| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-02-17 04:38:01
Temat: Mój pies ;))))Mam psa i niefortunnie nadałem mu imię, no pies powinien mieć imię,
jednak mówię niefortunnie bo nazwałem go , będąc w jakimś trzeźwym
pijaństwie =katolik=, nawet spodobało mi się to imię dla mojego
pieska, zawsze mogę na niego wołać= katolik do nogi, katolik siad,
katoli daj łapę[ tego za bardzo nie chce], katolik idziemy na kupę[ z
tego się bardzo cieszy ]. No i ja do pewnego momentu cieszyłem się z
mojego katolika, tylko zaszła taka okoliczność iż hmmmm.......
katolikowi zaczeło odbijać[ zaczynam podejrzewać, że przez to , że go
tak nazwałem. Ziapie bestia od dwóch dni bez ustanku [ jakby kazania
odprawiał]. Sąsiedzi zaczynają przychodzić i się przed nim
żegnać[ najpierw osłupiałem jak to zobaczyłem], ale się wyjaśniło iż
to z zaskoczenia i trwogi, że tak można na wszysto ciągle ziapać,
znaczy skarżą się na katolika, że im spać nie daje i jak nawiedzony
chłap,chłap, chłap. Ale to jeszcze nic, wiadomo że psy mają w zwyczaju
znaczyć teren, więc najpierw olal [ pokropił] mi furtkę, następnie
jałowca na końcu, ale od momentu nadania mu imienia katolik, ta bestia
za cholere nie może zrozumieć, że jego teren to jego teren, zaczął się
wymykać i przedostawać na teren innych psów i im znaczyć teren jako
swój, wiecie zajął nieprawnie czyjś teren.[ zupełnie jakby tam krzyże
wieszał]. Od tego momentu psy się gryzą zajadle, bo katolika szybko
znienawidziły i teraz zapach katolika doprowadza ich do szału, nawet
jak spotykają swojego dawnego kumpla, zapach katolika wprowadza ich w
błąd i się natychmiast gryzą[ walczą o swój teren]. Ludzie są
przerażeni, samice psie pouciekały. I takie mam pytanie, jak można
pomóc , bo mi tak czy inaczej katolika zagryzą w końcu. Wieś jak w
stanie jakimś wojenym , psy szczekają, ludzie wyją po nocach, uspokić
ich nie mogą, katolik pobudza szczekanie jeszcze bardziej, chlają się
bezopamiętania, więc co można zrobić ? Tak myślałem żeby zatrzymać
jego niepochamowany popęd do czyjeś prywatności i jej
oznaczania,.........może wykastruje katolika? Co wy na
to...pomoże?;)))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-02-17 05:15:23
Temat: Re: Mój pies ;))))Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
Mam psa i niefortunnie nadałem mu imię, no pies powinien mieć imię,
jednak mówię niefortunnie bo nazwałem go , będąc w jakimś trzeźwym
pijaństwie =katolik=, nawet spodobało mi się to imię dla mojego
pieska, zawsze mogę na niego wołać= katolik do nogi, katolik siad,
katoli daj łapę[ tego za bardzo nie chce], katolik idziemy na kupę[ z
tego się bardzo cieszy ]. No i ja do pewnego momentu cieszyłem się z
mojego katolika, tylko zaszła taka okoliczność iż hmmmm.......
katolikowi zaczeło odbijać[ zaczynam podejrzewać, że przez to , że go
tak nazwałem. Ziapie bestia od dwóch dni bez ustanku [ jakby kazania
odprawiał]. Sąsiedzi zaczynają przychodzić i się przed nim
żegnać[ najpierw osłupiałem jak to zobaczyłem], ale się wyjaśniło iż
to z zaskoczenia i trwogi, że tak można na wszysto ciągle ziapać,
znaczy skarżą się na katolika, że im spać nie daje i jak nawiedzony
chłap,chłap, chłap. Ale to jeszcze nic, wiadomo że psy mają w zwyczaju
znaczyć teren, więc najpierw olal [ pokropił] mi furtkę, następnie
jałowca na końcu, ale od momentu nadania mu imienia katolik, ta bestia
za cholere nie może zrozumieć, że jego teren to jego teren, zaczął się
wymykać i przedostawać na teren innych psów i im znaczyć teren jako
swój, wiecie zajął nieprawnie czyjś teren.[ zupełnie jakby tam krzyże
wieszał]. Od tego momentu psy się gryzą zajadle, bo katolika szybko
znienawidziły i teraz zapach katolika doprowadza ich do szału, nawet
jak spotykają swojego dawnego kumpla, zapach katolika wprowadza ich w
błąd i się natychmiast gryzą[ walczą o swój teren]. Ludzie są
przerażeni, samice psie pouciekały. I takie mam pytanie, jak można
pomóc , bo mi tak czy inaczej katolika zagryzą w końcu. Wieś jak w
stanie jakimś wojenym , psy szczekają, ludzie wyją po nocach, uspokić
ich nie mogą, katolik pobudza szczekanie jeszcze bardziej, chlają się
bezopamiętania, więc co można zrobić ? Tak myślałem żeby zatrzymać
jego niepochamowany popęd do czyjeś prywatności i jej
oznaczania,.........może wykastruje katolika? Co wy na
to...pomoże?;)))))))
----------------------------------------------------
----------------------
Psu daj spokój. Sam się wykastruj- i chlaj wraz z innymi. Z tego, co i o
której piszesz wnoszę, że już chlasz- tylko samotnie. A to błąd.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-02-17 05:46:29
Temat: Re: Mój pies ;))))
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
> Mam psa i niefortunnie nada�em mu imi�, no pies powinien mie� imi�,
> jednak m�wi� niefortunnie bo nazwa�em go , b�d�c w jakim� trze�wym
> pija�stwie =katolik=, nawet spodoba�o mi si� to imi� dla mojego
> pieska, zawsze mog� na niego wo�a�= katolik do nogi, katolik siad,
> katoli daj �ap�[ tego za bardzo nie chce], katolik idziemy na kup�[ z
> tego si� bardzo cieszy ]. No i ja do pewnego momentu cieszy�em si� z
> mojego katolika, tylko zasz�a taka okoliczno�� i� hmmmm.......
> katolikowi zacze�o odbija�[ zaczynam podejrzewa�, �e przez to , �e go
> tak nazwa�em. Ziapie bestia od dw�ch dni bez ustanku [ jakby kazania
> odprawia�]. S�siedzi zaczynaj� przychodzi� i si� przed nim
> �egna�[ najpierw os�upia�em jak to zobaczy�em], ale si� wyja�ni�o
iďż˝
> to z zaskoczenia i trwogi, �e tak mo�na na wszysto ci�gle ziapa�,
> znaczy skar�� si� na katolika, �e im spa� nie daje i jak nawiedzony
> ch�ap,ch�ap, ch�ap. Ale to jeszcze nic, wiadomo �e psy maj� w zwyczaju
> znaczy� teren, wi�c najpierw olal [ pokropi�] mi furtk�, nast�pnie
> ja�owca na ko�cu, ale od momentu nadania mu imienia katolik, ta bestia
> za cholere nie mo�e zrozumie�, �e jego teren to jego teren, zacz�� si�
> wymyka� i przedostawa� na teren innych ps�w i im znaczy� teren jako
> sw�j, wiecie zaj�� nieprawnie czyj� teren.[ zupe�nie jakby tam krzy�e
> wieszaďż˝]. Od tego momentu psy siďż˝ gryzďż˝ zajadle, bo katolika szybko
> znienawidzi�y i teraz zapach katolika doprowadza ich do sza�u, nawet
> jak spotykajďż˝ swojego dawnego kumpla, zapach katolika wprowadza ich w
> b��d i si� natychmiast gryz�[ walcz� o sw�j teren]. Ludzie s�
> przera�eni, samice psie poucieka�y. I takie mam pytanie, jak mo�na
> pom�c , bo mi tak czy inaczej katolika zagryz� w ko�cu. Wie� jak w
> stanie jakimďż˝ wojenym , psy szczekajďż˝, ludzie wyjďż˝ po nocach, uspokiďż˝
> ich nie mogďż˝, katolik pobudza szczekanie jeszcze bardziej, chlajďż˝ siďż˝
> bezopami�tania, wi�c co mo�na zrobi� ? Tak my�la�em �eby zatrzyma�
> jego niepochamowany pop�d do czyje� prywatno�ci i jej
> oznaczania,.........mo�e wykastruje katolika? Co wy na
> to...pomo�e?;)))))))
>
> ----------------------------------------------------
----------------------
>
>
> Psu daj spok�j. Sam si� wykastruj- i chlaj wraz z innymi. Z tego, co i o
> kt�rej piszesz wnosz�, �e ju� chlasz- tylko samotnie. A to b��d.
