Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> W dniu piątek, 22 września 2017 08:11:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>
>> komuszy sługus Miłosz
>
> Być może był przez pewien czas takim sługusem, ale

Przykre, ALE nie ma żadnego "ale".
Zbrodniarze niemieckiego nazizmu też byli nimi "przez pewien czas".

A byli prócz Miłosza także inni poeci w Polsce, tacy, co karku przed
Komuną nie ugięli - vide oczywiscie Herbert, który wolał kopać torf i pisać
na gazecie, niż łasić się do Komuny jak oboje pożal się Boże żydlisci (cóż,
niezalezny komitet noblowski to juz legenda).

PS. W dodatku Miłosz był wybitnie antypolski, odcinając się od polskości
publicznie jako LITWIN. A w USA to juz w ogóle. I stary pijak, lowelas i
kłamca, własna rodzina z nim nie wytrzymywała. Wszystko to wiem od osób z
jego najblizszego kręgu w USA. I wiem znacznie więcej.
Miał Polskę i Polaków ZA NIC.
To był Litwin, z tych najbardziej Polsce wrogich.

--
XL