Klejenie drewno+aluminium

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2008-02-18 19:39:05

Temat: Klejenie drewno+aluminium
Od: Miglanc <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak w temacie.
Czym wkleić aluminiową szynę w wyfrezowany rowek w płycie meblowej?
Znalazłem tylko klej 3M 5005. Ale toklej przemysłowy czyli dla domowego
majsterkowicza raczej niedpostępny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-02-19 01:05:54

Temat: Re: Klejenie drewno+aluminium
Od: AW <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miglanc pisze:
> Jak w temacie.
> Czym wkleić aluminiową szynę w wyfrezowany rowek w płycie meblowej?
> Znalazłem tylko klej 3M 5005. Ale toklej przemysłowy czyli dla domowego
> majsterkowicza raczej niedpostępny

Czymkolwiek, może być nawet klajster. No chyba, że zamierzaszna tej
szynie wieszać ciężary.

No dobra z tym klajstrem to żart. A na poważnie to naprawdę czymkolwiek,
np. Butaprenem, Poxipolem, etc.

--
Pozdrawiam
AW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-02-19 06:39:25

Temat: Re: Klejenie drewno+aluminium
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Myślę, że dowolny klej chemoutwardzalny się świetnie sprawdzi. Poxipol,
Distal itp.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-02-19 06:47:09

Temat: Re: Klejenie drewno+aluminium
Od: Miglanc <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Feb 2008 02:05:54 +0100, AW napisał(a):

> Miglanc pisze:
>> Jak w temacie.
>> Czym wkleić aluminiową szynę w wyfrezowany rowek w płycie meblowej?
>> Znalazłem tylko klej 3M 5005. Ale toklej przemysłowy czyli dla domowego
>> majsterkowicza raczej niedpostępny
>
> Czymkolwiek, może być nawet klajster. No chyba, że zamierzaszna tej
> szynie wieszać ciężary.
>
> No dobra z tym klajstrem to żart. A na poważnie to naprawdę czymkolwiek,
> np. Butaprenem, Poxipolem, etc.

Mają na tym wisieć płaszcze, kurtki.
I nie chcę by się urwało jak ktoś zawiesi jakieś ciężkie futro.
Frez jest na 1cm x 1cm i długi na prawie 2 metry, więc butapren nie wzbudza
mojego zaufania. To samo poxipol, który z czasem sie wykruszy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-02-19 10:28:03

Temat: Re: Klejenie drewno+aluminium
Od: "Jackare" <1...@2...com> szukaj wiadomości tego autora

> Frez jest na 1cm x 1cm i długi na prawie 2 metry, więc butapren nie
> wzbudza
> mojego zaufania. To samo poxipol, który z czasem sie wykruszy.
Butapren ? Czemu nie wzbudza? Dobry klej tylko trzeba nim umieć kleić.
Podobnie kleje polimerowe.
Poxipol, distal, dragon - też bardzo dobre kleje a z tym kruszeniem się to
chyba coś nie teges. Klejami epoksydowymi naprawiałem:
- nieszczelne mocowania przewodów hamulcowych w zaciskach w Polonezie .
Trzymało 2 lata, potem kokega sprzedał poldka - poxipol
- popękane kolektory wydechowe w silniku motorówki (trzyma już chyba z 10
lat) - distal
- obluzowaną oś przerywacza w stojanie iskrownika w motocyklu - trzyma już
dobre 5 lat - poxipol
- uszkodzony gwint w kanale wydechowym cylindra w motocyklu - trzyma od
kilku miesięcy. - dragon-metal
We wszystkich opisanych przypadkach kleje pracują w skrajnie niekorzystnych
warunkach: zmiany temperatur w zakresie nawet do 200 stC, praca materiału
na skutek zmian temeperatur (żeliwo, aluminium,. mosiądz), wibracje,
obciążenia mechaniczne. Wszystko trzyma.

Są jeszcze kleje konstrukcyjne do klejenia "wsystkiego ze wszysktkim" np
ośmiorniczka, patex, czy nasz tytan. I to też są bardzo dobre kleje.
--
Jackare - fan klejów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-02-19 16:36:52

Temat: Re: Klejenie drewno+aluminium
Od: Miglanc <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Feb 2008 11:28:03 +0100, Jackare napisał(a):

>> Frez jest na 1cm x 1cm i długi na prawie 2 metry, więc butapren nie
>> wzbudza
>> mojego zaufania. To samo poxipol, który z czasem sie wykruszy.
> Butapren ? Czemu nie wzbudza? Dobry klej tylko trzeba nim umieć kleić.
> Podobnie kleje polimerowe.
> Poxipol, distal, dragon - też bardzo dobre kleje a z tym kruszeniem się to
> chyba coś nie teges. Klejami epoksydowymi naprawiałem:
> - nieszczelne mocowania przewodów hamulcowych w zaciskach w Polonezie .
> Trzymało 2 lata, potem kokega sprzedał poldka - poxipol
> - popękane kolektory wydechowe w silniku motorówki (trzyma już chyba z 10
> lat) - distal
> - obluzowaną oś przerywacza w stojanie iskrownika w motocyklu - trzyma już
> dobre 5 lat - poxipol
> - uszkodzony gwint w kanale wydechowym cylindra w motocyklu - trzyma od
> kilku miesięcy. - dragon-metal
> We wszystkich opisanych przypadkach kleje pracują w skrajnie niekorzystnych
> warunkach: zmiany temperatur w zakresie nawet do 200 stC, praca materiału
> na skutek zmian temeperatur (żeliwo, aluminium,. mosiądz), wibracje,
> obciążenia mechaniczne. Wszystko trzyma.
>
> Są jeszcze kleje konstrukcyjne do klejenia "wsystkiego ze wszysktkim" np
> ośmiorniczka, patex, czy nasz tytan. I to też są bardzo dobre kleje.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.