Data: 2013-03-23 10:37:25
Temat: Re: Klaps
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <7ade446a-a35d-420d-9f18-7e036bd536e6
@hl5g2000vbb.googlegroups.com>, s...@g...com says...
>
> On 17 Mar, 19:02, Flyer <f...@g...pl> wrote:
> > In article <5b0b5d64-eed8-4d7f-86e3-6329172ef4e8
> > @m4g2000vbo.googlegroups.com>, r...@g...com
> > says...
> >
> >
> >
> > > Jednak Miller miała rację, dzieci klapsowane są bardziej agresywne,
> > > zrobili w końcu badania i wyszło że przemoc do dzieci tworzy dzieci
> > > pełne agresji.
> >
> > >http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/wychowanie-dz
iecka/art,133,klap...
> >
> > Ja tam nie wiem - miałem kiedyś taką sytuację, że dziecko,
> > którym się opiekowałem chciało koniecznie iść na dwór - było
> > zimno, a ono było podziębione. Żadne perswazje nie działały,
> > więc dałem spokój - dzieciak chyba z godzinę leżał na
> > wycieraczce pod drzwiami i wył, a ja czytałem gazetę, bo dzięki
> > Bogu jestem czuły na dźwięki miałczącego kota, ale na płacz
> > dzieci już mniej. ;> Z punktu widzenia prawa zachowałem się
> > prawidłowo, bo dzieciaka nie klepnąłem w d.. i nie przywołałem
> > do porządku, z punktu widzenia psychologii/psychiatrii dzieciak
> > doznał o wiele większego cierpienia [godzina], niż miałoby to
> > miejsce w momencie, gdybym go klepnął w d... .
> >
> > Być może klepnięcie w d.. , a nie uderzenie [bo to różnica]
> > przynosi negatywne skutki, ale identyczne, jeżeli nie gorsze
> > przynosi ignorowanie chumorów dziecka, albo jego rozpieszczanie.
> > Każda z tych metod przynosi negatywne skutki - "agresja rodzi
> > agresję", ignorowanie rodzi niezrozumiałą traumę i poczucie
> > mniejszej wartości, a rozpieszczanie niedostosowanie społeczne i
> > zbyt wysoką samoocenę. Nie ma "złotego środka", dlatego, że
> > kiedy dziecko dorośnie,to w końcu i tak będzie musiało się
> > zmierzyć z agresją, ignorowaniem czy ograniczeniami i
> > przewartościowaniem swojej nieprawidłowej samooceny.
> >
> > PF
>
> Nie nie bardzo, dziecko szatażowało i nic nie dostało, lepsze to niż
> klaps,lepiej zakazać bajek niż bić.
Oczywiście, że tak - było parę badań dotyczących wymiaru
fizjologicznego traum nie związanych z agresją fizyczną i
wychodzi na jedno - mózg dziecka, które ryczy, bo nie spełniło
się jego zachcianek odczuwa prawdopodobnie ból.
Ty pewnie jesteś z innego rocznika, ale ja parę razy lądowałem u
dyrektora szkoły [nauczycielki już wtedy nie stosowały kar
fizycznych ;>] i walił mnie on linijką po ręce - za n-tym razem,
to było już tak, jakbym szedł do sklepu po zakupy - wejść,
powiedzieć, zarobić linijką, wyjść. Zero traumy. ;>
PF
|