Data: 2010-02-14 19:25:17
Temat: Re: Kocham więc biję
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hl9hp5$v3o$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hl9g7b$k88$11@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:hl3ufs$p5g$1@news.onet.pl...
>>> Przyznaję że w tym wątku piszę trochę żartobliwie i prowokacyjnie ale
>>> ciekawa rzecz że dzieci przez wieki były wychowywane twardą ręką a
>>> zupełnie od niedawna przyszła moda na bezstresowe wychowywanie,
>>>
>> Nie wszedzie, nie wszedzie.
>> Zwolennicy "milosci po francusku" maja w czym
>> wybierac i przebierac - a to klaps w pupe, a to w twarz,
>> co kto lubi ;)
>> Mysle, ze ponizszy artykul moze zainteresowac
>> osoby, ktore twierdza, ze na swiecie panuje
>> wylacznie moda na "bezstresowe wychowanie"
>> (czymkolwiek ono jest...).
>>
>> "Im częściej okazujemy dzieciom pobłażliwość i czułość, tym
>> gorzej dla nich. Przynajmniej tak uważa wielu Francuzów.
>> (...)"
>>
>> http://tinyurl.com/yz3boja
>>>
>>> czy to nie błąd ?
>>>
>> Ile ludzi, tyle opinii...
>
> Postulujesz bicie dzieci, potworze?:-)
>
O nie nie :) Tego typu "milosc francuska" mnie nie
rajcuje. Jestem zdecydowanie przeciw biciu
dzieci, i przeciw klapsom (niektorzy ponoc uwazaja,
ze to nie bicie), choc juz np. kuchnie, wino, sztuke, mode,
perfumy i riwiere francuska bardzo sobie cenie :)
Pozdrawiam,
F.
|