Tomaszek wrote:
> glob pisze:
> > Wypowiedzia�e� si� za innych ludzi, bo boisz si� w�asnej
> > odpowiedzialno�ci za w�asne czyny, dlatego stwarzasz agresywny t�um w
> > swoim umy�le. Niesamowity kompleks ni�szo�ci i pr�no��.
>
> Widz�, �e trzeba �opatologicznie, bo nie umiesz czyta� mi�dzy wierszami.
> To by� oczywi�cie �art maj�cy na celu wy�mianie Twojego sposobu
my�lenia
> i wykazanie, �e jest on nielogiczny ( dla mnie ) Poza tym zauwa�, �e
> wypowiada�em si� w swoim imieniu pytaj�c spo�ecze�stwo czy ju�
zosta�em
> wybrany ich w�adc�. Jak zapewne wiesz, w�adca jest przewa�nie jeden, a
> wi�c si�� rzeczy jest indywidualno�ci� ( ma cechy przyw�dcze )
>
> Gdzie tu widzisz t�um? Ten t�um, kt�ry rzekomo mam g�owie popiera mnie
> czy pogardza mnďż˝? Jest agresywny w stosunku do mnie czy do kogo innego?
> --
> _____________________________| TOMASZEK |____________________________
> | Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz siďż˝ z niďż˝ zgadzaďż˝. |
> | Nie nale�� do �adnej partii politycznej |
> \----------| e-mail: d...@g...com |----------/

Ten mechanizm zamieniania agresji w żart jest znany, jeśli wykarze się
co kto robi, zaczyna kleić głupa =ta osoba, by uciec z
odpowiedzialnością za własne zachowanie, to jest cwaniactwo, typu; ja
tylko żartowałem że to kradnę. Stworzyłeś urojony tłum aby nie być
odpowiedzialny za własną agresję, ten urojony tłum miał też
przyklasnąć agresji. Jak o tym napisałeś zastosowałeś znowu ucieczkę w
żart, by nie być odpowiedzialnym za własne czyny. Jesteś po prostu jak
marionetka działająca schematami, bo ja nie piszę nic nowego, te
mechanizmy już wielokrotnie były opisywane, jesteś na grupie pl.sci.
psychologia= zauważyłeś?