Data: 2011-02-19 15:42:10
Temat: Re: Konieczność cierpienia
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-19 12:53, zdumiony pisze:
> http://www.poema.art.pl/site/itm_138484_boleslaw_les
mian_klechdy_sezamowe_basn_o_pieknej_parysadzie_i_o_
ptaku_bulbulezarze.html
>
> W baśni Leśmiana mamy piękną Parysadę która nigdy nie płakała jednak
> ptak Bulbulezar sprawił źe zapłakała. Mowa jest tu o konieczności
> cierpienia, każdy musi cierpieć "Bo każdy ogniem będzie posolony"
> Co jest takiego w cierpieniu że nawet sam Bóg cierpiał?
Bez cierpienia nie byloby zbawienia.
Czlowiek jest naczyniem dobra i zla, ktore sa w nim jednoczesnie
polaczone w jego dynamicznej dwulicowej naturze.
Najblizszym pokazuje najczesciej dobra twarz i jest gotow dla nich do
najwiekszych poswiecen.
Do obcych podchodzi najczesciej z dystansem i jest gotow dla nich do
najwiekszych okrucienstw.
Ktoz inny jesli nie zbawiony moze zasiasc przy stole Ojca, skoro kazdy
jest dobry i zly?
|