Data: 2004-11-18 22:18:23
Temat: Re: Koszmar dobrych domów - onet.pl
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aga:
> [...]
> dzisiaj wspomina że było tam fajnie
> teraz chodzi do pierwszej klasy i też jest zadowolony bo szkoła
> mała, klasy 20 osobowe, jana wychowawczyni i super pani
> w świetlicy
Mieliscie duzo szczescia. :)
Tez bym tak chcial. ;)
U nas perypetie zlobkowe skonczyly sie na opiekunce.
Wybralismy dziewczyne ktora rzeczywiscie traktuje to zajecie
jako niedocelowe (wiec moze sie okazac iz bedziemy musieli
nagle poszukac innej), ale wydala nam sie najfajniejsza i sprawdza
sie jak dotad bardzo dobrze.
Nasza corka ciezko przezywala zlobek - czesto nie miala ochoty
bawic sie z innymi dziecmi, chociaz to lubi. Pojawily sie tez
niepokojace zachowania. W zlobku lubila tylko jedna pania.
Duzo plakala.
Teraz praktycznie nie ma porownania - bardzo dobrze zaakceptowala
opiekunke. Jest radosna i wesola tak jak bylo dawniej (tzn przed
zlobkiem).
Nasza corka jest bardzo silnie zwiazana emocjonalnie z nami...
z wzajemnoscia zreszta.
> :-)))))))))))))))))
:))
--
Czarek
|