Kliknij http://www.pajacyk.pl/

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

« poprzedni wątek

następny wątek »

31. Data: 2001-03-06 07:59:30

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

PLONK

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2001-03-06 08:59:25

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam :-))

PAP podał :

Polska Akcja Humanitarna poszukuje sponsorów do internetowej "Strony
Głodu". Przez dwa tygodnie istnienia tej formy zbierania pieniędzy na
dożywianie najbiedniejszych dzieci na konto akcji wpłynęło ponad 25
tys. zł. Zebrane pieniądze wystarczą na 10 tys. obiadów.
"Nie nadążamy ze znajdowaniem sponsorów. Zainteresowanie 'Stroną głodu'
przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Zagląda na nią ok. 20 tys.
osób dziennie. Spodziewaliśmy się tylko 6 tys." - powiedziała PAP
Małgorzata Śledziowska, koordynator projektu z Polskiej Akcji
Humanitarnej.
Organizatorzy akcji mają nadzieję, że "strona głodu" rozwiąże problem
głodnych dzieci w polskich szkołach. Pomóc może każdy, kto ma dostęp do
Internetu i raz dziennie wejdzie na stronę: http://www.pajacyk.pl
Po najechaniu myszką na brzuszek pajacyka, który znajduje się na tej
stronie, należy kliknąć. Pojawiają się wtedy loga sponsorów. To właśnie
oni finansują obiady dla biednych dzieci.
http://dziennik.pap.com.pl/internet/20010305170943.h
tml

I o to chodzi ;-))

Pozdrawiam
Marian L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2001-03-06 16:39:20

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
news:982a88$2cf$1@news.tpi.pl...
> ...należy kliknąć. Pojawiają się wtedy loga sponsorów. To właśnie
> oni finansują obiady dla biednych dzieci.

Po czym odliczają sobie tę forsę dwukrotnie; Raz jako wydatek na reklamę,
dwa - jako cel dobroczynny. Ciekawe, jakie sumy zwraca im za to Urząd
Finansowy? O tym już Śledziowska, Szprotowska, bądź Dorszowska nie mówią :)
Zakładając oczywiście, że baby-ryby mówią co wiedzą, a nie wiedzą co mówią.
>
> I o to chodzi ;-))

O co? O pomysł na pranie brudnych pieniędzy, czy przekręt podatkowy? Eeee
:( Andrzej Wajda miał lepszy. Też chciał założyć Fundację dla Wyrównywania
Szans Edukacyjnych biednych dzieci. Umyślił sobie, że pieniądze należne z
funduszu uwłaszczeniowego, odbierze rodzicom tych dzieci i zasili nimi
swoją Fundację, gdzie już szykował sobie cieplutki, tłusty fotel prezesa
:)))))))). Dobre, co?
Dorrit
>
> Pozdrawiam
> Marian L
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2001-03-06 22:58:00

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Roman Stachowiak" <r...@a...odn.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
news:981v9a$vo$1@news.tpi.pl...

> Gdybyś był bardziej oczytany w arcydziełach literatury światowej, na temat
> głodnych dzieci, o języku angielskim już nie wspominając, umiałbyś
> przynajmniej rozróżnić imiona męskie i żeńskie.

> Dorrit

A tak tłumacząc tę literaturę światową, o języku angielskim nie wspominając
na nasz ukochany język polski, to Dorrit będzie się tłumaczyć jako Durna,
czy też może jeszcze bardziej swojsko?

RomanS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2001-03-06 23:37:18

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Katarzyna Kopycinska" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
news:981v9a$vo$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w
wiadomości
> news:980ooe$n8i$3@news.tpi.pl...
> > >
> > > >
> > > Ten, Ta, to (trudno określić) Dorrit - też przysłużył się swoją
> negatywną
> > wypowiedzią,
>
> Gdybyś był bardziej oczytany w arcydziełach literatury światowej, na
temat
> głodnych dzieci, o języku angielskim już nie wspominając, umiałbyś
> przynajmniej rozróżnić imiona męskie i żeńskie.

A propos arcydziel literatury swiatowej - zalecalabym na poczatek
lekture Dickensa. Mialaby Pani szanse sie dowiedziec, ze Dorrit to w
ogole nie jest imie, tylko nazwisko. Na wypadek, gdyby zabraklo czasu na
czytanie wyjasniam, ze rodzina Dorritow skladala sie z pieciu osob:
Williama, Fryderyka, Edwarda, Fanny oraz Amy, zwanej takze Mala Dorrit.
Doprawdy trudno sie domyslic, z ktora sposrod tych postaci chce Pani byc
identyfikowana. Czyzby chodzilo o bohaterke tytulowa, osobke
odznaczajaca sie rzadko spotykana slodycza charakteru, nadzwyczaj
subtelna i ludziom zyczliwa?... Nnnno taaaak....

Pozdrawiam

Katarzyna Kopycinska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2001-03-07 09:38:55

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: Fantom <F...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nic nie komentuje w tej sprawie, ale jako kolejna osoba pragne zwrocic
uwage naszej potomce wielkich poetow Pani Dorrit, by przed korzystaniem
z grup dyskusyjnych nauczyla sie ich zasad....krew zalewa, nie umie Pani
pisac, to niech Pani nie pisze, przeciez tu nawet nie widac co gdzie
jak, juz nie mowiac, ze nie wiadomo o co Pani chodzi!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2001-03-07 20:13:20

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Paweł" <p...@p...uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:983b75$klj$...@n...tpi.pl...
>
> Po czym odliczają sobie tę forsę dwukrotnie; Raz jako wydatek na reklamę,
> dwa - jako cel dobroczynny. Ciekawe, jakie sumy zwraca im za to Urząd
> Finansowy? O tym już Śledziowska, Szprotowska, bądź Dorszowska nie mówią
:)
> Zakładając oczywiście, że baby-ryby mówią co wiedzą, a nie wiedzą co
mówią.

Z jednej strony fajnie, że piszesz, czasami to dobrze wpływa na ciśnienie.
Taaak, okazuje się, że teraz przeszkadza, jak dysponują swoimi pieniążkami
inni?
A co z zasadą: wolnoć Tomku...? I dbałością o pywatny interes?
:-) (też się uśmiechnę do Pani Ziemniak, a co!)

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2001-03-08 05:58:59

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł" <p...@p...uni.torun.pl> napisał w wiadomości
news:9861lb$j92$1@flis.man.torun.pl...
> Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:983b75$klj$...@n...tpi.pl...
> >
.
> Taaak, okazuje się, że teraz przeszkadza, jak dysponują swoimi pieniążkami
> inni? A co z zasadą: wolnoć Tomku...? I dbałością o pywatny interes?

Jest zasadnicza różnica między uczciwą i nieuczciwą reklamą. Reklamowanie
własnej firmy pod pretekstem sponsorowania głodnych dzieci, / na które w
istocie płacą naiwni klikający a nie właściciele reklamy i TPSA / nazwałabym
moralnym gangsterstwem. Np. właściciel firmy "Hellena" / rozlewnia wód
gazowanych / swoje logo umieścił na zbudowanym wyłącznie z WŁASNYCH
pieniędzy budynku mieszkalnym dla ubogich. Natomiast ci pajacowi naciągacze
chcą się reklamować z pomocą naszych kieszeni.
Dorrit

> Paweł
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2001-03-08 13:21:38

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Paweł" <p...@p...uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:98773q$hje$...@n...tpi.pl...
>
> Jest zasadnicza różnica między uczciwą i nieuczciwą reklamą. Reklamowanie
> własnej firmy pod pretekstem sponsorowania głodnych dzieci, / na które w
> istocie płacą naiwni klikający a nie właściciele reklamy i TPSA /
nazwałabym
> moralnym gangsterstwem.

Otóż czegoś nie rozumiem. Być może masz inne informacje, ale ja sięgnę do
tych "oficjalnych":
<cytat>
"3. Czy kliknięcie w brzuszek Pajacyka coś mnie kosztuje?
Nic (oprócz, oczywiście, twojego połączenia z Internetem). Klikając w
brzuszek Pajacyka wchodzisz na stronę z bannerami sponsorów Polskiej Strony
Głodu. To oni zapłacą za to, że zobaczyłeś ich bannery reklamowe."
<koniec cytatu>

A jeśli chodzi o stratę impulsu(impulsów), by wejść na stronę?
No cóż: "za darmo nic, nie ma darmo już nic".
Wyciąganie jednak wniosku, że chodzi tylko o zysk z tych impulsów - jest,
bez głębszych dowodów (które zapewne posiadasz), przekłamaniem (delikatnie
rzecz ujmując).

Lektura omawianej strony (www.pajacyk.pl) pozwala na dokładne zapoznanie się
z różnymi sposobami pomocy - i te pewnie możnaby było nazwać "naciągactwem",
gdyby nie fakt... wolności (wyboru) właśnie.
I nie pisz, że mnie łatwiej, bo ze "sztywniaka".
Uczestniczę w tej akcji również poza Internetem, jak i w innych (np. WOŚP),
lecząc być może w ten sposób sumienie, a może szukając czegoś głębszego?
Uważam też, że rozpuszczanie nie potwierdzonych informacji (typu tych
wcześniej) jest świnistwem i działaniem na szkodę (fakt, że innych, ale też
i na własną).

Aha, jeszcze było coś o "Hellenie". Jak świat światem, sponsoring opiera się
na możliwości odpisu (szkoda, że w naszym kraju regulacje prawne nie są w
tym zakresie najlepsze).
A jeżeli poszukujesz pobudek altruistycznych, to chyba nie ta bajka...

Z pozdrowieniami

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2001-03-09 16:55:02

Temat: Re: Kliknij http://www.pajacyk.pl/
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł" <p...@p...uni.torun.pl> napisał w wiadomości
news:987ttf$bj1$1@flis.man.torun.pl...
> Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:98773q$hje$...@n...tpi.pl...
> >

> "3. Czy kliknięcie w brzuszek Pajacyka coś mnie kosztuje? Nic (oprócz,
oczywiście, twojego połączenia z Internetem). >
A jeśli chodzi o stratę impulsu(impulsów), by wejść na stronę?
> No cóż: "za darmo nic, nie ma darmo już nic".

Sam więc sobie na to pytanie odpowiedziałeś.

> Wyciąganie jednak wniosku, że chodzi tylko o zysk z tych impulsów - jest,
bez głębszych dowodów (które zapewne posiadasz), przekłamaniem (delikatnie
> rzecz ujmując).

A nie chodzi? Im dłużej czytam strony internetowe, tym więcej pieniędzy
płacę. Gdyby TPSA zadeklarowała odsyłanie Fundacji Ochojskiej połowy sumy z
każdego impulsu Strony Głodu, to rozumiem, że miałaby dobro dzieci na
względzie. Jeszcze lepiej, gdyby ta horendalnie dochodowa instytucja
przekazała na cel społeczny, powiedzmy 100 tys. rocznie - skromna suma. Ale
nie - oni chcą wydrenować nasze kieszenie. To tak jak z tym podwarszawskim
bankiem, gdzie w godzinach pracy, m.in wskutek złego zabezpieczenia zostało
zamordowanych 3 pracowników. Po dwóch dniach od tragedii, okradziony bank
zamieścił w GW numer swojego! konta bankowego z sugestią - aby czytelnicy
wpłacali pieniądze na pomoc rodzinom ofiar. Bank nawet się nie zająknął z
jaką pomocą on sam pośpieszył tym rodzinom / nie mówiąc o wysokim
odszkodowaniu/. Znając polskie realia domyślam się, że z żadną, a o
odszkodowanie trzeba będzie się pewnie procesować z bankowymi prawnikami!
>
> Lektura omawianej strony (www.pajacyk.pl) pozwala na dokładne zapoznanie
się
> z różnymi sposobami pomocy - i te pewnie możnaby było nazwać
"naciągactwem",
> gdyby nie fakt... wolności (wyboru) właśnie.
> I nie pisz, że mnie łatwiej, bo ze "sztywniaka".
> Uczestniczę w tej akcji również poza Internetem, jak i w innych (np.
WOŚP), lecząc być może w ten sposób sumienie, a może szukając czegoś głębsze
go?

Uważam, że w ten sposób zwalniamy Państwo od odpowiedzialności za los
ubogich i oszczędzamy mu pieniądze, które potem może trwonić na cele
niezgodne z zasadami współżycia społecznego np.- finansowanie partii
politycznych czy wysokie zarobki posłów.

> Uważam też, że rozpuszczanie nie potwierdzonych informacji (typu tych
wcześniej) jest świnistwem i działaniem na szkodę (fakt, że innych, ale też
> i na własną).

Nie rozpuszczam "nie potwierdzonych informacji" tylko swoje poglądy na tego
typu akcje.
>
> Aha, jeszcze było coś o "Hellenie". Jak świat światem, sponsoring opiera
się
> na możliwości odpisu (szkoda, że w naszym kraju regulacje prawne nie są w
> tym zakresie najlepsze). A jeżeli poszukujesz pobudek altruistycznych, to
chyba nie ta bajka...

A wiesz, że akurat tam ja te pobudki widzę! Facet nie przepuścił forsy na
sponsorowanie wyborów prezydenckich, trzeciorzędnych klubów sportowych,
programów TV czy partii politycznych, tylko spełnił jedno z podstawowych
ludzkich marzeń - marzenie o własnym domu, marzenie najbiedniejszych, które
gdyby nie on, nigdy by się nie spełniło. Odpisy podatkowe też nie zwróciły
mu 100% kosztów budowy. Zresztą ważne jest, że tych pieniędzy nie chapnął
worek bez dna - budżet, tylko biedni. Dlatego ja osobiście chętnie dam parę
złotych dziecku myjącemu szybę mojego samochodu, wpłacę na konto finansujące
przeszczep, kupię paczkę mikołajową dla pensjonariusza DD a w durnego pajaca
klikać nie będę, bo droga moich pieniędzy do głodnego dziecka jest długa,
wyboista i pełna zbójców.
Dorrit
>
> Z pozdrowieniami
>
> Paweł
>
>
>
>