Data: 2000-02-24 22:55:50
Temat: Re: Kobieta
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9...@g...newsgate.pl...
> U kolegi na 18-nastce poznałem bardzo fajną dziewczynę. Rok młodsza ode
> mnie (16 lat). Zdążyłem kupić jej 2 kwiatki (co jest równoważne z dwoma
> randkami), patrzyliśmy sobie w oczy ponad 3 godziny non-stop. Wiemy o
> sobie bardzo dużo mimo tego, iż znamy się tylko 6 dni.
> Moim zdaniem wyglądało to na szczerą miłość. Owszem szczerą, ale nie
> miłość. Powiedziała mi, iż możemy się spotykać jako przyjaciele, a nie
> jako para. Tłumaczyła się, że to nie z mojej winy. Chce to przemyśleć czy
> nasz "związek" ma jakiś sens.
> Bardzo dobrze się dogadywaliśmy ze sobą. Wyglądaliśmy na szczęśliwą i
> zgraną parę. Poza rowerem, komputerem (które ja lubię) mieliśmy wspólne
> zainteresowania.
> Jestem trochę załamany, nie wiem co robić, nie wiem w czym był i jest
> problem. Czy problem może wynikać z tego iż:
> ona podobno ma innego chłopaka (z innego miasta)?
> byłem u fryzjera i wyglądam inaczej (gorzej)?
> dzieli nas 10 minut drogi autobusem bez przesiadki!?
> nie chodzimy do tej samej szkoły?
> za krótko ze sobą chodzimy?
> Czy może naprawdę ona chciała by się zastanowić nad naszym "losem"?
>
> Ludzie pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie pomyślałeś, że może jej nie odpowiadasz....nie musi być żadnego powodu.
Pozdrawiam
POOH
|