Data: 2010-03-01 22:01:37
Temat: Re: Klepki....
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 01-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1x5irxrxvk0dc$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 01-marzec-10, Redart wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:hmh5ir$de7$1@news.onet.pl...
>>>> Chciałam dać wam dziś odpocząć od wklepywanych tu przeze mnie andronów.
>>>> Ale nie ma lekko - trafiłam na wywiad z Miecugowem
>>>> (http://www.gala.pl/gwiazdy/wywiady/zobacz/artykul/g
rzegorz-miecugow/).
>>>>
>>>> I poczułam się jakbym was nie opuszczała nawet na minutę.....
>>>>
>>>> Znaczy co?
>>>> Ciągnie świr do świra?
>>>> Psychopata do psychopaty?
>>>
>>> "Ostatnio śniło mi się, że jestem klepką w podłodze. Bardzo świadomą
>>> klepką.
>>> Miałem poczucie, że otaczają mnie klepki, z którymi nie mam kontaktu. I
>>> ja
>>> jeden, a właściwie: ja jedna widzę kawałek drzwi lekko uchylonych i wiem,
>>> że
>>> nigdy się nie dowiem, co za nimi jest. Bardzo cierpiałem. Koledzy, gdy
>>> opowiedziałem im ten sen, stwierdzili, że chyba jestem chory
>>> psychicznie."
>>>
>>> Moja żona ostatno dokładnie na to samo zwróciła uwagę i była uchachana ;)
>>> Ona cały czas ma podobne jazdy.Ostatnio śniło jej się, że jedzie na naszą
>>> działkę na wieś, tylko wolno jechała, bo jechała na jednej z zabawek
>>> naszego
>>> dwuletniego syna - takiej zasilanej na dwa paluszki ... ;))))
>>
>> heh, mnie się ostatnio śniło, że weki robiłem.
>> ale niektóre słoiki się... tak zapadały w sobie, tak jak plastikowa
>> butelka
>> jak się z niej powietrze wyciągnie. za chińskiego boga nie wiedziałem
>> gdzie
>> się wtedy podziewają ogórki które umieszczałem w środku.
>>
>> ps. jakoś nie znalazłem jasnej tezy z którą mógłbym popolemizować w poście
>> o neotenii. ale poczytać poczytałem :)
>>
>
> trenR- dla mnie to oczywista oczywistość- umieszczasz tego
> swojego..."ogórka" w tym "słoiku" i boisz się, że się z ogórkiem coś złego
> stanie. Czyli- przeżywasz silny lęk przed kastracją
>
> :-)
ja tam nawet nie uważałem za konieczne dodać "chiron, jakbyś to
zinterpretował" bo wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć bez wytykania
paluchami :)
--
Zobaczyłam typa w skórzanej kurtce. "Koleś wygląda zajebiście" -
pomyślałam. Ale za chwilę pojawił się inny - w skórzanej kamizelce. "Nie
no, facet, wyglądasz jak pizda!" - zawołałam w duchu. I dlatego, wiecie co
myślę? Co jest prawdziwie zajebiste? Skórzane rękawy.
|