Data: 2010-07-15 13:30:09
Temat: Re: Komunikat Ministerstwa Prawdy
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 15-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> No właśnie to jest to o czym pisałem.
>
> Jeden z tych wielu filmów, którego nieobejrzenie w żaden realnie
> zubażający sposób nie wpływa na człowieka.
>
> Oglądam stare filmy i nie wszystko mi się podoba: w czasach
> po wojnie robiono także jakieś wydumane, szajsowate, durnowate
> "potworki" prawdopodobnie dla specyficznie pojętej rozrywki
> i ~zabawy.
>
> Ale robiono tez filmy, które dotykają człowieka gdzieś w środku
> w taki niezwykły, orzeźwiający sposób.
>
> Teraz, od dawna już, w ogóle czegoś takiego nie ma.
> Robi się tylko same jakieś nadęte g*na, którymi podniecają się
> "środowiska" i od czasu do czasu przedwcześnie wbiegające
> w ~dorosłość szczyle (seria "Psy", "Zabij mnie glino" itp), a poza
> tym chyba raczej już nikt.
>
> Dziś przełączam kanał, nie mija sekunda i myślę "o! jakiś polski
> film?", po 4-ch - 5-ciu sekundach ktoś sie odzywa i wiadomo już:
> jakiś następny, niedorobiony polski szajs.
>
> Niedorobione - takie są od dawna już polskie filmy, jak dla mnie.
> Niedorobione.
>
> Jednak nie zawsze tak było.
A nie jest to trochę tak, że wszystko co kiedyś było, wydaje się lepsze?
Dość powszechna to postawa. "kiedyś to były imprezy" "kiedyś to robili
filmy". Kiedyś to, kiedyś tamto - a to tylko my na to tak patrzymy.
|