Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Kleszcz.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kleszcz.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-31 13:05:34

Temat: Kleszcz.
Od: "Jacek" <j...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie do LEKARZY na grupie.

Podczas długiego weekendu znalazłem u siebie dwa kleszcze. Usunąłem je
natychmiast po zauważeniu, w całości - były małe. Miejsce po kleszczu
zdezynfekowałem. Z racji tego, że zauważyłem je następnego dnia po nocowaniu w
pobliżu lasu mogły być w ciele conajwyżej kilkanaście godzin. Aktualnie w
miejscach ukąszenia prawie nie ma śladu (tylko malutka kropeczka).

Mam pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na którąś z chorób
przenoszoną przez to paskudztwo oraz co powinienem teraz zrobic. Kontakt z
lekarzem chyba jest bez sensu, bo i tak choroba (jak słyszałem) rozwija się
dopiero jakiś czas po ukąszeniu. W najbliższym czasie planuję dłuższy wyjazd i
chciałbym wiedzieć jak duże jest ryzyko, że zachoruję.

Przepraszam za niezbyt precyzyjne i medyczne słownictwo, ale jestem
elektroenergetykiem :)

Pozdrawiam
Jacek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-05-31 14:47:11

Temat: Re: Kleszcz.
Od: "Monika" <5...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek <j...@t...net.pl> napisał(a):

> Mam pytanie do LEKARZY na grupie.
>
> Podczas długiego weekendu znalazłem u siebie dwa kleszcze. Usunąłem je
> natychmiast po zauważeniu, w całości - były małe. Miejsce po kleszczu
> zdezynfekowałem. Z racji tego, że zauważyłem je następnego dnia po
nocowaniu w
> pobliżu lasu mogły być w ciele conajwyżej kilkanaście godzin. Aktualnie w
> miejscach ukąszenia prawie nie ma śladu (tylko malutka kropeczka).
>
> Mam pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na którąś z
chorób
> przenoszoną przez to paskudztwo oraz co powinienem teraz zrobic. Kontakt z
> lekarzem chyba jest bez sensu, bo i tak choroba (jak słyszałem) rozwija
się
> dopiero jakiś czas po ukąszeniu. W najbliższym czasie planuję dłuższy
wyjazd i
> chciałbym wiedzieć jak duże jest ryzyko, że zachoruję.
>
> Przepraszam za niezbyt precyzyjne i medyczne słownictwo, ale jestem
> elektroenergetykiem :)
>
> Pozdrawiam
> Jacek

> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=24516
441&a=24517426


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Praca pomimo EPI, WARSZAWA
babel pod jezykiem - co robic?
ubezpieczenie po studiach
5 latek uderzysl sie w glowe pytanie do dalej ?
gdzie można usunąc zmiany na skorze?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »