Data: 2004-07-12 16:03:38
Temat: Re: Kompleks
Od: "bigda" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch <a...@p...com> napisał(a):
> Moze na poczatek zacznij nosic dluzsze rekawy?
> Duch
Nie niś długich rękawów. A jesli lubisz, to jed podwijaj. Czy to jest objaw
izolowany, czy skutejk głebszych problemó, nie wiem. Musielibyśmys się
spotkać, żeby to ocenić. Ale bez względu na to, powiedziałbym Ci: "pokazuj
wszyskim swoje nadgarstki". Jeśli to objaw izolowany, sprawa po pewnym czasie
byłąby załatwiona. Jeśli to głębszy problem, musielibyśmy rozpocząć terapię.
Jednym z jej elementów byłoby pokazywanie wszystkim owych "cienkich kości".
Potem porozmawialibyśmy o tym, jak się czułeś poakzując je, jak reagowali
inni, co to znaczy no i o wielu innych rzeczach.
Problem, jaki przeżywasz jest przynajmniej w części spowodowany napięciem
intrapsychicznym. Ukrywając się, powiększasz napięcie. Może on (ona) jeszcze
nie widział moich kości. Muszę się ukrywać, bo mnie przestnie lubić.
Konieczność ukrywania się w sytuacjach społecznych z nadgarstkami rodzi
ciągłe napięcie, bo przecież jeśli zapomnisz, może się wydać. Musisz
pamiętać. Uważać, kontrolować, być spięty. Moze trochę rzerysowuję, ale tak
odbierają to zapewne Twoje emocje. Jeśli pokażesz wszystkim swoje kości,
będziesz miał z głowy i napięcie zniknie. Jeśli to problem wynikajacy z
głębszych zaburzeń, napięcie objawi się w inny sposób. Wtedy przynajmniej
będziesz miał jakąś wiedzę o nim. W takiej sytuacji zgłoś się na terapię.
bigda
PS Od nadużywania myszki i klawiatury na prawym nadgarstku wyrosła mi
niewielka, ale widoczna kulka. Ma pęknąć i zniknać, ale na razie jest.
Wszyscy to widzą. Gdybyś wiedział, jak bardzo to olewam! Nikt się nie śmieje,
nikt nic nie mówi, wszystko jet OK, a dzisiaj miałem całkiem fajny dzień w
pracy.
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|