Data: 2009-12-05 14:58:08
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze Izy
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfdr63$l1n$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> Na wstępie taka mała uwaga.
> 250 postów od 1-szej w nocy? Pogięło Was?
> Nie macie co w nocy robić?
> Chcecie zrobić komuś krzywdę samą już ich ilością?
> Niech mi ktoś potem tylko tu piśnie, że mi psyche siada, to pogniewamy
> się nie na żarty.
>
> A teraz w kwestii formalnej.
> Zaniepokoiło mnie trochę stanowisko Paulinki, klasyfikujące wiersze Izy,
> które mnie osobiście bardzo się podobają, do grafomani.
> Nie znam się na tym kompletnie i szkoła głównie torturowała mnie poezją,
> choć niektóre wiersze potrafiły mi się spodobać tak jak ostatnio właśnie
> te od Izy.
> Aby jednak przekonać się, czy coś niepokojącego się nie dzieje z moją
> *zdolnością do odbioru i oceny abstrakcji*, pokazałem je dziś w firmie
> moim znajomym, których opinie zawodowo zwykle sobie cenię. W tym mojemu
> koledze, który jest nie tylko jednym z lepszych mózgów jakie znam, ale
> także urodzonym wyjątkowym chamem i gburem.
> Z uwagi na tematykę wierszy powiedziałem, że córka znajomej pisze takie
> rzeczy i zapytałem, czy ich zdaniem coś takiego ma szanse podobać się
> komukolwiek.
> Wszystkim się podobały, a są to ludzie o naprawdę sporych walorach
> umysłowych, natomiast mój wyżej wspomniany, najbardziej chyba obiektywny
> kolega wykazał nawet zainteresowanie wiekiem i stanem cywilnym autorki.
>
> Wioski są zatem oczywiste.
> Moja opinia na temat *wyjątkowo estetycznego doboru słów* przez Izę jest
> prawidłowa, a każdy kto ma problem z obiorem tej estetyki to przykro mi,
> ale po prostu generalnie ma problemy z percepcją abstrakcji i estetyki.
> Nie wiem do końca jak emocjonalnie, ale z uwagi na zgodną opinię osób
> wysoko rozwiniętych intelektualnie, na tym polu najwyraźniej ta osoba
> nie wysiliła się lub nie rozwinęła się jeszcze dostatecznie.
>
> Moi kochani, z pewnością wolelibyście być odbierani jako osoby
> *inteligentne, tolerancyjne i wrażliwe*, zamiast jako osoby o niezbyt
> atrakcyjnych walorach umysłu i osobowości, zatem radziłbym serdecznie
> ewentualnie jeszcze raz przyjrzeć się przedmiotowi sporu
> i *konstruktywnie zweryfikować swoją negatywną opinię*,
> a także swoje prawdopodobnie niezbyt prawidłowe pobudki,
> którymi się ktoś kierował przy jej wydawaniu.
> A jeśli ktoś *czuje się lub jest* naprawdę niekompetentny do takiej
> weryfikacji to proponowałbym w przyszłości *zrezygnować z dyskusji* tego
> typu.
> Pozdrawiam.
> Marek Sender
>
Paulinka, jakby miała za grosz wstydu i ambicji to pulblicznie przeprosiłaby
Izę...
|