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
> 1. Znale�� cz�owieka, z kt�rym mo�na porozmawia� nie wys�uchuj�c
bana��w,
> konowa��w, idiotyzm�w cwaniackich, �garstw, fa�szywych zapewnie�,
tanich
> spro�no�ci lub specjalistycznych be�kot�w "fachowca", dla kt�rego
bran�owe
> wykszta�cenie plus umiej�tno�� trzymania widelca jest ca�� jego
kulturďż˝,
> kogo� bez p�askostopia m�zgowego i bez lizusowskiej mentalno�ci- to
znale��
> skarb.
> - Waldemar �ysiak
>
> 2. Jedyna godna rzecz na �wiecie tw�rczo��. A szczyt tw�rczo�ci to
tworzenie
> siebie
> Leopold Staff
No nie wiem, katolik coraz dziwniej się zachowuje, teraz posuwa jakąś
sunie na trawniku za oknem, tak ją obcapił, że wytrzeszczu ślepi
jakegoś dostał. Od godziny wydzieram się
Katolik......katolik ......katolik zostaw sunie w spokoju, zupełnie
nie słucha. Poza tym nikt go nie prosił obsikiwać nieswojego terenu, a
on polazł i na siłe tym psom odebrał prywatność, swoje siki im
narzucił, a było tak spokojnie jak wszystkie psy miały swój teren.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-02-17 07:42:08
Temat: Re: Mój pies ;))))Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:3640c243-68ac-49ae-8abf-d00a1414e5a9@g28g2000yq
h.googlegroups.com...
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
> Mam psa i niefortunnie nada�em mu imi�, no pies powinien mie�
> imiďż˝,
> jednak m�wi� niefortunnie bo nazwa�em go , b�d�c w jakim�
> trze�wym
> pija�stwie =katolik=, nawet spodoba�o mi si� to imi� dla mojego
> pieska, zawsze mog� na niego wo�a�= katolik do nogi, katolik siad,
> katoli daj �ap�[ tego za bardzo nie chce], katolik idziemy na
> kupďż˝[ z
> tego si� bardzo cieszy ]. No i ja do pewnego momentu cieszy�em si� z
> mojego katolika, tylko zasz�a taka okoliczno�� i� hmmmm.......
> katolikowi zacze�o odbija�[ zaczynam podejrzewa�, �e przez to ,
> �e go
> tak nazwa�em. Ziapie bestia od dw�ch dni bez ustanku [ jakby kazania
> odprawia�]. S�siedzi zaczynaj� przychodzi� i si� przed nim
> �egna�[ najpierw os�upia�em jak to zobaczy�em], ale si�
> wyja�ni�o i�
> to z zaskoczenia i trwogi, �e tak mo�na na wszysto ci�gle ziapa�,
> znaczy skar�� si� na katolika, �e im spa� nie daje i jak
> nawiedzony
> ch�ap,ch�ap, ch�ap. Ale to jeszcze nic, wiadomo �e psy maj� w
> zwyczaju
> znaczy� teren, wi�c najpierw olal [ pokropi�] mi furtk�,
> nast�pnie
> ja�owca na ko�cu, ale od momentu nadania mu imienia katolik, ta bestia
> za cholere nie mo�e zrozumie�, �e jego teren to jego teren,
> zacz�� si�
> wymyka� i przedostawa� na teren innych ps�w i im znaczy� teren
> jako
> sw�j, wiecie zaj�� nieprawnie czyj� teren.[ zupe�nie jakby tam
> krzy�e
> wieszaďż˝]. Od tego momentu psy siďż˝ gryzďż˝ zajadle, bo katolika szybko
> znienawidzi�y i teraz zapach katolika doprowadza ich do sza�u, nawet
> jak spotykajďż˝ swojego dawnego kumpla, zapach katolika wprowadza ich w
> b��d i si� natychmiast gryz�[ walcz� o sw�j teren]. Ludzie
> sďż˝
> przera�eni, samice psie poucieka�y. I takie mam pytanie, jak mo�na
> pom�c , bo mi tak czy inaczej katolika zagryz� w ko�cu. Wie� jak w
> stanie jakimďż˝ wojenym , psy szczekajďż˝, ludzie wyjďż˝ po nocach,
> uspokiďż˝
> ich nie mogďż˝, katolik pobudza szczekanie jeszcze bardziej, chlajďż˝
> siďż˝
> bezopami�tania, wi�c co mo�na zrobi� ? Tak my�la�em �eby
> zatrzymaďż˝
> jego niepochamowany pop�d do czyje� prywatno�ci i jej
> oznaczania,.........mo�e wykastruje katolika? Co wy na
> to...pomo�e?;)))))))
>
> ----------------------------------------------------
----------------------
>
>
> Psu daj spok�j. Sam si� wykastruj- i chlaj wraz z innymi. Z tego, co i
> o
> kt�rej piszesz wnosz�, �e ju� chlasz- tylko samotnie. A to
> b��d.
No nie wiem, katolik coraz dziwniej się zachowuje, teraz posuwa jakąś
sunie na trawniku za oknem, tak ją obcapił, że wytrzeszczu ślepi
jakegoś dostał. Od godziny wydzieram się
Katolik......katolik ......katolik zostaw sunie w spokoju, zupełnie
nie słucha. Poza tym nikt go nie prosił obsikiwać nieswojego terenu, a
on polazł i na siłe tym psom odebrał prywatność, swoje siki im
narzucił, a było tak spokojnie jak wszystkie psy miały swój teren.
----------------------------------------------------
--------------------------
glob- skup się: jak wszyscy się zgodnie nachlacie, a na dodatek Ty się
wykastrujesz- to co komu będzie przeszkadzał Twój piesek i jego wyczyny? Psy
sobie zawsze sprawę dominacji załatwiają szybciutko i sprawnie we własnym
zakresie. Jak ludzie zaczynają ingerować- wtedy jest problem.
Także: pij dalej, daj spokój psu.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-02-17 07:50:10
Temat: Re: Mój pies ;))))"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
Widze tytul "Moj pies" autostwa globa.
Od razu zgaduje ze zgodnie z paranoją, w piewrszym
zdaniu bedzie cos o katolikach czy zydach.
Zgadlem :))
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-02-17 09:46:31
Temat: Re: Mój pies ;))))
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:hlg73b$j3k$1@news.dialog.net.pl...
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
>
> Widze tytul "Moj pies" autostwa globa.
> Od razu zgaduje ze zgodnie z paranoją, w piewrszym
> zdaniu bedzie cos o katolikach czy zydach.
> Zgadlem :))
Widze, że Duch odpowiada globowi.
Od razu zgaduje, że mimo, że glob mówi o katolikach
to Druch będzie mówił o żydach.
Prawie zgadłem.
Tzn. myślałem, że to będzie Chiron a nie Duch...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-02-17 10:10:15
Temat: Re: Mój pies ;))))
Redart napisał(a):
> U�ytkownik "Druch" <e...@n...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:hlg73b$j3k$1@news.dialog.net.pl...
> > "glob" <r...@g...com> wrote in message
> > news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
> >
> > Widze tytul "Moj pies" autostwa globa.
> > Od razu zgaduje ze zgodnie z paranojďż˝, w piewrszym
> > zdaniu bedzie cos o katolikach czy zydach.
> > Zgadlem :))
>
> Widze, �e Duch odpowiada globowi.
> Od razu zgaduje, �e mimo, �e glob m�wi o katolikach
> to Druch b�dzie m�wi� o �ydach.
> Prawie zgad�em.
> Tzn. my�la�em, �e to b�dzie Chiron a nie Duch...
Narazie nie zobaczyli, że to nie jest za bardzo o psie, a morał jest
taki; =nie wrzucać szczyn do czyjegoś ogródka=;)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-02-17 11:20:40
Temat: Re: Mój pies ;))))"Redart" <p...@i...gov> wrote in message news:hlgdtn$j4f$1@news.onet.pl...
> Widze, że Duch odpowiada globowi.
> Od razu zgaduje, że mimo, że glob mówi o katolikach
> to Druch będzie mówił o żydach.
> Prawie zgadłem.
> Tzn. myślałem, że to będzie Chiron a nie Duch...
Wiec sytuacja rozwiaja sie dalej wedlug schematu.
Schamat nakazuje zeby na odpowiedz Ducha globowi,
odpowiedzial Redart.
Jakby chcial zneutralizowac Duchowe komentarze dla globa.
Ciekawe kto pojawi sie nastepny? :)
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-02-17 11:41:29
Temat: Re: Mój pies ;))))Druch wrote:
> "Redart" <p...@i...gov> wrote in message news:hlgdtn$j4f$1@news.onet.pl...
>
>> Widze, że Duch odpowiada globowi.
>> Od razu zgaduje, że mimo, że glob mówi o katolikach
>> to Druch będzie mówił o żydach.
>> Prawie zgadłem.
>> Tzn. myślałem, że to będzie Chiron a nie Duch...
>
> Wiec sytuacja rozwiaja sie dalej wedlug schematu.
> Schamat nakazuje zeby na odpowiedz Ducha globowi,
> odpowiedzial Redart.
> Jakby chcial zneutralizowac Duchowe komentarze dla globa.
>
> Ciekawe kto pojawi sie nastepny? :)
Ja. Miałem dokładnie takie samo wrażenie jak Redart...
Prosty chwyt: Przy okazji swojej odpowiedzi globowi Duch "dokleił"
swój kontekst. Wyliczajć globowi grzechy dołożył mu na wszelki wypadek
także swoje :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-02-17 11:58:29
Temat: Re: Mój pies ;))))Użytkownik "Redart" <p...@i...gov> napisał w wiadomości
news:hlgdtn$j4f$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
> news:hlg73b$j3k$1@news.dialog.net.pl...
>> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>> news:69f24970-d752-4dc7-9b62-8f6b7ffcf465@d27g2000yq
f.googlegroups.com...
>>
>> Widze tytul "Moj pies" autostwa globa.
>> Od razu zgaduje ze zgodnie z paranoją, w piewrszym
>> zdaniu bedzie cos o katolikach czy zydach.
>> Zgadlem :))
>
> Widze, że Duch odpowiada globowi.
> Od razu zgaduje, że mimo, że glob mówi o katolikach
> to Druch będzie mówił o żydach.
> Prawie zgadłem.
> Tzn. myślałem, że to będzie Chiron a nie Duch...
OK- prawie. Czyli: wcale. Czy Ty chociaż zauważasz, że to znów powstało w
Tobie- nie we mnie? Pozwolę sobie podzielić się z Tobą pewnym moim
spostrzeżeniem: globa postrzegam jako osobę bardzo uczuciową, reagującą
niemal wyłącznie uczuciami, uczuciami pokrywającą swoją sferę: "ja myślę". W
wielu więc momentach popada w skrajny fanatyzm- np nie przeszkadza mu (co
wyraźnie napisał), że rewolucja francuska wymordowała setki tysięcy
niewinnych ludzi (sama Wandea- ok.150 tys.)- uważa to za usprawiedliwione
wcześniejszym rzekomym czy też czasem rzeczywistym terrorem niektórych
przedstawicieli KRK.
A jak Ciebie postrzegam? Ano- zupełnie w drugą stronę: na wszystko
odpowiadasz "z głowy". "Głową" pokrywasz sferę "ja czuję". Reagujesz niemal
wyłącznie intelektem, nie da się przebić Twojej warstwy "ja myślę". Nie
przyjmujesz do wiadomości faktów, jeśli nie są zgodne z Twoimi
przemyśleniami- i wykonujesz irracjonalne z poziomu emocjonalności
posunięcia typu próba zbudowania kanału informacyjnego z cbnetem (oczywiście
chodzi o sposób), albo uzyskawszy od kogoś odpowiedź na temat
emocjonalności, która nie pasuje do Twoich przemyśleń (jak od trenR'a- który
wyraźnie Ci napisał, że to niefajnie przywalać mu relacjami z mamą przez
sieć)- kluczysz, kombinujesz, żeby uzyskać odpowiedź, którą mógłbyś uznać za
(jak sądzę) nie raniącą Twego ego- czyli zgodną z "ja myslę".
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |