Data: 2006-02-06 11:17:35
Temat: Re: Kochana Grupo!
Od: "AnnaSz" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam!
> Zaglądam tu ostatnio i oczom nie wierzę. Czyżby akurat tu wylądowały osoby
> z
> inklinacjami do rozsiewania niepokoju? Zamiast skupić się nad własną
> robótka
> ręczną?
Rozumiem że to do mnie ta aluzja? Czytam grupe juz 6 lat i bywało różnie , a
jesli chodzi o post z allegro bywało takich bardzo duzo.. i zawsze wiele
osób sie wypowiadało i robiła sie "wrzawa" . Kłótnie bywają wszędzie nic nie
zrobisz. Po za tym takich postów jak twój tez było wiele...
> Życie jest wystarczająco trudne i skomplikowane, więc miejsce b e z i n t
> e r
> e s o w n e j życzliwości, jakim dotąd była ta Grupa jest na wagę złota.
> (Myślę, że nie tylko dla mnie). Wabiła tu ciepła, sympatyczna atmosfera
> wzajemnej życzliwości, brak zniecierpliwienia, nienaganne zachowanie i
> maniery.
Była i jest :) Znowu jak zwykle wszystko wróci do normy
>Chylę głowę przed trudem, podziwiam pracę wielu godzin i widzę, że
> wzory niby podobne, a każda praca jest inna. Każdy jest autorem swojej
> pracy,
> mimo wspólnego wzoru, o czym świadczą np. wystawy.
> Apel więc do wszystkich, którzy muszą coś zdemolować z poczuciem
> naprawiania
> świata, żeby dołączyli do jakiejś innej grupy, niekoniecznie ... robótek
> ręcznych.
Brak słów..
Poczytaj
http://groups.google.pl/group/pl.rec.robotki-reczne/
browse_frm/thread/f5359428f4b4b799/69f6e980b25290ff?
q=allegro&rnum=8#69f6e980b25290ff
http://groups.google.pl/group/pl.rec.robotki-reczne/
browse_frm/thread/a4a99ab5a9a07afd/9e2dda9599deabc9?
q=allegro&rnum=10#9e2dda9599deabc9
> Owe robótki mają służyć zdobieniu domu i sprawianiu radości sobie i
> bliskim.
> Aby ustalać prawa, nie tylko autorskie, można zarejestrować się w zupełnie
> innej grupie! Jest też wiele organizacji „niezadowolonego
> konsumenta”, są
> partie, gdzie można się wyżyć, krytykować, a w ogóle naprawić wreszcie ten
> cały paskudny świat. Dlaczego akurat tu walczyć tonem zaczepnym, jeśli
> szarżę
> można skierować gdzieś z większym pożytkiem, nie psując tutaj nikomu
> humoru i
> nie wprowadzając zrobaczywiałych elementów wytykania, krytyki i dyskusji
> nad
> rozlanym mlekiem?
W sumie z pierwsza częścią sie zgadzam , ale mleko nie do końca rozlane..
> Proponuję pominąć wykonawczynie mrówczych robótek ręcznych w doniosłym,
> nawet
> najlepiej pojętym procesie naprawy świata.
> „Lepsze jest wrogiem dobrego”. Zawsze.
> OLUSIA
AnnaSz
|