Data: 2002-05-10 09:14:16
Temat: Re: Kobieca logika??
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Temat powstał po rozmowie na 74 urodzinach mojej "teściowej"
> W zasadzie w tym wieku można by sobie (teoretycznie) odpuścić,
ponieważ
> stosunki między małżonkami opierają się już na innych zasadach niż
> u ludzie młodszych.
stąd potwierdzam że różnice w podejściu do sprawy o których mówiłeś są
prawdziwe.
>
>
> > > Myślę, że gdyby bylibyśmy w znacznej mierze logiczni w
sprawach
> > między-
> > > ludzkich, to nie bylibyśmy takimi ludźmi, jakimi jesteśmy, tylko
> > bardziej
> > > ubodzy w różne stany umysłu.
> >
> > Dlaczego?
> Ponieważ takie logiczne myślenie kojarzy mi się z wyrachowaniem,
> zimną kalkulacją itp cechami, które w jakimś stopniu tłumią w
człowieku
> swobobę pozytywnych uczuć i pełniejszą otwartość na drugiego
człowieka.
Ciągły konflik pomiędzy byciem impulsywnym a spokojnie myślącym.
Teściowa mojego wójka określiła to w sposób dobijający "Żniwa
skończone, zborze w stodole, wszyscy zdrowi a on się nie cieszy tylko
siedzi spokojnie i się uśmiecha"
> Ten sam wyraz "logika" nie pasuje mi do tego tematu. Może lepiej
byłoby
> nazwać takie myślenie sensownym, które może mieć z logiką dużo
wspólnego
> ale dla mnie ma oddźwięk bardziej "ciepły" niż "zimna" logika.
Już wiem dlaczego co niektórzy (ja też) mówią o matematyce że jest
martwa.
Pozdrawiam
Qwax
|