| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-07-12 12:14:23
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Sądzę, że bez obawy można podlewać warzywa, byle jej nie [ić...
M
Użytkownik "Zbyszek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f73hc4$t04$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie w związku z tytułem. Mam problem. Wyłowiłem kocisko ze studni,
> ale woda jest teraz do luftu.
> Czym posypać, lub, co zrobić bym mógł podlewać warzywka?
> Jeśli ktoś chce napisać, że szkoda kota i, że źle zabezpieczyłem studnię,
> niech sobie odpuści.
> Zbychu
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-07-12 12:41:32
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Magdalena Bassett wrote:
>> "Rośnij lilio wysoko, jak pan leży głęboko"?
>
> A pani?
A pani zabija pana.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-07-12 14:52:59
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Basia Kulesz wrote:
> Gertrude Jekyll (śp) radziła, żeby coś tam (czy nie mikołajki??) sadzić na
> miejscu, gdzie się zakopało krowę. Niestety nie wiem, co rośnie na jej
> własnym grobie :-(
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Tez nie wiem, ale tak wyglada grobowiec Gertude Jekyll, pochwanej wraz z
mezem i jego druga zona, stad te trzy kamienne plyty:
http://www.astoft2.co.uk/Dscn7925-vary-u2-540-u0.5t3
-q40.jpg
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-07-12 14:55:18
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Magdalena Bassett wrote:
> Basia Kulesz wrote:
>
>> Gertrude Jekyll (śp) radziła, żeby coś tam (czy nie mikołajki??)
>> sadzić na
>> miejscu, gdzie się zakopało krowę. Niestety nie wiem, co rośnie na jej
>> własnym grobie :-(
>>
>> Pozdrawiam, Basia.
>>
>>
>
>
> Tez nie wiem, ale tak wyglada grobowiec Gertude Jekyll, pochwanej wraz z
> mezem i jego druga zona, stad te trzy kamienne plyty:
>
> http://www.astoft2.co.uk/Dscn7925-vary-u2-540-u0.5t3
-q40.jpg
>
> MB
Zdaje sie, ze jest pochowana z bratem i jego zona :)
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-07-12 15:57:42
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?
Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
wiadomości news:139cg6phkg26a11@corp.supernews.com...
> > Tez nie wiem, ale tak wyglada grobowiec Gertude Jekyll, pochwanej wraz z
> > mezem i jego druga zona, stad te trzy kamienne plyty:
> >
> > http://www.astoft2.co.uk/Dscn7925-vary-u2-540-u0.5t3
-q40.jpg
> Zdaje sie, ze jest pochowana z bratem i jego zona :)
No niewątpliwie :)
Ciekawe, co to za liście...
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-07-12 18:51:56
Temat: Dzięki za odpowiedzi - ZbychuTemat uważam za zakończony. Pozdr...
Zbychu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-07-13 20:20:59
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f75j4k$k64$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
[...]
> Ciekawe, co to za liście...
>
> Pozdrawiam, Basia.
Hmmm... tak na pierwszy rzut oka to wygląda na chrzan...?
--
shr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-07-13 21:04:00
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Marcin Szeffer napisał(a):
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:f75j4k$k64$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
>> Ciekawe, co to za liście...
>>
>> Pozdrawiam, Basia.
>
> Hmmm... tak na pierwszy rzut oka to wygląda na chrzan...?
Wrzuć w IrfanView i powiększ.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-07-14 11:52:00
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej?Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> Wrzuć w IrfanView i powiększ.
To nic nie da, fizyki nie da się oszukać: pixeloza jak szlag.
--
shr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-07-14 20:20:05
Temat: Re: Kot wpadł do studni - co dalej? OT Gertrude JekyllMagdalena Bassett napisała:
> > Zdaje sie, ze jest pochowana z bratem i jego zona :)
Tak. Na tej stronie:
http://www.busbridge.fsbusiness.co.uk/history.html
jest podpis pod zdjęciem grobu:
"the three tomb slabs of Miss Gertrude Jekyll ,
her brother Sir Herbert Jekyll and his wife Agnes"
Basia Kulesz zastanawia się:
> Ciekawe, co to za liście...
Wydaje mi się, że bergenia - ulubiona roślina Gertrudy.
http://www.enquirer.com/editions/2003/02/22/tem_gard
en22.html
"Gertrude Jekyll - the Queen of the Herbaceous Border - praised it highly and
used the plant to great advantage."
Pozdrawiam niezawodnie i całorocznie, ;-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |