On 18 Paź, 09:46, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> I nie sadzisz, ze po prostu trafilas plus psikusy umyslu oszukujace go?

Nie.

> Zeby bylo jasne - nie wierze by kiedykolwiek nauka siegnela sedna spraw
> wszystkich, ale tez jestem mocno sceptyczny jesli chodzi o kwestie
> ocierajace sie o paranomalnosci itp.

Tak, rozumiem Cie, jasne.

Zdaje sobie sprawe, ze to co mowie,
brzmi dosc niecodziennie.

Jestem mocno osadzona w realiach.
Lecz, rownoczesnie, wiem, jak moj mozg
(swiadomosc? podswiadomosc?)
reaguje na ekstremalne sygnaly moich bliskich.

Poki co, szukam wyjasnien samodzielnie.