Data: 2006-05-10 20:25:13
Temat: Re: Kogo na Chrzestnego
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Adam Moczulski
<a...@d...pl> mówiąc:
>> Ok, mamy maly problem rodzinny. Kogo wybac na chrzestnego?
>> Z mojej strony mam brata ktory jest najstarszy z obu odzin.
>> Moja zona ma 2je braci, oboje mlodsi od mojego brata.
>>
>> Slyszalem ze wedlug tradycji wybiera sie na chrzestnego najstarszego
>> brata/siostre w rodzinie. Wiec mamy maly dylemat i nit chcemy zeby
>> sie ktos obrazil.
>> Myślę że wybierasz chrzestnych dla dziecka, a nie dla swojej wygody.
>Wybierz więc kogoś na kim dziecko będzie mogło polegać jakby co. I nie
>chodzi tu o forsę, a w każdym bądź razie nie tylko.
No, a jeśli jeszcze masz w rodzinie kogoś o nazwisku Corleone, to myslę,
że nie ma się nad czym zastanawiać...
Agnieszka (BPANSP)
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie
|