Data: 2011-02-19 16:33:27
Temat: Re: Koniecznosc cierpienia
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Lut, 17:04, "zdumiony" <z...@j...pl> wrote:
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal
> > Czy jest szansa, by cierpienie Twoje, czy innej
> > osoby cierpiacej _w imie Jezusa_ przyczynilo sie
> > do zmniejszenia ilosci zla na Ziemi?
>
> Zalozmy ze tak jest. Mielibysmy globalna "karme" oraz producentow, tych
> ktorzy grzesza i konsumentow, tych ktorzy cierpia;. co producenci wytworza
> to konsumenci musza przecierpiec.
> Ale nie wiem czy tak jest.
Ja tez nie wiem.
Zastanawiam sie jednak, dlaczego cierpienie
postrzegane jest jako Dobro. W sensie czynnika
pozytywnego.
Przeciez jest bolem, jest klopotem i ogromnym
ciezarem w zyciu codziennym.
Czy Bog, Ojciec wszystkich ludzi, naprawde
uwielbia ogladac ich cierpiacych??
|