Data: 2010-10-18 23:29:55
Temat: Re: Kłamstwo
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nowy lepszy tren R pisze:
> Był to dzień 19-październik-10, kiedy vonBraun napełnił usenet słów
> muzyką:
>
>> Ghost wrote:
>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:i9iem4$bi8$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>>>> Miller, Kaczyński nad Gruzją, CASA, wskazuje, że problem istniał
>>>>>> przed Smoleńskiem i był on ignorowany przez kolejnych
>>>>>> "reprezentantów narodu" - IMHO głównie w imię celów populistycznych
>>>>>> - lepiej rządzic pod szyldem "oszczędności" - i oszczędzono na
>>>>>> bezpieczeństwie.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Te katastrofy nie byly skutkiem oszczednosci.
>>>>
>>>> Nie zgadzasz się, że istnieje związek pomiędzy bezpieczeństwem a
>>>> inwestycjami w bezpieczeństwo w tych 4 konkretnych sprawach?
>>> O jakich inwestycjach piszesz?
>> Inwestycjach w stworzenie procedur poprawiających
>> bezpieczeństwo(rozpoznawania lotniska, jego stanu, organy niezależne od
>> ViPa a decydujące o doborze pilota i oceniające niezależnie jego pracę),
>> inwestycje w ludzi i urządzenia zabezpieczające na różne wizytę,
>> inwestycje w szkolenia (por. słynne symulatory), inwestycje w opłacanie
>> pilotów tak aby najbardziej doświadczeni konkurowali o to by latać z
>> ViPami, inwestycjach w maszyny w których nie trzeba pamiętać w właczeniu
>> wyłączeniu czegoś (por. Miller)...
>>
>> Zapewne miałeś mozliwość zapoznania się choćby z tym "Jak to się robi w
>> Ameryce" tzn. jakim przedsięwzięciem logistycznym jest dowolna wizyta
>> prezydenta USA i jak ją się zabezpiecza - dobry kontrprzykład dla
>> amatorszczyzny, która co chwila wychodzi przy okazji poznawania
>> szczegółów każdej z 4 sytuacji o których pisałem.
>
> Jeśli zgodzić się z tym, że katastrofa była wynikiem oszczędności, to czego
> wynikiem jest śledztwo? Bałaganu?
IMO próbą naprawienia z Rosją relacji. IMO dlatego Polska zawierzyła Rosji.
Wiesz Ty i ja występując w roli ministra ds spraw zagranicznych brzmimy
śmiesznie, ani Ty ani ja nie mamy żadnej wiedzy na ten temat. Myślę, że
w Polsce nadal pokutuje syndrom 'piłki nożnej', bo na tym znają się
wszyscy, tylko kur.a sukcesy to mieliśmy lat dziesiąt temu, żeby się
szczycić. A polityka zagraniczna to nie piłka nożna.
--
Paulinka
|