Data: 2001-06-23 16:43:02
Temat: Re: Kolejne retoryczne pytanie.
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dawno nie byłem w tak podłym humorze. Ale nie wiem co mam dalej robić.
Teraz
> chyba naprawdę wszystko się skończyło. Skończyło się, chociaż niby dalej
> jest tak jak było. Nie wiem co dalej robić. Nie wiem, po co miałbym dalej
> żyć. Można sobie powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, że niedługo o niej
> zapomnę, znajdę kogoś innego, kogoś kto mnie zrozumie, kto pokocha. Tylko
że
> to wszystko już było i zawsze się kończy w ten sam sposób. Mam dosyć
tekstów
> w stylu - jesteś fajny, naprawdę miło Cię było poznać, lubię Cię, ale
> wiesz - zostańmy przyjaciółmi.
> Można wierzyć za pierwszym, drugim czy którymś tam razem, że to nie była
> właściwa osoba, lecz za n-tym razem zdajesz sobie sprawę, że to raczej ja
> nie jestem tą poszukiwaną osobą, że tak naprawdę świat się nie zawali,
jeśli
> mnie wogóle nie będzie.
> Czasami chciałbym otrzymać coś w życiu. Zupełnie nie dużo - odrobinę
> miłości. Ale jak?
Cześć Mc.Gyver. Podnieś się tyle razy ile trzeba i ani jeden raz za mało.
Musisz coś zmienić. Nic nie zmieniasz i masz wciaż takie same rezultaty.
Najpierew musisz się stać kimś innym niż teraz jesteś, potem będzesz się
inaczej zachowywać a na samym końcu będzesz mieć inne efekty. Jest jeszcze
pewna modyfikacja tego: "fake it untill you make it" czyli udawaj nowe
zachowanie aż stanie sie rzeczywistością -jednak za każdym razem efekty są
na samym końcu. Poczytaj książki -tak dotrzesz ze swoim pytaniem do mądrych
niejednokrotnie ludzi.
|