Data: 2011-05-19 14:50:50
Temat: Re: Kolejny...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-19 16:30, Ikselka pisze:
>
> Przecież pisałam o NIEUZASADNIONYCH.
> W domyśle: przesadzonych, niepotrzebnych itp.
Trudno powiedzieć, które są niepotrzebne, czy przesadzone. Po prostu SĄ
- różne w zależności od dziecka. Jedno się boi wysokiej trawy, inne
szyszek, a jeszcze inne dmuchawców.
>
> Ja mam raczej niewielkie, ale mam. Moje dziecięce strachy były "duszone" w
> zarodku i to dobrze - jak dziś oceniam :-)
No akurat "duszenie" niedobrze tu się kojarzy. Może dobrze sobie radzili
Twoi rodzice. Chociaż nie jestem pewna, skoro ta sama Twoja mama u
wnuczki spowodowała lęk przed wysoką trawą. ;)
Ewa
|