« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-24 06:37:03
Temat: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyWitam,
Jest sobie kocioł c.o., węglowo-miałowy, z nadmuchem (z klapką) i komputerkiem
(bez podajnika- zasypywany).
Jaka jest bezpieczna _najniższa_ temperatura wody w obiegu?
Wieść gminna niesie, że około 50 stopni C, poniżej rzekomo jest szkodliwe
dla kotła. No i pytanie laika- co też takiego niebezpiecznego w tymże piecu
się dzieje? I dlaczego akurat temperatura taka, a nie inna i jak się to ma
do temperatury/wilgotności otoczenia kotła?
Z góry dzięki za wszelkie fachowe wyjaśnienia.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-24 07:00:32
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyNie wiem jak to jest w weglowo-miałowym, ale w gazowym przy 45*C wykraplał
mi się kondensat na wymienniku i teraz mam taki zielony osad, podobno dość
szybko można tym sposobem "załatwić" wymiennik, no chyba, że ktoś ma
"kondensata" z wymiennikiem ze stali szlachetnej specjalnie do tego
przeznaczonym. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-24 08:31:11
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyW wiadomości <ek63ug$ofh$1@inews.gazeta.pl> Dominik & Co
pisze, co następuje...
> Wieść gminna niesie, że około 50 stopni C, poniżej rzekomo jest szkodliwe
> dla kotła.
u mnie napisano w instrukcyi, że temp. wody na wyjściu powinna wynosić
min 55`C
> No i pytanie laika- co też takiego niebezpiecznego w tymże piecu
> się dzieje?
Kondensuje się para wodna razem ze związkami siarki dając kwasik
siarkowy.. i mlasku mlasku zżera ruda wymiennik ;/
pzdr, szadok
--
przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu
"To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-24 09:22:23
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyszadok napisał(a):
> u mnie napisano w instrukcyi, że temp. wody na wyjściu powinna wynosić
> min 55`C
No właśnie u mnie nic na ten temat nie ma. Tylko wieści gminne :-)
> Kondensuje się para wodna razem ze związkami siarki dając kwasik
> siarkowy.. i mlasku mlasku zżera ruda wymiennik ;/
Przepraszam, a czemu ta para wodna ma się kondensować? W wymienniku
woda ma załóżmy 40 stopni. Powietrze na zewnątrz (zasysam w ogóle
spoza kotłowni, rurą) ma powiedzmy 5 stopni C i 100% wilgotności
(chłodny, wilgotny ranek). Zawiera więc 6,8 g pary w m3.
Po podgrzaniu go w komorze spalania niech ma tylko 20 stopni,
co daje wilgotność względną ok.40%. Niech ktoś uczony w piśmie
się wypowie, z jakiej racji ma następować kondensacja?
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-24 09:22:42
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wody> Kondensuje się para wodna razem ze związkami siarki dając kwasik
> siarkowy.. i mlasku mlasku zżera ruda wymiennik ;/
Bez przesady. Kwasik siarkowy to tylko przy oleju. Przy GZ50 to prawie
wyłącznie kwas węglowy. PH takiego kondensatu nie powinno być niższe niż ~5.
--
___________________________________________MAT______
__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-11-24 10:07:06
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyDnia 11/24/2006 10:22 AM, Lagoda napisał(a):
>>Kondensuje się para wodna razem ze związkami siarki dając kwasik
>>siarkowy.. i mlasku mlasku zżera ruda wymiennik ;/
>
>
> Bez przesady. Kwasik siarkowy to tylko przy oleju. Przy GZ50 to prawie
> wyłącznie kwas węglowy. PH takiego kondensatu nie powinno być niższe niż ~5.
>
Jeszcze nie słyszałem o węglu GZ50. To jakaś nowość? :-)
Nawet jednak kondensat z gazu znacznie wzmaga korozję, a węgiel
oczywiście zawiera zanieczyszczenia siarkowe, więc spaliny są bardziej
agresywne. Przy tak niskiej temperaturze spalin IMHO konieczny jest też
komin kwasoodporny.
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-24 10:24:55
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyMichał Sobkowski napisał(a):
> Nawet jednak kondensat z gazu znacznie wzmaga korozję, a węgiel
> oczywiście zawiera zanieczyszczenia siarkowe, więc spaliny są bardziej
> agresywne. Przy tak niskiej temperaturze spalin IMHO konieczny jest też
> komin kwasoodporny.
OK, że węgiel siarkę zawiera to ja wiem i nie w tym rzecz.
Pytanie brzmi, z jakiej okazji woda się wykrapla
(wątpliwości w moim poprzednim poście). To aż tyle
wody jest w suchym węglu? Nie palę moczonym miałem...
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-11-24 10:25:30
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyDominik & Co napisał(a):
> Pytanie brzmi, z jakiej okazji woda się wykrapla
Oczywiście w kotle, nie w kominie.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-11-24 10:49:11
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyDominik & Co <D...@w...pl> writes:
> OK, że węgiel siarkę zawiera to ja wiem i nie w tym rzecz.
> Pytanie brzmi, z jakiej okazji woda się wykrapla
> (wątpliwości w moim poprzednim poście). To aż tyle
> wody jest w suchym węglu? Nie palę moczonym miałem...
Nie palisz również ani koksem, ani antracytem, a "zwykły" węgiel
kamienny zawiera ok. 5% wodoru.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-11-24 10:52:19
Temat: Re: Kocioł c.o.- najniższa temperatura wodyDnia 11/24/2006 11:24 AM, Dominik & Co napisał(a):
> Pytanie brzmi, z jakiej okazji woda się wykrapla
> (wątpliwości w moim poprzednim poście). To aż tyle
> wody jest w suchym węglu? Nie palę moczonym miałem...
Raz, że całkiem suchy to on nie jest, kilka procent wody pewnie ma. Dwa,
w węglu jest sporo węglowodorów, ze spalania których powstaje m.in.
woda.. Ale czy w sumie pary uzbiera się tyle, żeby następowała
kondensacja w 50st., to nie umiem powiedzieć.
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |