Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kochajmy dewocjonalia.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kochajmy dewocjonalia.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 136


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-02-16 19:57:13

Temat: Kochajmy dewocjonalia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Od kilku lat polska kultura poddana jest ostrej cenzurze bezkarnie
prowadzonej przez skrajne ugrupowania narodowo-katolickie. Awantury
pod galeriami i w galeriach. Prokuratorskie przesłuchania artystów,
kuratorów, dyrektorów galerii. Wobec niezależnych galerii stosuje się
sankcje finansowe lub zamyka je. Niewygodni kuratorzy i dyrektorzy
tracą pracę.

Jak to jest możliwe, że w demokratycznym państwie małe grupki
fanatyków mogą terroryzować społeczeństwo i wtedy, gdy rządzi prawica,
i gdy rządzi lewica?



Są dwa powody tej patologii społecznej. Pierwszy związany jest z
prawem. Drugi z dwuznaczną wobec awanturników postawą hierarchów
Kościoła Katolickiego.
Dla twórców konstytucji UE przydatna byłaby wiedza o tym , w jakich
opałach znaleźli się polscy artyści ze względu na wymuszone przez
Kościół zapisy prawne, które początkowo wydawały się nieszkodliwe.


Temida jest ślepa, ale żeby aż do tego stopnia! Czy galerie sztuki są
miejscami "przeznaczonymi do obrzędów religijnych"? Czy praca wykonana
przez artystę to "przedmiot czci religijnej"? Można dziwić się
dokonanej przez prokuraturę i sąd interpretacji artykułu 196 K.K. Ale
dziwne jest też sformułowania tego artykułu. Akt obrażania jest
czynnością wymagającą współdziałania obrażającego się z tym, kto się
obraża. Obrażony jest współsprawcą aktu obrazy. Bywają ludzie
przewrażliwieni. W skrajnych przypadkach, sprawcą aktu obrazy jest sam
obrażony. Dlaczego prawodawcy tak nieprecyzyjnie skonstruowali prawo,
że pozwala niewinną osobę skazać na dwa lata więzienia.? Dotychczas
wszystkie oskarżenia artystów wnosili do prokuratury fanatycy, którzy
chcą dostosować życie kulturalne do własnych przekonań i poziomu. Żeby
ich zadowolić, sztuka musiałaby ograniczać się do dewocjonaliów.
http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html

No to jak już wiecie do czego doprowadzono w czasach Baroku i jak
zniszczono piśmienictwo polskie i zastąpiono je dewocjonaliami
, to teraz zrozumiała jest oczywista wypowiedź tej Pani?
Niestety wiemy też czym to się skończyło do was Polacy.
Brawa, brawa Polacy taaaaaaaaaaaaaak kochajmy dewocjonalia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-02-16 20:23:51

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


glob napisał(a):
> Od kilku lat polska kultura poddana jest ostrej cenzurze bezkarnie
> prowadzonej przez skrajne ugrupowania narodowo-katolickie. Awantury
> pod galeriami i w galeriach. Prokuratorskie przesłuchania artystów,
> kuratorów, dyrektorów galerii. Wobec niezależnych galerii stosuje się
> sankcje finansowe lub zamyka je. Niewygodni kuratorzy i dyrektorzy
> tracą pracę.
>
> Jak to jest możliwe, że w demokratycznym państwie małe grupki
> fanatyków mogą terroryzować społeczeństwo i wtedy, gdy rządzi prawica,
> i gdy rządzi lewica?
>
>
>
> Są dwa powody tej patologii społecznej. Pierwszy związany jest z
> prawem. Drugi z dwuznaczną wobec awanturników postawą hierarchów
> Kościoła Katolickiego.
> Dla twórców konstytucji UE przydatna byłaby wiedza o tym , w jakich
> opałach znaleźli się polscy artyści ze względu na wymuszone przez
> Kościół zapisy prawne, które początkowo wydawały się nieszkodliwe.
>
>
> Temida jest ślepa, ale żeby aż do tego stopnia! Czy galerie sztuki są
> miejscami "przeznaczonymi do obrzędów religijnych"? Czy praca wykonana
> przez artystę to "przedmiot czci religijnej"? Można dziwić się
> dokonanej przez prokuraturę i sąd interpretacji artykułu 196 K.K. Ale
> dziwne jest też sformułowania tego artykułu. Akt obrażania jest
> czynnością wymagającą współdziałania obrażającego się z tym, kto się
> obraża. Obrażony jest współsprawcą aktu obrazy. Bywają ludzie
> przewrażliwieni. W skrajnych przypadkach, sprawcą aktu obrazy jest sam
> obrażony. Dlaczego prawodawcy tak nieprecyzyjnie skonstruowali prawo,
> że pozwala niewinną osobę skazać na dwa lata więzienia.? Dotychczas
> wszystkie oskarżenia artystów wnosili do prokuratury fanatycy, którzy
> chcą dostosować życie kulturalne do własnych przekonań i poziomu. Żeby
> ich zadowolić, sztuka musiałaby ograniczać się do dewocjonaliów.
> http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html
>
> No to jak już wiecie do czego doprowadzono w czasach Baroku i jak
> zniszczono piśmienictwo polskie i zastąpiono je dewocjonaliami
> , to teraz zrozumiała jest oczywista wypowiedź tej Pani?
> Niestety wiemy też czym to się skończyło do was Polacy.
> Brawa, brawa Polacy taaaaaaaaaaaaaak kochajmy dewocjonalia.
Barok=====Upadek piśmiennictwa:Obawą przed represjami można częściowo
wytłumaczyć nie drukowanie ówcześnie wielu wartościowych utworów, ich
pozostawianie w rękopisach; rozpowszechnianie natomiast tekstów
"prawomyślnych", szczególnie dewocyjnych, powodowało obniżenie
ogólnego poziomu literatury i utwierdzało płytką, powierzchniową
pobożność rozmiłowaną w demonstracyjnej, wystawnej liturgii. Późna
faza baroku, zwłaszcza czasy saskie, objawiła niemal katastrofalny
upadek piśmiennictwa; nie pojawił się nikt na miarę zmarłych w końcu
XVII stulecia i na przełomie wieków pisarzy. Dopiero po roku 1730-
granicznej dacie baroku- zaznaczy się chlubnie działalność prekursorów
nowej epoki- oświecenia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-02-17 00:37:15

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał

http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html

Dzięki za link, ważne słowa.

zdarBrat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-02-17 01:22:49

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


sweet.graa`l' napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa?
>
> http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html
>
> Dzi?ki za link, wa?ne s?owa.
>
> zdarBrat

Obrazuje to co się dzieje, trochę łatwiej jest zrozumieć otaczający
nas świat i teraz podam ci też bardzo ważną rzecz. Na pierwszym roku
filozofii uczysz się że kolebką naszej cywilizacji jest Grecja, wiesz
Sokrates, Platon, Arystoteles.itd; Katolicy bezczelnie kłamią że są
kolebką cywilizacji, bo nie są, bo na dodatek ją jeszcze niszczyli.
Katolicy to zawsze byli tylko wrzodem na
dupie.========================
TO JEST BARDZO WAŻNE.


. Ani fundamenty kultury europejskiej nie pochodzą od chrześcijaństwa,
ani chrześcijaństwo nie wywodzi się z Europy. Powstało w Azji
Mniejszej. Tam miało swe źródła.
Do dziś aktualne zasady europejskiej kultury zostały sformułowane
klarownie i w sposób bardzo dojrzały w antycznej Grecji. Na setki lat
przed narodzinami Jezusa wartości kultury europejskiej były gotowe.
Prawda, dobro, sprawiedliwość, piękno - wymieniane w projekcie
preambuły - nie są wartościami sformułowanymi przez chrześcijan.
Odkryła je starożytna literatura, teatr, rzeźba, architektura, a jasno
sformułowała filozofia. Pogańscy Ateńczycy jako pierwsi sformułowali
też zasady demokracji bezpośredniej i cenili cnotę obywatelskiej
odpowiedzialności.
Historycznie rzecz biorąc wymienione wartości nie są chrześcijańskie.
Pozostaje ewentualnie sprawa ich boskiego pochodzenia, ale wówczas
trzeba by się powoływać na bogów i boginie greckiego Olimpu. Jeśli
uważa się, że kultura Aten czasów Peryklesa nie była dziełem ludzi,
lecz miała źródło nadprzyrodzone, to było nim wielobóstwo i wiara w
pokrewieństwo bogów, ludzi i zwierząt. A jest to nie tylko wizja
charakterystyczna dla tamtych czasów, lecz także postawa bliska dziś
młodym ludziom, którzy cenią braterstwo ekologiczne, a także
wybierają i zmieniają wierzenia i religie w zależności od swych
potrzeb duchowych w danym momencie. To jadą na masowe spotkania z
Janem Pawłem II, to do Dalajlamy. Ci młodzi ludzie uważają, że religie
i kościoły są dla nich, a nie oni dla kościołów.
W projekcie preambuły prawdziwa historycznie jest druga część,
wskazująca ,,inne" źródła wartości prawdy, piękna, dobra i
sprawiedliwości, a nieprawdziwa część pierwsza.
Jak to się w ogóle stało, że chrześcijaństwo podpisuje się dziś pod
antycznymi wartościami, które przez długie lata zwalczało , jako
pogańskie, a dziś przypisuje sobie nawet ich autorstwo? I dlaczego
projektodawcy preambuły pomijają inne fundamentalne wartości należące
do kanonu kultury europejskiej- na przykład wolność jednostki?




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-02-17 10:54:04

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał

Obrazuje to co się dzieje, trochę łatwiej jest zrozumieć otaczający
nas świat i teraz podam ci też bardzo ważną rzecz. Na pierwszym roku
filozofii uczysz się że kolebką naszej cywilizacji jest Grecja, wiesz
Sokrates, Platon, Arystoteles.itd; Katolicy bezczelnie kłamią że są
kolebką cywilizacji, bo nie są, bo na dodatek ją jeszcze niszczyli.
Katolicy to zawsze byli tylko wrzodem na
dupie.========================
TO JEST BARDZO WAŻNE.

Warto by wysledzic, od kiedy tak jest, bo Jeszu nie byl
z pewnoscia wrzodem na dupie swiata.


. Ani fundamenty kultury europejskiej nie pochodzą od chrześcijaństwa,
ani chrześcijaństwo nie wywodzi się z Europy. Powstało w Azji
Mniejszej. Tam miało swe źródła.
===
Generalnie to na Bliskim Wschodzie, ale tez i w Grecji, która uznawala
bogow jako ojcow ludzi. Zgoda, wzieli to z Azji Mniejszej.
W ogle to ciekawe jest, kto i co skad bral, ale ogolnie
to wszyscy od wszystkich cos biora.


Do dziś aktualne zasady europejskiej kultury zostały sformułowane
klarownie i w sposób bardzo dojrzały w antycznej Grecji.
===
Brat, czytalem to, ale to nie do konca jest prawda.
Demokracja grecka to raj dla panow..., zreszta tak
zostalo, ze wojsko i policja chronia glownie bankierow.

Na setki lat
przed narodzinami Jezusa wartości kultury europejskiej były gotowe.
==
Nie sadze, bys chcial zyc w Sparcie albo byc niewolnikiem
bogatych Grekow.


Prawda, dobro, sprawiedliwość, piękno - wymieniane w projekcie
preambuły - nie są wartościami sformułowanymi przez chrześcijan.
==
Owszem, i chrzescijanie dodali swoje, tylke ze sa rozni chrzescijanie.


Odkryła je starożytna literatura, teatr, rzeźba, architektura, a jasno
sformułowała filozofia.
==
Mozesz je przytoczyc ?


Pogańscy Ateńczycy jako pierwsi sformułowali
też zasady demokracji bezpośredniej i cenili cnotę obywatelskiej
odpowiedzialności.
==
:o)
Powtarzam, demokracja grecka byla ustrojem,
w ktorym kwitlo niewolnictwo.


Historycznie rzecz biorąc wymienione wartości nie są chrześcijańskie.
Pozostaje ewentualnie sprawa ich boskiego pochodzenia, ale wówczas
trzeba by się powoływać na bogów i boginie greckiego Olimpu.
==
Nikoniecznie greckiego. Mozna tez powolywac się
w ogole na słowo..., ktore ksztaltuje czlowieka i czlowieczenstwo
w malapoludach :o)


Janem Pawłem II, to do Dalajlamy. Ci młodzi ludzie uważają, że religie
i kościoły są dla nich, a nie oni dla kościołów.W projekcie preambuły
prawdziwa historycznie jest druga część,
wskazująca "inne" źródła wartości prawdy, piękna, dobra i
sprawiedliwości, a nieprawdziwa część pierwsza.
==
Zgoda, koscioly wykazuja sie nieodniennie
w s t e c z n i c t w e m duchowym.

Jak to się w ogóle stało, że chrześcijaństwo podpisuje się dziś pod
antycznymi wartościami, które przez długie lata zwalczało ,
===
Wstyd, ale kaplanom brak wstydu.

jako
pogańskie, a dziś przypisuje sobie nawet ich autorstwo? I dlaczego
projektodawcy preambuły pomijają inne fundamentalne wartości należące
do kanonu kultury europejskiej- na przykład wolność jednostki?
==
Brat, bardzo na mnie wplynal ten artkul...
Myslalem nad nim sporo i wyszlo mi,
ze Europa (UE) boi sie zagrozenia z zewnatrz,
a zwlaszcza islamu, stad uklony w strone Watykanu.

zdarBrat







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-02-17 14:51:00

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:8bceb3ac-6083-45a0-91fe-f30a95150176@g19g2000yq
e.googlegroups.com...
> Brawa, brawa Polacy taaaaaaaaaaaaaak kochajmy dewocjonalia.

Ja Ci powiem Glob, jak widzę podświetlaną, plastikową butelkę w kszałcie
Maryjki, z korkiem zamiast łebka, na wodę do prześwięcania, to te
dewocjonalia nawet zaczynają mi się podobac......

Albo juz bardziej serio.
Dawniej, w wiejskich chałupach wisiały dwa charakterystyczne obrazy.
Serce Jezusa i taka okrąglutka Maryja z dzieciątkiem.
Te obrazy i szczególny zapach też budzą przyjemne wspomnienia.

MK





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-02-17 16:21:53

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał

>> Brawa, brawa Polacy taaaaaaaaaaaaaak kochajmy dewocjonalia.
>
> Ja Ci powiem Glob, jak widzę podświetlaną, plastikową butelkę w kszałcie
> Maryjki, z korkiem zamiast łebka, na wodę do prześwięcania, to te
> dewocjonalia nawet zaczynają mi się podobac......
>
> Albo juz bardziej serio.
> Dawniej, w wiejskich chałupach wisiały dwa charakterystyczne obrazy.
> Serce Jezusa i taka okrąglutka Maryja z dzieciątkiem.
> Te obrazy i szczególny zapach też budzą przyjemne wspomnienia.
>
> MK
==
A jednak to nieszczęście chrześcijan, którzy za daleko odeszli od
braci Żydów (łamiąc drugie przykazanie). Przez to obie społeczności
wierzących są niepełne.
Kto wie, może w końcu oprzytomniejemy dla siebie :o)

zdar

Przyjeme wspomnienia nie zawsze pokazują prawdę.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-02-17 18:20:36

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hlh3em$1nd$1@news.interia.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>

> A jednak to nieszczęście chrześcijan, którzy za daleko odeszli od
> braci Żydów (łamiąc drugie przykazanie). Przez to obie społeczności
> wierzących są niepełne.
> Kto wie, może w końcu oprzytomniejemy dla siebie :o)
>
> zdar
>
> Przyjeme wspomnienia nie zawsze pokazują prawdę.
>
Chodzi Ci o: Zbawienie bierze początek od Żydów (Księga Psalmów 118:5)?

Dla chrześcijan odmiany protestanckiej ( :-) ) jest to jakby oczywiste.
W moim zborze jest pastor Barczuk o korzeniach żydowskich. Bardzo, bardzo
mądry człowiek.
Wydaje mi się, że samo chrześcijaństwo bez zrozumienia symboliki żydowskiej
dużo traci.
Sama stara kultura i stare zwyczaje żydowskie też są piękne.

