Data: 2006-11-22 21:30:26
Temat: Re: "Kraina szczęśliwości" - czyli znowu dr Kwaśniewski ma rację... :)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ek1ss1$bd1$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> wrote in message
> news:ejpihr$l1o$1@news.onet.pl...
>> Naukowcy ze zdumieniem "odkrywają dawno odkrytą Amerykę", a twórca
>> diety niskowęglowodanowej wysokotłuszczowej dr Kwaśniewski już od
>> dawna o tym mówi i pisze
>> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=4
>> Ale nasz rodzimy, naukowy establishment od ponad 35 lat udaje, że
>> nie słyszy, akceptuje tylko odkrycia naukowców uznanych na świecie.
>> Jednak prędzej czy później prawda i tak w końcu powoli wypłynie na
>> wierzch...
>> I paru zwolennikom diety wysokowęglowodanowej będzie głupio...
>
> Krystyno racz przeczytac raz jeszcze artyklu, ktory zamiescilas.
> prosze przeprowadz nam analize i pokaz gdzie dokladnie wyczytalas
> analogie miedzy tym co pisze Kwasniewski a co jest napisane w
> artykule.
> czy mam wrazenie, ze zobaczylas- mieso, cholesterol, choroby
> cywilizacyjne i bezmyslnie to wlepilas?
Co do bezmyślności, to właśnie TY ją wykazujesz.
> czy moze jednak doczytalas sie tego co w artykule wyrazono....
To właśnie TWOJEJ wyuczonej bezmyślności potrzebne jest to, co w
artykule wyrażono (czyt: interpretacja zaobserwowanych faktów i
-> tłumaczenie wszystkiego kulturową izolacją i homogenicznością
po to, by znowu dostać następne miliony dolarów na bad. genetyczne,
a nie na poprawienie produkcji żywnościowej i jej zasad).
To TY racz wreszcie zrozumieć - Nieważne, co w artykule WYRAŻONO
(czyli JAK ZINTERPRETOWANO fakty i okoliczności omawianego tematu).
Dla samodzielnie myślących WAŻNE SĄ TYLKO SAME _FAKTY_ i ich
WSPÓŁWYSTĘPOWANIE wbrew utartym schematom.
Bezmyślny czytacz w ogóle ich nie zauważa, natomiast w każdej takie
wiadomości szuka gotowej INTERPRETACJI ekspertów, bądź autorów
artykułów.
Np. fakt palenia - Wiadomo wszem i wobec, że palenie zgodnie
z nauką powinno współwystępować np. z nowotworami, zwłaszcza płuc,
czy innymi chorobami. A tu masz... w "Krainie szczęśliwości" taka
korelacja nie występuje.
J. Kwaśniewski przedstawił skutki palenia tytoniu w innym świetle
niż przedstawia to doktrynalna nauka (która w zasadzie nic nie
przedstawia poza samą doktryną podaną do wierzenia, że "palenie
szkodzi" i już).
I fakty z owej krainy właśnie je potwierdzają. To szczególnie DIETA
i ILOŚĆ wypalanych papierosów ma istotny wpływ na stan zdrowia
palacza, a nie palenie jako takie. Temat był już wielokrotnie
omawiany. A tu kilka cytatów J.K. -
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=528.4
5
Podobnie jest z odmitologizowaniem przez J.K. rzekomej:
- szkodliwości jedzenia mięsa, rzekomo
- szkodliwego wysokiego poziomu cholesterolu,
- braku chorób serca,
- nadciśnienia,
- cukrzycy
w owej krainie.
I jeszcze raz cytat:
"Powoli wyłonił się obraz wioski wolnej od chorób.
Chociaż jada się tu tradycyjnie - za ciężko, za obficie i
za dużo mięsa - nie występują towarzyszące tego rodzaju diecie
dolegliwości. Odsetek mężczyzn z wysokim poziomem cholesterolu jest
w wiosce dużo wyższy niż przeciętna we Włoszech (38 proc. wobec
21 proc.). Ale podczas gdy 23 proc. Włochów ma zbyt niski poziom
HDL - tzw. dobrego cholesterolu zapobiegającego chorobom serca -
problem ten dotyka zaledwie 5,4 proc. mężczyzn w Stoccareddo.
Na nadciśnienie cierpi 33 proc. Włochów i 31 proc. Włoszek,
w Stoccareddo odsetki te wynoszą odpowiednio 6,5 i 5,5 proc.
"Odkryliśmy, że wielu mieszkańców ma wysoki cholesterol - mówi
dr Hladnik - ale bardzo nieliczni cierpią na wiążące się z tym
dolegliwości. Coś ich chroni przed powikłaniami wynikającymi
zwykle z jego zbyt wysokiego poziomu. Naszym zadaniem jest
odkrycie, co to takiego".(...)"
Na diecie optymalnej TEŻ się jada (wg nauki) "za ciężko, za obficie,
za dużo mięsa" i też wbrew temu choroby jakoś nie chcą u optymalnych
się masowo rozwijać, a przecież wg nauki - POWINNY!
No i optymalni mimo wcześniejszego wieloletniego doświadczania w swym
życiu chorób (nie tylko cywilizacyjnych) oraz NIEDOŚWIADCZANIA
ŻYCIOWEJ EGZYSTENCJI W HOMOGENICZNEJ IZOLACJI - DOŚWIADCZAJĄ PODOBNIE
DOBREGO STANU ZDROWIA.
Ot paradoks... nie mieszczący się w głowach polskich nałukowców
(którzy z dietą optymalną się zetknęli)
i w Twojej myślącej głowie też, Iwon(k)o...
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
I trochę o moich doświadczeniach (mimo życia w zatrutym środowisku):
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=683.0
|