Data: 2002-08-21 09:59:32
Temat: Re: Kotański
Od: "defric" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:ajrkdj$soh$1@news.onet.pl...
> Czy to nie dziwne ze w kraju w ktorym papiez nawoluje
> ludzi do nieograniczonego milosierdzia ktore stanowi rzekomo
> przejaw nieograniczonego milosierdzia Boga, czlowiek ktory
> pozostawal pod wplywem takiej 'nauki' zostal odebrany zwlaszcza
> tym w ktorych to milosierdzie 'pompowal'?
> Ech, moze to tylko taki 'zbieg okolicznosci'...
>
> Ciekawe w jaki sposob jest to sprawiedliwe...
sam wiesz, że niezbadane są wyroki niebios, nie nam dane to jest zrozumieć
żebractwo - coś co stało się od kilku lat powszechne w Polsce, a z czym
wcześniej nie mieliśmy do czynienia
jakoś się uodporniłam, mogłam omijać żebraków, czasem dopadała mnie
refleksja, czasem dałam coś bo miałam dobry humor, bo chciałam, bo zrobiło
mi się szkoda, bo to też zawód, sposób na życie
wreszcie rekalmy - NIE DAWAJ!, jakaś taka znieczulica, trochę byłam oburzoną
kampanią, trochę uznałam, że jakaś racja jest, kupę dokumentalnych filmów
puścili o oszustach , naciągaczach "żebrakowych"
trochę poparłam, a trochę stwierdziłam że to jednak zawód, a trochę
pomyślałam, że mi nie ubędzie jak rzucę co jakiś czas 5 zł
jednak dawałam coraz rzadziej, bo gdzieś tam zakamuflowała mi się
świadomośc, że nie są tacy biedni na jakiś się stroją
droga powrotna z wakacji, m.in. przez ukrainę, zjadam z synem okropnie
niedobrego hotdoga, połówka zostałana stole - niejadalna
przychodzi żebraczka, prosi o kilka ichnich pieniędzy, ja "nie" i "nie", bo
nie starczy mi na busa do granicy, bo to bo tamnto (uspokajam sumienie),
kobita więc prosi o tego nadgryzionego hotdoga
robię oczy, pytam czy na pewno chce, potwierdza, bierze, ucieka, pojadając z
rozkoszą
a mi pękło serce, tysiące myśli przewija się, co się ze mną stało? dlaczego
jestem taka nieczuła? w Polsce rumun rzucie w ciebei darowaną kanapką i
jeszcze wyklnie, a tu z pokłonami w pas bierze napoczętego hotdoga
po co mi te doświadczenie?
obudzić moje uśpione sumienie nadszedł czas?
ukazać, że człowiek człowiekowi nie równy, świat światu, naród narodowi?
a może jednak równy?
> Ech, moze to tylko taki 'zbieg okolicznosci'...
defric
--
Nic nie wiem, ale jestem taki
smutny, jakbym wszystko wiedział.
(by) Jan Twardowski
|