Dnia Sat, 01 Nov 2008 22:16:18 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> odkąd spróbowałam Manchego
>
> A co to takiego ten Manche?

Manchego - hiszpański ser owczy twardy, mniaaaaaaaaaaaaaammmm..... Jest
tylko kilka rzeczy na świecie, od zjedzenia których nie umiem się
powstrzymać i on do nich należy:
http://www.foody.pl/strony/1/i/518.php
A tu niezłe zdjęcie, najbliższe rzeczywistości, pokazuje konsystencję
(smaku nie, niestety, a jest boski):
http://tiny.pl/spll
Tak wygląda w całości - może zobaczysz we Wrocławiu, to kup choć
kawałeczek, warto spróbować... Ważne - jeść po ogrzaniu do temp. pokojowej.
Można nawet zostawić na parę godzin, zwłaszcza jeśli sie kupiło w op.
hermetycznym - on jeszcze dojrzewa po otwarciu:
http://www.grandprixtrading.com/catalog/cheese/manch
ego-lg.jpg
W sklepach w Polsce rzadko bywa. Ja dostaję od sąsiadów - mają żtp stały
kontakt z Włochami, gdzie rodzina im kupuje całe kręgi i przywozi. Nawet
ich małe dzieci się nim zajadają. Ale można kupić w necie, gdzieś
widziałam, w Polsce. Jak znajdę, wrzucę link.