Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!newsfeed01.sul.
t-online.de!t-online.de!news.germany.com!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.cyf
-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Amnesiak <a...@T...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kolejne sondaze wyborcze OBOP cz. 3
Date: Thu, 23 Feb 2006 18:12:45 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 43
Message-ID: <1owyodmensa8w$.1sfqxayd73tgw.dlg@40tude.net>
References: <3...@n...onet.pl>
<3...@n...onet.pl> <dtfvmn$hbk$1@inews.gazeta.pl>
<7avlw1xxmng8$.1q8jpe9ai4vp2$.dlg@40tude.net>
<dtg823$po2$1@inews.gazeta.pl>
<xis8187atlnd$.63vakhanyllu.dlg@40tude.net> <dthb9k$fot$1@news.onet.pl>
<r3ynx0jgvnnf$.1wahe68ac3gby$.dlg@40tude.net> <dthnh0$qhj$1@news.onet.pl>
<1...@4...net>
<dtidjl$1qs$1@inews.gazeta.pl> <1...@4...net>
<dtinhu$lbt$1@inews.gazeta.pl>
<1phbfmyoza53q$.19hu5h1kc136z.dlg@40tude.net>
<dtiqas$3qg$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-pra.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1140714761 6665 212.76.37.136 (23 Feb 2006 17:12:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Feb 2006 17:12:41 +0000 (UTC)
X-Sender: YTqNKJaA4zu2QzCWAlHbH7GPFqkQ/RQ5q/kBdIG8bFo=
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:339645
Ukryj nagłówki
Pewnego dnia pp napisał(a) w wiadomości <news:dtiqas$3qg$1@inews.gazeta.pl>
takie słowa:
> Ale rozdzielanie pieniedzy zgodnie z wytycznymi spoleczenstwa prowadzi do
> "patrz wyzej". Nie ma po prostu czegos takiego jak wytyczne spoleczenstwa,
> spoleczenstwao ma bardzo rozne wytyczne i nie ma czegos takiego jak
> spoleczenstwo ;) Sa jednostki, ktore maja rozne potrzeby i priorytety. Ty
> chyba to wszystko zbyt czarno bialo widzisz.
Oczywiście, że społeczeństwo jest skonfliktowane wewnętrznie, ale nie
przesadzajmy :) Jednostki mają rozmaite priorytety - zgoda; chodzi o to,
żeby jednostkowe aspiracje mogły być realizowane nie tylko przez grupę
najbogatszych, a i by oni mieli realny wybór, a nie wybór między pepsi a
colą ;), a niestety kapitalizm ma skłonność do produkcji ludzi-robotów,
prowadzących swoje życie w coraz bardziej 'wystandaryzowany' sposób, pod
dyktando uzbrojonego w przemysł reklamowy biznesu. Poniekąd trzeba się z
tym pogodzić niestety (choć nawet w takiej sytuacji zachwyty nad wolnym
rynkiem wolność wszystkim przynoszącą są nie bardzo na miejscu). Co nie
znaczy, że należy zaakceptować kapitalistyczną tyranię we wszystkich
sferach życia. Z tego powodu uważam, że państwo nie może porzucać pewnych
sfer działania i powinno mądrze inwestować w różnego rodzaju usługi
publiczne; powinno także pilnować, by konsekwencje wolnego rynku nie
godziły w inne społecznie ważne wartości.
Ostatnio samo życie przyniosło ciekawy przykład. Przedstawiciele Agory
stwierdzili, że są zainteresowani zakupem dziennika "Rzeczpospolita". I
rzeczywiście może się tak stać, że w wyniku działania 'wolnej gry sił
rynkowych', uda im się ten cel osiągnąć. Z punktu widzenia wolnego rynku,
wszystko będzie w porządku. Tymczasem sukces rynkowy Agory będzie w
dzisiejszych warunkach oznaczał, że jeden wydawca będzie de facto
kontrolował dwa największe (i wszystkie liczące się) dzienniki opinii. Ze
społecznego punktu widzenia stanie się rzecz fatalna (wolność jednostki -
tak, ale my już ci powiemy jak masz myśleć). Tymczasem wolny rynek w ogóle
nie zauważa tego problemu!
> Po raz kolejny zauwazam ze mnie
> nie rozumiesz, nie mowimy "czy" tylko "w jakim stopniu".
Sorry, ale od kilku dni wywijam tu samotnie szpadą z kilkoma przeciwnikami
;) Możliwe, że niezbyt precyzyjnie Was po-odróżniałem. Są tu jednak tacy,
którzy spierają się właśnie z tym 'czy'. Oj, są... ;)
Amnesiak
|