Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Marta" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Klopoty z kuzynka i z jedzeniem (dlugie)
Date: Thu, 18 Jul 2002 07:34:53 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 42
Message-ID: <ah5jm6$qnt$1@sunsite.icm.edu.pl>
References: <ah3cch$c37$1@sunsite.icm.edu.pl>
<7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: proxy.energetyka.elblag.pl
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1026970119 27389 212.244.120.251 (18 Jul 2002 05:28:39
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Jul 2002 05:28:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.icm.edu.pl server.
X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:18317
Ukryj nagłówki
Użytkownik <m...@n...at>
> > Pomijając jej motywy, wydaje mi się, że ludzie przywiązują zbyt dużą
wagę do
> > jedzenia.
> Nie chodzi atutaj o namawianie do wpychania w siebie, lecz o normalna
potrzebe
> zaspokojenia glodu..... Do wstydliwych to ona tez raczej nie
> nalezyi po kazdym spartanskim jej posilku leci do lustra o glada sie czy
oby
> nie przytyla.....
To akurat nie było na temat Ciebie i Twojej kuzynki, tylko bardzo ogólne
stwierdzenia.
> >Tak zrobilam dalam jej wolna reke, efekt jest taki, ze dzisiaj podcza
zkupow
> zeslabla, podczas zwiedzania, czy spacerow juz po pol godzinie chce wracac
do
> domu bo glodna, na zajscie na lody czy do kawiarni nie ma mowy bo ona
takich
> rzeczy nie jada, sklep z owocami nie zawsze jest pod reka.
> Ktoras z dziewczyn pisala mi zeby dopasowac sie do jej sposobu
odzywiania....
...
> Biarac kilka dzieci na wakacje musimy z wielu rzeczy zrezygnowac,
dopasowac si
> edo ich potrzeb. Mysle ze ona tez powinna chociaz troszke dopasowac sie do
nas,
> chyba ze to faktycznie choroba...
To co piszesz rzeczywiście wskazuje na chorobę - ja bym się nie przejmowała,
dała jej trzy dni na zmianę i odesłała do domu, a wcześniej powiedziała jej
matce dlaczego to robię. Jeżeli masz więcej dzieciaków na głowie, to nie
widzę powodu psucia im wakacji, a z jej chorobą nie wygrasz - tym się
zajmują psycholodzy (dobrze płatni). Jeśli dziewczyna mieszka na zachodzie
(napisałaś, że nie zna języka), to tam szybciej uzyska pomoc.
Marta
|