :) To mi schlebia. :-)
>>>> To dziwne, bo to oko ma około dwóch metrów szerokości, a belka
>>>> przesłania całą zawartość pomiędzy rościągniętymi jak gumka od
>>>> majtek powiekami. Odległość między rzęsami jakieś dwa centymetry.
>>>> Ale spokojnie, zatarcia i ropy nie widzę. -- pozdrawiam michał
>>> Nie widzisz zatarcia i ropy bo już się wygoiło, a więc potwierdzasz
>>> prawdę obiektywną. Gorzej byłoby, gdybyś widział to czego nie ma.
>>> :-)
>> 36 godzin czekałeś z odpowiedzią, po takim czasie możesz mieć
>> już nową zelówkę pod drugim okiem. -- pozdrawiam michał
> Znów napisałeś prawdę obiektywną:
> faktycznie tyle godzin upłynęło co łatwo sprawdzić
> w nagłówkach postów.
> Dlaczego mówisz prawdę w wątku "Kłamcy..." ?
> Czy to chodzi o przekorę ? ?? ??? :)
Nie, chodzi o koperkową rozmowę.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2009-10-19 17:18:04
Temat: Re: Kłamcy..."michal" <6...@g...pl>
news:hbi4oq$n1t$1@inews.gazeta.pl...
> Robakks wrote:
>> Czy to chodzi o przekorę ? ?? ??? :)
> Nie, chodzi o koperkową rozmowę. -- pozdrawiam michał
Rozumiem.
Garujący git-ludzie dziakają kminą
a Ty nawijasz koperkiem. OK :)
To logiczne.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |