Strona główna Grupy pl.rec.dom Kotecek...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kotecek...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-02-15 15:20:47

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Pietrek" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości:

> Jasne, lepiej rzucić dużą petardą albo podsypać trutki.


Dzięki, jestem otwarty na wszelkie pomysły i Twoje sugestie pod uwagę ;)

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-02-15 15:41:05

Temat: Re: Kotecek...
Od: "musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czlowieku podaj tylko namiary skad tego kota zabrac.

Abstrahuje od czego jest klatka - chodzi tylko o to zeby wszyscy (lacznie z
kotem) byli zadowoleni.

Nie pien sie tylko poprostu napisz w miescie takim a takim jest kot i tu
wymysl jakas forme kontaktu.


musta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-02-15 19:53:54

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kolega miał podobną sytuację. Po paru miesiącach wywiózł kotecka do rodziny
na wieś. Kotecek zrzucił trochę sadła i nauczył się nawet myszy łapać.
Podobno zmiana dobrze mu zrobiła.
j.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-02-15 20:27:51

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mieszkam w kamienicy. Na podwórku żyła sobie kocia rodzina. Była dokarmiana
przez wielu mieszkańców posesji. Tylko jednemu głupkowi przeszkadzały koty.
Wstręty im różne robił. To się koty wyprowadziły. Poszły sobie do teatru
znajdującego się obok. Tam żyją długo i szczęśliwie. Nawet w sztukach grają. A w
domu w ttórym mieszkam szczury jak byki się pojawiły. W mieście w którym
mieszkam na jednego mieszkańca przypada kilka szczurów. Kot to nie tylko
śmierdząca klatka. To rownież najskuteczniejszy szczurzy i mysi terminator. Żeby
był skuteczny musi być najedzony . Głodny szczurowi moze nie dać rady. Ta
sąsiadka podświadomie robi wszystkim dobrze. Idąc Twoim tokiem rozumowania
należałoby zlikwidować samochody, bo jak jeżdza to śmierdzi. Może zaopiekuj się
tym kotem. Weż go do domu. Nawet nie wiesz jakim przyjacielem może być kot. Kot
jest miły, nie posiada własnego zapachu, jak będziesz na coś wkurzony to
przyjdzie i pomruczy do ucha. I najważniejsze, nie sprawia kłopotu. Nie trzeba z
nim wychodzić na dwór zeby się wysikał. Wystarczy kuweta i koci żwirek. Zawsze
miałem koty w domu. Najczęściej dwa. Teraz też mam dwa. Ci co nie mają kotów
dużo tracą. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-02-15 20:40:19

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:114a.00000242.43f38ec6@newsgate.onet.pl...
> Kot to nie tylko
> śmierdząca klatka. To rownież najskuteczniejszy szczurzy i mysi
> terminator. Żeby
> był skuteczny musi być najedzony . Głodny szczurowi moze nie dać rady. Ta
> sąsiadka podświadomie robi wszystkim dobrze. Idąc Twoim tokiem rozumowania
> należałoby zlikwidować samochody, bo jak jeżdza to śmierdzi.

Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby trzymać przyjamniej 1 kota na
każdej klatce schodowej. I może jeszcze nakazać mieszkańcom dokarmiania w
ramach ogólnopolskiej akcji odszczurzania? :->

> Może zaopiekuj się
> tym kotem. Weż go do domu. Nawet nie wiesz jakim przyjacielem może być
> kot.

Może Piotrek ma akurat psa, kanarki, legwana i 3 szczury? Może jest
alergikiem i życie z kotem byłoby dla niego męczarnią? Może jest jeszcze
kilka innych powodów, dla których twórca wątku nie może zaopiekować się
koteckiem... Niech kotecka sąsiadka przygarnie. Czemu akurat Piotrek ma to
robić?
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-02-15 23:56:34

Temat: Re: Kotecek...
Od: "PAweł" <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Pietrek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dsvgk0$8i2$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)

> I teraz pytanie, dlaczego ktoœ kto chce być "dobry" dla zwierzštka nie
> weŸmie go sobie do domu?
>

Chłopie, chyba jestes babą w okresie klimakterium (przepraszając za
porównanie właściwe damy)
Płaczesz tu, użalasz się, zadajesz pytania retoryczne,- a o co Ci właściwie
chodzi, czego tu oczekujesz?

Są 2 wyjscia w REALNYM życiu:
1. uciąc głowę kotkowi (nie polecam)
2.rozwiązać problem w rozmowie z winowajczynią sytuacji (ale z nieznanych
powodów tego się boisz)

Czy sądzisz zatem, że wśród uczestników tej grupy jest czarodziej, który
wymówi zaklęcie i kotek zniknie, skoro nawet podac lokalizacji problemu się
obawiasz?

Nie zawracaj nam głowy!
--
Pozdr
P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-02-16 08:58:30

Temat: OT: Kotecek...
Od: "Mat S" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> H. (złapawszy się rano na napisaniu "najprostrzy" - na szczęście oczy
> sprawdzają po paluchach...)

Kurczę, póki nie zacząłem na usenecie widywać "kwiatków" tego typu, nie
miałem problemów z ortografią. A teraz, po obejrzeniu przeróżnych
konstrukcji ortograficznych, to już nie zawsze mam pewność, co napisać. Na
szczęście nie posunąłem się jeszcze w tym procesie tak daleko, żeby po
ćwierćsekundowym zastanowieniu nie skorygować głupich tendencji...

MS


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-02-16 10:12:54

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Pietrek" <S...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PAweł" <p...@w...pl> napisał:
>
>
> Nie zawracaj nam głowy!

Pawle Drogi!
Niby dlaczego piszesz "NAM"?
Dlaczego wypowiadasz się w imieniu wszystkich użytkowników grupy?
Jest Was może dwóch lub więcej bliźniaków czy może masz rozdwojenie jaźni ,
coś jak Dr. Jeckyl & Mr. Hyde?
Czemu znowu wpadasz znienacka i robisz zadymę w dyskusji nie wnosząc nic w
wątku?
Jeśli nie masz zdania na jakiś temat czytaj proszę lecz nie trolluj.

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-02-16 10:25:12

Temat: Re: Kotecek...
Od: "musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Nie zawracaj nam głowy!
>
> Pawle Drogi!
> Niby dlaczego piszesz "NAM"?
> Dlaczego wypowiadasz się w imieniu wszystkich użytkowników grupy?
> Jest Was może dwóch lub więcej bliĽniaków czy może masz rozdwojenie jaĽni
> ,
> co? jak Dr. Jeckyl & Mr. Hyde?
> Czemu znowu wpadasz znienacka i robisz zadymę w dyskusji nie wnosz?c nic w
> w?tku?
> Je?li nie masz zdania na jaki? temat czytaj proszę lecz nie trolluj.



pietrek jak ci mamy pomoc jak nawet nie znamy miasta.

zawracasz nam glowe a wszystkie konstruktywne rady olewasz. Wydaje mi sie ze
masz jakies problemy ze soba i postrzegasz swiat przez pryzmat swojego JA.
Widzisz wszedzie wrogosc, pieniactwo i zla wole.


pomysl nad tym...

EOT

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-02-16 10:27:36

Temat: Re: Kotecek...
Od: "Pietrek" <S...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "musta" napisała:
>
> zawracasz nam glowe a wszystkie konstruktywne rady olewasz. Wydaje mi sie
ze
> masz jakies problemy ze soba i postrzegasz swiat przez pryzmat swojego JA.
> Widzisz wszedzie wrogosc, pieniactwo i zla wole.

A dzisiaj nie ma ani kotecka ani budy czyli sprawa sie sama rozwiązała.
Pewnie poczytał wątek i wysiadły mu nerwy;)
Dzięki zatem wszystkim za rady!

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

koszt podzialu
instalacja 3 fazowa: co to?
Zalanie mieszkania ...... be"z"szczelna administracja
wózkownia - proszę o porad
Samozamykacz - co z nim?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »