« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-10-06 08:28:45
Temat: Re: Komputer a dzieciIn article <di0i85$4ov$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Jonasz <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Basia Z. napisał:
>
> > 1. Uczą się angielskiego
> > 2. Mają pojęcie o komunikatorach
> > 3. Uzywają myszki odruchowo,
>
> 4. Uczą się instalować programy
>
Książka na "enter" ;)
> i je odinstalowywać
>
Akurat.
> 5. Poznają Panel sterowania - wybiórczo
>
Przy której grze? I co zrobią, jak go nie będzie?
> 6. Uczą się kopiować pliki crack.exe ;-)
>
Eee, to już ci, którzy wiedzą, co to plik.
> 7. Uczą się kopiować płyty CD/DVD
>
Eee tam.
> 8. Drukują okładki
>
Optymista.
> 9. Uczą się korzystać z forów i wyszukiwarki, kopiować
> teksty i drukować je
>
Optymista.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-10-06 09:35:18
Temat: Re: Komputer a dzieciCzyli znowu z moich podatków mam fundować lepsze zycie rodzinom dzieciorobów???
Prawda, 'wszystkie dzieci są nasze'...
JaC
> Laptopy, o których pisze Jonasz, dzieci mają dostawać za darmo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-10-06 09:43:48
Temat: Re: Komputer a dzieciJarek Spirydowicz wrote:
>In article <di0kqn$1tmq$1@news2.ipartners.pl>,
> "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote:
>
>
>>Wiadomo że takim dzieciom rodzice nie kupią ani laptopa ani zwykłego
>>komputera.
>>
>>
>>
>Laptopy, o których pisze Jonasz, dzieci mają dostawać za darmo.
>
>
Jak "za darmo"? Od kogo?
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Maslowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-10-06 09:58:56
Temat: Re: Komputer a dzieciUżytkownik 666 napisał:
> Czyli znowu z moich podatków
na dobre dawaj z ochotą
>mam fundować
nie każdy wydatek to wyrzucanie pieniędzy, czasem
to inwestycja
>lepsze zycie
podręczniki za darmo to nie jest znowu jakieś
"lepsze życie" - to tylko darmowa edukacja
>rodzinom dzieciorobów???
te dzieci dzieciorobów będą wytwarzać produkt narodowy
gdy zostaniesz emerytem. Dzieci kulturalnych, obytych,
wykształconych zdecydowanie nie odtwarzają populacji,
co znaczy, że jedno dziecko ma utrzymywać dwoje rodziców
na starość.
> Prawda, 'wszystkie dzieci są nasze'...
"co uczynicie najmniejszemu, jakbyście mi uczynili"
> JaC
Dlaczego wybrałeś sobie liczbę Bestii? nie uważasz tego
za obraźliwe?
Zostawiaj wrotkę.
J.
--
Getto dziecięce jest kolorowe i wesołe, pełno tam
bajkowych postaci i dźwięczą piosenki z reklam.
Strażników prawie nie widać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-10-06 10:17:59
Temat: Re: Komputer a dzieciUżytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
> A zwróciłeś uwagę, jakie to mają być laptopy? Do grania nie za bardzo,
Bardzo dokładnie obejrzałem w polskich serwisach i MIT.
Nawet szukałem książki "Cyfrowe życie", ale na razie nie
mam.
Graliśmy na ZX Spectrum 48 kB RAM. Do grania nadaje się
nawet Tamagochi.
> za to jako komputer-narzędzie - doskonałe. Sobie też bym kupił takiego.
Ja też - miałbym coś mocniejszego, niż teraz :-)
J.
--
Getto dziecięce jest kolorowe i wesołe, pełno tam
bajkowych postaci i dźwięczą piosenki z reklam.
Strażników prawie nie widać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-10-06 10:18:59
Temat: Re: Komputer a dzieciIn article <di2rka$qhg$1@opal.futuro.pl>,
Mariusz Maslowski <m...@w...pl> wrote:
> Jarek Spirydowicz wrote:
>
> >In article <di0kqn$1tmq$1@news2.ipartners.pl>,
> > "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote:
> >
> >
> >>Wiadomo że takim dzieciom rodzice nie kupią ani laptopa ani zwykłego
> >>komputera.
> >>
> >>
> >>
> >Laptopy, o których pisze Jonasz, dzieci mają dostawać za darmo.
> >
> >
> Jak "za darmo"? Od kogo?
Może "za darmo" to już moja nadinterpretacja. Nie ma ich być w normalnej
sprzedaży. Mają je rozprowadzać ministerstwa edukacji. Nie ma nic o tym,
że bezpłatnie, jest tylko, że jeden laptop na dziecko.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-10-06 10:23:41
Temat: Re: Komputer a dzieciIn article <di2r1o$dem$1@news.interia.pl>, " 666" <j...@i...pl>
wrote:
> Czyli znowu z moich podatków mam fundować lepsze zycie rodzinom
> dzieciorobów???
> Prawda, 'wszystkie dzieci są nasze'...
Ty nie masz nic fundować. A - patrząc globalnie - chyba lepiej, żeby w
Afryce mieli czym płacić za nasze odkurzacze?
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-10-06 10:52:28
Temat: Re: Komputer a dzieciJarek Spirydowicz wrote:
>Może "za darmo" to już moja nadinterpretacja. Nie ma ich być w normalnej
>sprzedaży. Mają je rozprowadzać ministerstwa edukacji. Nie ma nic o tym,
>że bezpłatnie, jest tylko, że jeden laptop na dziecko.
>
>
A gdzie to było napisane?
Naprawdę tak było w tym tekście z MIT?
Już lookam.
http://laptop.media.mit.edu/faq.html
No, rzeczywiście jest coś takiego w punkcie:
* How is it possible to get the cost so low?
BTW -- ubawiłem się metodą ładowania:
http://laptop.media.mit.edu/images/diagram3.jpg
Z trzeciej strony trzeba przyznać, że nieźle jest przemyślany taki 100$
laptok: pasek jest jednocześnie zasilaczem.
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Maslowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-10-10 09:04:18
Temat: Re: Komputer a dzieciIn article <di2thp$g56$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Jonasz <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
>
> > A zwróciłeś uwagę, jakie to mają być laptopy? Do grania nie za bardzo,
> Bardzo dokładnie obejrzałem w polskich serwisach i MIT.
> Nawet szukałem książki "Cyfrowe życie", ale na razie nie
> mam.
> Graliśmy na ZX Spectrum 48 kB RAM. Do grania nadaje się
> nawet Tamagochi.
>
Ano racja, zapomniał wół. Jak nic nie ma, to i tekewizyjny cymbergaj
jest wielką atrakcją.
> > za to jako komputer-narzędzie - doskonałe. Sobie też bym kupił takiego.
> Ja też - miałbym coś mocniejszego, niż teraz :-)
>
U mnie inaczej - nie potrzebuję zastępcy komputera stacjonarnego, za to
przenośny edytor tekstów działający dobę bez zasilania by mi się przydał.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-10-10 09:09:02
Temat: Re: Komputer a dzieciIn article <di2vl2$sa4$1@opal.futuro.pl>,
Mariusz Maslowski <m...@w...pl> wrote:
> BTW -- ubawiłem się metodą ładowania:
> http://laptop.media.mit.edu/images/diagram3.jpg
>
A ja tam się dziwię, że to nie jest norma w _przenośnych_ komputerach.
Zwłaszcza przy ich obecnych typowych czasach pracy na bateriach.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |