Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Koniec koszmaru

Grupy

Szukaj w grupach

 

Koniec koszmaru

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2008-12-11 23:04:22

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW bardzo słusznie kombinujesz z tymi samosądami. ;)

Bo ludzie którzy się potępią na wieki, zostaną wrzuceni do jeziora
śmierci rękoma tych, którzy zachowają swoje Człowieczeństwo,
i żaden z tych wrzuconych tego nie przeżyje.
Niestety.


BTW2 spadaj.

--
CB


"glob" <r...@g...com> napisał(-a)
w wiadomości
news:7e3ae491-c715-4b92-9f2c-e3e620ecb328@l33g2000pr
i.googlegroups.com:

> Cbnet-ide spac,mam nadzieje ze samosady osteteczne nie beda mi sie
> snily.Dobranoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2008-12-11 23:29:20

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Gru, 23:18, "Bluzgacz" <p...@w...org> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:873b4749-13f2-401e-b811-16bc2fd551aa@
i20g2000prf.googlegroups.com...
>
> > Dla osoby _wierzacej_ w Boga (czy to katolik, czy to protestant, czy
> > wyznawca judaizmu etc.) cale zycie powinno byc modlitwa. Inna kwestia
>
> Bzdura jak cholera.
>
To Twoje zdanie.
>
> To twoje zdanie, calkowicie bez racji
>
To moje zdanie, a wiec nie calkowicie bez racji.
>
> Poza tym nadajesz zbyt duze znaczenie religii. W tym znaczeniu co
> przedstawilas istnieje ona dla osob nazwijmy to najprosciej duchownych,
> zwiazanych z religia bezposrednio.
>
Nie wiesz jakie znaczenie nadaje religii. Czy duze, czy male.
Jestem gleboko wierzaca. Ide przez zycie z wiara w Boga.

Pozdrawiam,
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2008-12-11 23:41:37

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Gru, 23:52, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> [...]
> Jeśli wywijasz pokłony przed "świętymi" badziestwami, które
> dla ciebie są bogiem,
>
Po pierwsze skad taki wniosek?
Po drugie - tylko Bog jest Bogiem, a nie jakies wyimaginowane przez
Ciebie rzeczy, ktore mianujesz "badziestwami".
>
> Poza tym skoro znam bałwochwalców na tyle dobrze,
>
A ja nie znam takowych.
>
> abym mógł
> sobie pozwolić na taki komentarz do wypowiedzi jaką zaprezentowałaś,
> to dlaczego miałbym ci go poskapić?
>
Poniewaz nie wiesz, czy jestem balwochwalca.
>
> A może modlisz się do jakichś swoich bogów?
>
Modle sie do Boga.

Dobrej nocy,
F.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2008-12-12 00:32:53

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" napisał w wiadomości:
> Nie masz racji.
...
Popierdoliło Ci się, bo mi tylko zawtórowałeś św. Łukaszem. :)

--
pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2008-12-12 01:03:54

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Czy ty rozumiesz tekst pisany???
>
> To nie Bóg skaże na wieczne potępienie ludzi, lecz ludzie skażą
> samych siebie na wieczne potępienie.
>
Czyli takie coś jak predestynacja np w kalwinizmie to nonsens wg Ciebie?

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2008-12-12 01:05:26

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile pisze:
> On 11 Gru, 22:28, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
>> Tak, tak.
>> I w dodatku tego doświadczasz kiedy mamroczesz na klęczkach
>> przed "świętym" badziestwem, które można spalić lub zetrzeć na pył.
>> Jasne. ;)
>>
>> Jak można kochać Boga i jednocześnie kurwić się klękając i modląc
>> się do "świetych" sprzętów religijnych, i to zwracając się do tego
>> pogańskiego badzistwa w 1-szej osobie? - tego chyba nigdy nie pojmę.
>>
> Nie wiesz nic na temat tego jak JA sie modle. To po pierwsze.
> Po drugie nie masz _zadnego_ prawa do krytyki modlitw innych ludzi,
> zwlaszcza, ze nie wiesz, jak sie modla. Nie wiesz _nic_ na temat tego,
> co sie dzieje w sercach ludzi pograzonych w modlitwie. Wiesz tylko
> tyle ile widzisz i ile chcesz widziec, i ile sobie wyobrazisz. Jestes
> zamkniety na drugiego czlowieka.
> W wierze i modlitwie chodzi o osobisty kontakt z Bogiem, Czarku.
>
> http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/bro
wse_frm/thread/c822c20d28b3c321?hl=pl#
>
> Piszac: ""swiete" badziestwo, k***ic sie klekajac" itp. mogles wiele
> osob zranic. Nie wiem, czy tego chciales, czy bylo to zamierzone. Nie
> wiem, czy tak pojmujesz Milosc Boza... "Moja wiara jest dobra, Twoja
> zla, moja modlitwa jest dobra, Twoja zla". Tylko na tyle Cie stac? To
> jest Twoj prawdziwy akt Milosci Bozej? Dostrzez drugiego Czlowieka.
> Zobacz dobro jakie on stanowi.
> Czy ludzie, ktorzy sie z Toba zetkna uwierza, ze Bog jest Miloscia?
> Czy swoim zyciem, zachowaniem, slowami zawsze swiadczysz o Bogu?
> Pomysl chwile...
>
> Pozdrawiam,
> F.
>
damn..

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2008-12-12 01:14:17

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile pisze:
> On 11 Gru, 22:28, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
>> Tak, tak.
>> I w dodatku tego doświadczasz kiedy mamroczesz na klęczkach
>> przed "świętym" badziestwem, które można spalić lub zetrzeć na pył.
>> Jasne. ;)
>>
>> Jak można kochać Boga i jednocześnie kurwić się klękając i modląc
>> się do "świetych" sprzętów religijnych, i to zwracając się do tego
>> pogańskiego badzistwa w 1-szej osobie? - tego chyba nigdy nie pojmę.
>>
> Nie wiesz nic na temat tego jak JA sie modle. To po pierwsze.
> Po drugie nie masz _zadnego_ prawa do krytyki modlitw innych ludzi,
> zwlaszcza, ze nie wiesz, jak sie modla.

Każdy ma pełne prawo do krytyki.

> Piszac: ""swiete" badziestwo, k***ic sie klekajac" itp. mogles wiele
> osob zranic.

W ten sposób nikogo się nie zrani. To słowa z których ktoś ewentualnie
może skorzystać, jego sprawa - słowa są do czyjejś dyspozycji, po
prostu. Mówienie w takiej sytuacji o jakimś ranieniu to tylko odbieganie
od sedna sprawy i wyraz własnej słabości.. oraz egocentryzmu.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2008-12-12 09:18:10

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W takim znaczeniu jak u Augustyna i kalwinistów: TAK.


To że Bóg od założenia świata wie kto zostanie zbawiony, a kto
potępiony, nie oznacza, że w naszej rzeczywistości wszystko
zostało z góry ustalone i potępienie nie jest wynikiem ściśle
określonych czynników zależnych od konkretnego człowieka.
IMHO.

Inna rzecz: obecnie świat jest podzielony na tych, którzy otrzymali
zadatek zbawienia i są w związku z tym zdolni, aby się potępić
na wieczność niszcząc Go [w sobie], oraz takich którzy ten zadatek
dopiero otrzymają.
Mając zatem wybór część z tych pierwszych już obecnie wybrała
śmierć, a część dokona takiego wyboru, aby stać się ostatnimi.

Wszyscy natomiast którzy nie otrzymali zadatku zbawienia, otrzymają
Go i zostaną zbawieni.

Ktoś może pomyśleć, że to niesprawiedliwe: jedni dostali już zadatek
zbawienia i jak opuszczone sieroty błąkają się po wrogim świecie
narażając się na możliwość załapania się na wieczne potępienie,
a pozostali zostaną zbawieni gładko i bez narażania się na wieczne
potępienie.
Niemniej jest to sprawiedliwe, ponieważ te "sieroty" zostały wybrane
spośród ludzi, z którymi Bóg miał największy problem, aby w ten
sposób ostatecznie wybrały: nawrócenie bądź śmierć.
W tym sensie to jest kolejna szansa dla dawniejszych wrogów Boga.
I tym razem ostatnia.
Kto z niej nie skorzysta i wybierając śmierć potępi się na wieczność,
ten zostanie odrzucony i umrze definitywnie [jako człowiek].

A zatem w dzisiejszym tyglu wypalają się dawni wrogowie Boga,
z których jedni szukają Go, aby Go odnaleźć pozostając Jego
największymi przyjaciółmi, a inni szukają śmierci aby ją odnaleźć
pozostając do końca wrogami Boga.
W tej grupie nie ma stanów pośrednich.

Tymczasem wszyscy dawni przyjaciele Boga (w tym m.in. Hebrajczycy),
którzy nie są poddani tej obecnej próbie, w przyszłości zostaną zbawieni
bez dodatkowej próby.
Od czasów Jezusa nie są już jednak pierwszymi dla Boga, lecz
staną się pierwszymi pośród Jego przyjaciół w przyszłości na równi
równi dzisiejszym pierwszymi, którzy dziś mając wybór wybrali życie.


Ty jestes w grupie, w której nie ma stanów pośrednich.
Musisz wybrać.

Nie oglądaj się przy tym i nie sugeruj tymi, którzy już wybrali śmierć.
Jeśli wytrwasz w wierności sobie (tzn temu co masz w sercu), to
znajdziesz się wśród innych wybranych, jak wszyscy powołani,
którzy wytrwają.

Jak widzisz, samo to że ci o tym wszystkim piszę, oznacza, że
wybrani przez Jezusa wcale nie są takimi zupełnymi sierotami jak
napisałem wcześniej. :)

--
CB


Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ghsda6$uuu$1@news.onet.pl...

> Czyli takie coś jak predestynacja np w kalwinizmie to nonsens wg Ciebie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2008-12-12 09:21:56

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ależ wiem to, gdyż sama to napisała:
"...Rozmawiam z Bogiem [...] kleczac przed oltarzem..."
Tak czynią tylko bałwochwalcy.


Modlisz się do "świętego" badziestwa i czcisz je na klęczkach,
a nie do Boga.
Niestety.

--
CB


Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:966a3b71-1368-4b88-b2a1-47a86a109167@r10g2000pr
f.googlegroups.com...

Poniewaz nie wiesz, czy jestem balwochwalca.

Modle sie do Boga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2008-12-12 09:25:32

Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

I jesteś tego pewna?

Twoje "święte" bożki, do których się modlisz i przed którymi wywijasz
pokłony mamrocząc jak inni, to nie Bóg.

Po wrzuceniu do ognia zostaje z nich popiół.
Czy takie badziestwo może być Bogiem?

--
CB


Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:409132fd-8c28-4d64-aa65-b423de2f7bd5@q26g2000pr
q.googlegroups.com...

> ... Ide przez zycie z wiara w Boga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Skandal w Pradze
Skandal w Pradze
Wymiotło wszystkich???
BIEDNE DZIECKO (DZIECI)...
IMIONA Z PSYCHOLOGII ?!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »