« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-03 10:28:45
Temat: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoMam do zrobienia 2 szafy wnękowe w mieszkaniu. Jedną w przedpokoju,
gospodarczą, szerokości ok. 137 cm, drugą w sypialni, 3-drzwiową, na
szerokość ok. 270 cm, na ubrania itp. Pierwszy rzut oka na ich strony
internetowe bardziej mnie przekonuje do komandora - adresy punktów, gdzie
można zamówić, program do wstepnej wyceny itp. U Senatora sieć sprzedaży
jest jakby bardziej rozbita. Szukałem punktu, gdzie można zamówić szafy
senator w Warszaiw i nie znalazłem - a komandora bez problemu.
Frony szaf będą raczej proste i standardowe, więc kwestia dostępności jakiś
wyszukanych wzorów nei jet istotna.
Przejrzałem jednka również z grubsza opinie w internecie, i raczej więcej
niepochlebnych jest o komandorze, niż o senatorze.
Mi zależy przede wszystkim na tym, aby:
- projektowała to osoba z głową (a z opinii, jakie czuytałem, w komandorze
zdarzają się osoby robiące karygodne błędy w projektach)
- zaprojektowali mi to, co chcę, ewentualnie korygując moje błędy i
sugerując SENSOWNE zmiany
- montowali to ludzie, którzy będą to robić tak, jakby robili dla siebie -
znaczy porządnie
- w razie jakiś problemów nie było spuszczania na drzewo
Co do kwestii ceny, to wolę dopłacić te 10 czy 15% i być obsłużonym
kompleksowo i bez nerwów od początku do końca, niż dla paru (set) złotych
szargać sobie nerwy. Więc który system polecacie?
P.S. Wiem, jest jeszcze Stanley, ale duuuużo droższy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-02-03 10:41:40
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoUżytkownik "jaQbek" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fo4539$o0i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam do zrobienia 2 szafy wnękowe w mieszkaniu. Jedną w przedpokoju,
A może Indeco??
Kilka lat temu robiliśmy biblioteczkę i było bardzo OK. Teraz planujemy
szafy (gospodarcze) i wahamy sie między Indeco a Komandor (znajomi zamawiali
u nich szafy i są zadowoleni).
:-) Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-03 11:12:27
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoUżytkownik "jaQbek" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fo4539$o0i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam do zrobienia 2 szafy wnękowe w mieszkaniu.
w jakim mieście szukasz, zlecasz szafę do zrobienia?
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-03 11:24:51
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innego
Użytkownik "Konrad N>S>" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fo47iq$o9r$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "jaQbek" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:fo4539$o0i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> w jakim mieście szukasz, zlecasz szafę do zrobienia?
Piaseczno pod Warszawą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-03 11:29:49
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoUżytkownik "jaQbek" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fo48ls$ev7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> w jakim mieście szukasz, zlecasz szafę do zrobienia?
> Piaseczno pod Warszawą.
to nie pomogę. chciałem jedynie poradzić kogo n i e brać w poznaniu i okolicach.
ale to tylko lokalny producent szaf.
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-02-03 11:36:54
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innego
Użytkownik "Konrad N>S>" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fo48jb$pa2$1@opal.icpnet.pl...
> to nie pomogę. chciałem jedynie poradzić kogo n i e brać w poznaniu i
> okolicach. ale to tylko lokalny producent szaf.
Aha. Na pewno nie będę brał nikogo na zasadzie "z ogłoszenia", a tym
bardziej nikogo, kto ogłasza się na grupach dyskusyjnych :) Wolę wziąć
firmę, która ma tysiące zadowolonych klientów, i zapłacić za tzw. święty
spokój. Jakos piła i wiertarka nigdy nie były moimi przyjaciółkami, bo gdyby
były, to bym zrobil sobie szafę sam, np. z elementów z castoramy. A pilnowac
majstra nie mam ochoty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-02-03 13:59:02
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoKonrad N>S> pisze:
> to nie pomogę. chciałem jedynie poradzić kogo n i e brać w poznaniu i
> okolicach. ale to tylko lokalny producent szaf.
>
> K>N>S>
A kogo nie polecasz w Poznaniu?
--
___ -- ___
'=_\(",)/_='
('),,(') kobietka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-02-03 14:02:46
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoDnia 2008-02-03 12:29, Użytkownik Konrad N>S> napisał:
> to nie pomogę. chciałem jedynie poradzić kogo n i e brać w poznaniu i
> okolicach. ale to tylko lokalny producent szaf.
Czyżby nie udało ci się dogadać z tym panem? :)
--
Sławomir Szyszło
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-02-03 15:26:45
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoUżytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@C...list.pl> napisał w wiadomości
news:47a5ca46$1@news.home.net.pl...
> Czyżby nie udało ci się dogadać z tym panem? :)
szafa ok, ale terminy... "trochę" trzeba było się naprosić. termin realizacji
był "od... do 21 dni". telefony, pytania, prośby, a wyjaśnienia jakże dzisiejsze
"mam tyle roboty, tyle terminów", "w tym tygodniu do pana nie przyjadę, _może_ w
przyszłym".
zupełnie jak w budowlance, praktyka 'brać wielu klientów, wyciągnąć zaliczki, a
później niech czekają'.
w końcu po upływie terminów umownych i korygowanych poprosiłem o zwrot
zaliczki... w tym momencie nagle się termin znalazł, propozycja była 'na zaraz'.
zgodziłem się, bo nie biorąc tego faceta miałbym święta w niesamowitym
rozpiździaju w domu - żyję w mieszkaniu bez mebli typu szafy, z jednym tylko
'komandorem'. gdybym się nie zgodził i zlecił robotę innej firmie
(komandor/senator/inna) miałbym też termin 'do 2 tygodni', czyli święta i
sylwester w bałaganie, cały dobytek rozwalony po domu na podłodze.
przyjechał, zrobił, szafa robi wrażenie, ale mankamenty też ma. mankamenty małe,
pomijalne, ale taktyka i olewanie klienta - nie do wybaczenia.
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-02-03 18:41:49
Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innegoKonrad N>S> pisze:
> szafa ok, ale terminy... "trochę" trzeba było się naprosić. termin
> realizacji był "od... do 21 dni". telefony, pytania, prośby, a
> wyjaśnienia jakże dzisiejsze "mam tyle roboty, tyle terminów", "w tym
> tygodniu do pana nie przyjadę, _może_ w przyszłym".
> zupełnie jak w budowlance, praktyka 'brać wielu klientów, wyciągnąć
> zaliczki, a później niech czekają'.
>
> w końcu po upływie terminów umownych i korygowanych poprosiłem o zwrot
> zaliczki... w tym momencie nagle się termin znalazł, propozycja była 'na
> zaraz'.
> zgodziłem się, bo nie biorąc tego faceta miałbym święta w niesamowitym
> rozpiździaju w domu - żyję w mieszkaniu bez mebli typu szafy, z jednym
> tylko 'komandorem'. gdybym się nie zgodził i zlecił robotę innej firmie
> (komandor/senator/inna) miałbym też termin 'do 2 tygodni', czyli święta
> i sylwester w bałaganie, cały dobytek rozwalony po domu na podłodze.
> przyjechał, zrobił, szafa robi wrażenie, ale mankamenty też ma.
> mankamenty małe, pomijalne, ale taktyka i olewanie klienta - nie do
> wybaczenia.
>
> K>N>S>
Ja po ogólnym zorientowaniu się w terminach i przede wszystkim w cenach,
zrobiłam sobie dwie szafy (dwu i trzydrzwiowa) sama z moim mężczyzną. W
sumie zajęło nam to 2,5 tyg z czego tydzień czekaliśmy na systemy do drzwi.
--
___ -- ___
'=_\(",)/_='
('),,(') kobietka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |