Data: 2004-05-12 20:17:40
Temat: Re: Kleszcze!!!
Od: "Rafał" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kalik" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7oa34$p37$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam pytanie. Wszędzie na stronach pisze się o kleszczach ale mało
konkretów.
> Zauważyłem dziś u kota kleszcza, który był martwy- odwłok już nieco
> zeschnięty, ale kleszcz przyczepiony był do skóry. Po usunięciu kleszcza
na
> skórze widoczne jest zgrubienie. Kleszcz musiał przyczepić się tydzień
temu,
> bo wtedy wypuściłem kota na podwórko. Teraz pytanie. Czemu kleszcz był
> marty? Czy zgrubienie świadczy o tym, że coś zostało w skórze? Jeżeli kot
> zachorował na boreliozę albo zapalenie opon, to czy może mnie zarazić a
> jeżeli tak to jak?
> Dziękuję za odpowiedź.
hihi. Kleszcz zawsze coś zostawia. Podobno ludzie ukąszeni (np. ja) emitują
jakieś feromony żeby nowe kleszcze moigły się przekonać, że jestem smacznym
kąskiem. A poza tym to boreliozą się nie można zarazić.
|