Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Date: Sat, 20 Feb 2010 14:52:03 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 146
Message-ID: <hlonpj$lr$1@news.interia.pl>
References: <8...@g...googlegroups.com>
<hlfc3i$qm$1@news.interia.pl>
<3...@o...googlegroups.com>
<hlgg82$aqc$1@news.interia.pl>
<5...@l...googlegroups.com>
<hloa0n$8r4$1@news.onet.pl> <hlocd6$hu5$1@news.interia.pl>
<hlofah$jn3$1@news.onet.pl> <hloi0c$pss$1@news.onet.pl>
<hloke6$skd$1@news.onet.pl> <hlojl8$lag$1@news.interia.pl>
<hloo05$8h4$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079136068.chello.pl
X-Trace: news.interia.pl 1266672243 699 89.79.136.68 (20 Feb 2010 13:24:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 20 Feb 2010 13:24:03 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3598
X-Priority: 3
X-Authenticated-User: sweet.graal % interia+pl
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:513904
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał
>>> No dobra, ale mnie ten problem interesuje z bardziej praktycznego punktu
>>> widzenia. Co mam do Wielkiego Grzmota
>> A kto to taki ten "Wielki Grzmot" ?
>
> To samo co Chuj Pan ;) Złośliwie dodam, że w krajach arabskich tamtejsze
> mente capti szczepy pastusze mylą go z Bogiem.
==
Czyli pewnie ten sam osobnik, z którym tak chrześcijaństwo,
jak i judaizm ma do czynienia:
2 Moj. 32:27-28
27. I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraelski: Przypasz każdy miecz swój
do biodry swojej; przychodźcie a wracajcie się od bramy do bramy w obozie,
a zabijajcie każdy brata swego, i każdy przyjaciela swego, i każdy bliźniego
swego.
----------------------------------------------------
--------------------------------
28. I uczynili synowie Lewiego według słowa Mojżeszowego; i poległo z ludu
dnia onego około trzech tysięcy mężów.
(BG)
>> Buddyzm jest bliski chrześcijaństu, a chrześcijaństwo humanistyczne
>> jest bliskie ateizmowi humanistycznemu, a ten z kolei jest bardzo bliski
>> islamowi humanistycznemu.
>
> A gdzieżeś ty judo widział był takie zwierzę jak islam humanistyczny?
==
:o)
Jeśli nie ma już nikogo takiego po stronie islamu,
to ja mogę służyć za marny przykład.
> Owszem widziałem sufizm, który do tego pretendował, ale poznając to cudo
> bliżej dostrzegłem w nim tylko sprytne oszustwo i kradzież idei dla złej,
> bardzo złej sprawy. Jak można ukraść ideę bodhi (pod arabską nazwą
> ma'rifat) i nirwany (fanaa) i nadal przestrzegać szariatu? Z tego co wiem
> buddowie nie ucinają rąk za kradzież ani głowy za cudzołóstwo. Nikt o
> zdrowym rozumie nie uznałby takiego psychopaty za buddę.
==
Zgoda.
>>> Ja tam się nawet tego nie boję, mnie po prostu ten żałosny zwrot
>>> kierunku
>>> historii mierzi. W końcu jaki ja mam wpływ na to? na pewno żaden
>>> znaczący,
>> Bardzo duży, bo każde słowo, które wypowiada człowiek,
>> nie pozostaje bez zajęcia :o)
>
> I co takiego dobrego osiągnęła niejaka Kassandra?
> Czy ktoś uwierzył w słowa tej starej waryatki?
===
Czy mógłbyś coś więcej na temat Kassandry ?
Bo ja znam tylko tę:
http://www.youtube.com/watch?v=jG1lujlMMsg
>> Brat, dla mnie nie jesteś konkurencją, wręcz przeciwnie,
>> o ile zen należy do Buddyzmu, a nawet jeśli nie należy,
>> to ja kocham Buddę za jego skrajny pacyfizm,
>> który z kolei (nie ważne jakimi drogami)
>> przejął mój brat Jeszu Izrael :o)
>
> Budda nie był skrajnym pacyfistą.
> Co prawda był przeciwny nienawiści, zemście i wojnie napastniczej w
> jakiejkolwiek postaci (bo co się stało to się nie odstanie), jednak
> nie dość, że nigdy nie był przeciwny walce w obronie własnej czy
> likwidacji
> uzbrojonego terrorysty w obronie życia niewinnych zakładników, to co
> więcej
> te dwie rzeczy uważał nie tylko za uzasadniony wyjątek w zakazie zabijania
> ale nawet za przykry obowiązek, którego ktoś posiadający umiejętność walki
> winien podjąć się w imię miłosierdzia i obrony cennego życia ludzi.
===
I to mnie też pociąga, znaczy opieka nad słabszymi, o ile
mam taką możliwość.
> Dlatego buddyjscy mnisi w klasztorze Shaolin uczyli się sztuk walki
===
A Ty praktykujesz naukę walki ?
Jest też wielu wykolejeńców, którzy umiejętność
walki wręcz przejęli dla złych celów...
Czy można powiedzieć, że źródło było w samym Buddzie ?
Nawet jeśli to i tak nie straciłem szacunku, a może nawet
już miłości do Buddy. W każdym razie uważam się za jego przyjaciela.
>> Stań się wyznawcą islamu i dodaj mu coś dobrego od siebie.
>
> Niemożliwe. Z trzech względów.
===
Brat, posłuchaj tego i rozchmurz się:
http://www.youtube.com/watch?v=zBZCKBChMbw
> Po pierwsze: zdradziłbym swojego nauczyciela a jakoś nie bardzo mi się
> widzi
> pobyt w piekle.
==
Nie myśl o zdradzie, lecz o rozwoju jego myśli.
> Po drugie: wielu już próbowało. Wynikiem jest obłęd znany pod nazwą
> sufizmu.
> Wytłumaczyłem wyżej, dlaczego jest to obłęd. Dodam, że wszyscy sufi
> zdradzili swoją centralę w Szambhali. Nie wykazali za grosz szacunku dla
> nauk o oświeceniu i ich korzeni,
===
I to jest prawdziwy grzech.
> natomiast również przyczynili się do
> niszczenia tych nauk jak inni muzułmanie, może nawet w większym stopniu.
> Bo
> uważali się za lepszych niż pierwowzór, który w tak perfidny sposób
> wyeksploatowali.
===
Podobnie jak papiestwo wyeksploatowało nauki Jeszu.
> Po trzecie: jak byłem młodszy i naiwny też próbowałem z jednym kumplem.
> Drugi raz tam nie pójdę (chyba, żeby dostać nóż w plecy?) i do końca życia
> będę unikał krajów arabskich, gdzie murtadów nie przyjmują bynajmniej z
> otwartymi ramionami. Sebastian miał mniej szczęścia, wdepnął w to gówno
> tak
> głęboko, że chyba jeszcze do dzisiaj z niego nie wyszedł. Współczuję mu,
> jak mógł zamienić pełną wolność na chory układ społeczny, gdzie jeden
> człowiek jest strażnikiem więziennym drugiego.
===
Znasz życie od podszewki i masz wiele informacji,
które bym pragnął poznać i się w nie wtopić tak daleko,
jak to tylko możliwe.
Nie mogą wygrać w moim sercu źli ludzi ani ich nauki
po żadnej stronie naszych granic.
zdarBrat
|