Pytanie tylko, czy ma to jakiś związek z nowoczesnym narodem żydowskim
(oczywiście oprócz obietnic Boga).
Tego nie wiem.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-02-17 19:18:47

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał

>> A jednak to nieszczęście chrześcijan, którzy za daleko odeszli od
>> braci Żydów (łamiąc drugie przykazanie). Przez to obie społeczności
>> wierzących są niepełne.
>> Kto wie, może w końcu oprzytomniejemy dla siebie :o)
>> Przyjeme wspomnienia nie zawsze pokazują prawdę.
>>
> Chodzi Ci o: Zbawienie bierze początek od Żydów (Księga Psalmów 118:5)?
==
Niezupełnie, ale to też neizłe :o)

Wj 32:31
31. I poszedł Mojżesz do Pana, i powiedział: Oto niestety lud ten dopuścił
się wielkiego
grzechu, gdyż uczynił sobie boga ze złota.
(BT)

Wj 20:4-5
4. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na
niebie wysoko,
ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
5. Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył... (BT)

> Dla chrześcijan odmiany protestanckiej ( :-) ) jest to jakby oczywiste.
> W moim zborze jest pastor Barczuk o korzeniach żydowskich. Bardzo, bardzo
> mądry człowiek.
> Wydaje mi się, że samo chrześcijaństwo bez zrozumienia symboliki
> żydowskiej dużo traci.
> Sama stara kultura i stare zwyczaje żydowskie też są piękne.
==
Nie wszystkie, ale zgoda, przecież nikt nie zakazał nam odrzucać złego.


> Pytanie tylko, czy ma to jakiś związek z nowoczesnym narodem żydowskim
> (oczywiście oprócz obietnic Boga).
> Tego nie wiem.
> MK
===
Myślę, że są Żydzi, którzy poszukują prawdy. W końcu wszyscy jesteśmy do
siebie
bardzo podobni, i co jest w naszych sercach, jest też w sercach sąsiadów.
Zgoda, że nie wszystkich, ale to chyba nie powinna być przeszkoda
dla pozrozumienia się humanistów po wszystkich stronach granic ? :o)

zdarBrat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-02-17 19:26:22

Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hlhc1l$6f4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "sweet.graa`l'" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hlh3em$1nd$1@news.interia.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>
>
>> A jednak to nieszczęście chrześcijan, którzy za daleko odeszli od
>> braci Żydów (łamiąc drugie przykazanie). Przez to obie społeczności
>> wierzących są niepełne.
>> Kto wie, może w końcu oprzytomniejemy dla siebie :o)
>>
>> zdar
>>
>> Przyjeme wspomnienia nie zawsze pokazują prawdę.
>>
> Chodzi Ci o: Zbawienie bierze początek od Żydów (Księga Psalmów 118:5)?
>
> Dla chrześcijan odmiany protestanckiej ( :-) ) jest to jakby oczywiste.
> W moim zborze jest pastor Barczuk o korzeniach żydowskich. Bardzo, bardzo
> mądry człowiek.
> Wydaje mi się, że samo chrześcijaństwo bez zrozumienia symboliki
> żydowskiej dużo traci.
> Sama stara kultura i stare zwyczaje żydowskie też są piękne.
>
> Pytanie tylko, czy ma to jakiś związek z nowoczesnym narodem żydowskim
> (oczywiście oprócz obietnic Boga).
> Tego nie wiem.

Chrześcijaństwo nie było i nie jest w opozycji do religii żydowskiej. Ani
vice versa. Problem pojawił się dopiero wraz z pojawieniem się żydów
talmudycznych- którzy w tej chwili zdają się dominować wśród żydów. Powstali
oni w opozycji do chrześcijaństwa, na bazie nienawiści do chrześcijan.
Wielu antysemistów, filosemitów czy w szczególności- pożytecznych idiotów,
rozrywających szaty i wrzeszczących na każdego, kto nie traktuje narodu
wybranego z odpowiednią atencją,: "antysemita!" nie ma pojęcia o czymś
takim, chcąc traktować Żydów (i żydów) jako monolit.

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

POMOCY !!!
Wszystkiego, Vilar!
Kólka na czole?
najlepsza sekta dla MK?
Korepetycje i problem.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »