| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-08-02 14:33:44
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyWladyslaw Los <w...@o...pl> napisał(a):
> In article <dcjhj2$be1$1@inews.gazeta.pl>, "Zajad" <z...@f...art.pl>
> wrote:
>
> > > Czy Ty w ogóle czytasz to co Ci ludzie odpisują???? To nie z przepisem
> > > jest problem a ze składnikami i nie poradzisz na to nic....
> >
> >
> > Moim zdaniem to bzdura. Oprocz jajka. Pasze maja znikomy wplyw na smak
> > miesa.
>
> Tak? Zawsze mi się wydawało, że podstawowy.
I masz 100% racji. Podstawa to składniki. I powiem wiecej mam okazje od czasu
do czasu zakupić pł świniaka ze wsi i dla niedowiarków - uwierzcie (na słowo
niestety) mięso ma zupełnie inny smak. Kupcie byle jaką wołowine w markecie i
wołowinę w zaprzyjaźnionym skleie na bazarze. Ta z bazaru mlekiem pachnie,
takim prawdziwym od krowy, czyli krową pachnie a ta z markeu ludwikiem
conajwyżej. A jeśli chodzi o przepis na schzbowego - Kasiu_ masz najbardziej
klasyczny przepis z klasycznych. I jak ci każdy pisze to nie chodzi o przepis.
AgaL, wiedząca coś o smaku mięsa z autopsji i z nauk pobieranych na
wiejskiej :) (SGGQW) szkole.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-08-02 14:35:54
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyJagna <b...@g...pl> napisał(a):
> wiejskiej :) (SGGQW) szkole.
>
Oczzywiście SGGW miało byc to chyba z tęsknoty za dobrym chabowym.
A dodam jeszcz4e ze schabowy u mamy smakował jak marzenie bo się zdarzł gora
raz w tygodniu albo od wielkiego swięta. a jak człowiekteraz je schabowego
codzień albo jak brakuje pomysłu na obiat jako podręczne danie (moze
nazasadzie kiedysiejszej kartoflanki) to już i smaczek nie ten.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-08-02 20:15:18
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyKotlety schabowe niby proste, a patrzcie ile wzbudzają emocji.
A ja wam powiem, że jak smażyłam kotlety15 lat temu, to nie umiałam ich
zrobić tak, jak robię je dzisiaj.
Oczywiście, że składniki są bardzo ważne - w to nikt nie wątpi, ale sam
sposób smażenia jest równie istotny.
Po pierwsze - nie można ich kłaść na bardzo rozgrzaną patelnię, bo dostaną
skorupy na zewnątrz a w środku się jeszcze nie zrobią. Ponieważ zazwyczaj
smażę co najmniej 15 kotletów (potem moje mężczyzny żrą je na obiad, kolację
i śniadanie - tak lubieją) więc najpierw obsmażam je przez chwilę a potem
odkładam na talerz obok. Potem misternie układam je z powrotem na lekko
przestudzonej patelni i skrapiam wodą (odrobinę!!). Nie przykrywam, tylko
trzymam tak na małym ogniu a potem tak jak domino odwracam i znowu smażę na
małym. Solę już na patelni, a nie surowe mięso.
P.S.
Polecam do panierowania wypróbować bułkę tartą bezglutenową - jest
rewelacyjna bo nie chłonie tłuszczu tak, jak zwykła bułka. Poza tym w
zależności od humoru zamieniam czasem kolejność "maczania" kotletów tzn.
najpierw obtaczam w bułce a potem w jajku - i smażę takie "jajeczne" -
pycha!
Joe
specjalista kotletowy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-08-02 22:23:35
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyOn Tue, 2 Aug 2005 22:15:18 +0200, "Joe" <j...@k...pl>
wrote:
[...]
>Solę już na patelni, a nie surowe mięso.
Podstawowa sprawa - posolenie miesa przed smazeniem powoduje to ze sol
wycioaga z miesa wode (zjawisko osmozy) i mieso staje sie wiorowate (a
watrobka na zelowki nadawac sie zaczyna...)
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-08-03 06:43:31
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyJagna napisał(a):
>
> A dodam jeszcz4e ze schabowy u mamy smakował jak marzenie bo się zdarzł gora
> raz w tygodniu albo od wielkiego swięta. a jak człowiekteraz je schabowego
> codzień albo jak brakuje pomysłu na obiat jako podręczne danie (moze
> nazasadzie kiedysiejszej kartoflanki) to już i smaczek nie ten.
>
A ja sądzę, że kotlet schabowy mamy smakował jej lepiej, ponieważ nie
musiała sama go robić, a jak wiadomo wtedy lepiej smakuje ;). Potwierdza
to jej opinia, że w restauracji też schabowy jest smaczniejszy niż ten,
przyrządzany samodzielnie :).
--
Ania
http://aniared.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-08-03 08:51:14
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasyczny
Użytkownik "Joe" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dcok8s$cg0$1@sklad.atcom.net.pl...
>> Ponieważ zazwyczaj
> smażę co najmniej 15 kotletów (potem moje mężczyzny żrą je na obiad,
> kolację i śniadanie - tak lubieją)
Na Boga... rozumiem, że to taki "żarcik" językowy, ale LUBIĄ, LUBIĄ!
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-08-03 14:43:30
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasyczny>>> Ponieważ zazwyczaj
>> smażę co najmniej 15 kotletów (potem moje mężczyzny żrą je na obiad,
>> kolację i śniadanie - tak lubieją)
>
> Na Boga... rozumiem, że to taki "żarcik" językowy, ale LUBIĄ, LUBIĄ!
>
> Margola
Oczywiście że żart, nie było widać?
Joe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-08-03 14:55:13
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasyczny
Użytkownik "Joe" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dcql72$3al$1@sklad.atcom.net.pl...
>>>> Ponieważ zazwyczaj
>>> smażę co najmniej 15 kotletów (potem moje mężczyzny żrą je na obiad,
>>> kolację i śniadanie - tak lubieją)
>>
>> Na Boga... rozumiem, że to taki "żarcik" językowy, ale LUBIĄ, LUBIĄ!
>>
>> Margola
>
> Oczywiście że żart, nie było widać?
> Joe
nie przejmuj się
Margoli czasem się tak ... pisze
gonzo7
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-08-04 08:15:46
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasyczny
Użytkownik "Joe" <j...@k...pl> napisał w wiadomości
news:dcql72$3al$1@sklad.atcom.net.pl...
>>>> Ponieważ zazwyczaj
>>> smażę co najmniej 15 kotletów (potem moje mężczyzny żrą je na obiad,
>>> kolację i śniadanie - tak lubieją)
>>
>> Na Boga... rozumiem, że to taki "żarcik" językowy, ale LUBIĄ, LUBIĄ!
>>
>> Margola
>
> Oczywiście że żart, nie było widać?
Było. Ale jestem stanowczo przeciwna utrwalaniu błędów językowych, nawet
jeśli odbywa się to tylko przez utrwalanie w formie pisemnej żargonu
domowego. Tym bardziej, ze ta forma jest rozpowszechniona w języku
potocznym, wcale nie jako żarcik językowy.
Margola Purystka (wiem, wiem, czepiam się)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-08-05 22:36:32
Temat: Re: Kotlet schabowy - klasycznyJagna napisał(a):
> Jagna <b...@g...pl> napisał(a):
>
>>wiejskiej :) (SGGQW) szkole.
>>
>
>
> Oczzywiście SGGW miało byc to chyba z tęsknoty za dobrym chabowym.
>
>
> A dodam jeszcz4e ze schabowy u mamy smakował jak marzenie bo się zdarzł gora
> raz w tygodniu albo od wielkiego swięta. a jak człowiekteraz je schabowego
> codzień albo jak brakuje pomysłu na obiat jako podręczne danie (moze
> nazasadzie kiedysiejszej kartoflanki) to już i smaczek nie ten.
Ło matko bosko... Na twoim miejscu nie przyznał się bym jaką -WYŻSZĄ-
szkołę konczyłaś.
:-(
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |