Data: 2010-02-16 18:35:08
Temat: Re: Korepetycje i problem.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> Chiron pisze:
>
> > Tak uwa�am. To nowo��?
>
> No, inne wcze�niej opinie na jego temat pisywa�e�. Zreszt� nie dziwi�
> si�. Kogo�, kto klnie i obrzuca b�otem wszystkich naoko�o trudno nazwa�
> sympatycznym.
>
> > Ma jednak w sobie wiele nienawi�ci- kt�ra niszczy
> > go. I to dos�ownie: niszczy. A tak�e mo�e szkodzi� innym.
>
> Aďż˝ siďż˝ bojďż˝ spytaďż˝, czy ja jestem sympatyczna.
>
> Ewa
O medea czy to nie jest przypadkiem opis Ikselci i
Chironka?????????????????============
Tytułowa dewotka odmawiała modlitwę. W pewnym momencie spostrzegła
niezręczność służącej i zaczęła dotkliwie bić dziewczynę, mając na
ustach słowa pacierza, które mówiły o przebaczeniu. Główna bohaterka
nie widziała związku miedzy swoimi słowami, a parszywymi,
niechrześcijańskimi czynami; nie spostrzegła swojej winy i tego iż
postępuje niewłaściwie. Zapomniała także, iż pobożność nie polega
wyłącznie na modleniu się, noszeniu przy sobie różańca i chodzeniu do
kościoła, ale także, a nawet przede wszystkim miłosierdziu,
przebaczaniu oraz miłości do bliźniego.
W bajce tej Krasicki ośmiesza hipokrytów i dewotów, a także ich
fałszywą pobożność, dwulicowość, głupotę i bezrefleksyjność oraz
bigoterie, poprzez zestawienie deklaracji z czynami (pokazał ich
rozminięcie się w postawie bohaterki), podejmując tym samym ważny
temat oświeceniowej literatury (krytyka życia klasztornego i dewocji).
|