Data: 2001-07-15 16:06:30
Temat: Re: Kraków
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9...@a...krakow, Andrzej Litewka at
a...@p...onet.pl wrote on 07-15-01 13:22:
> "Ada [dadi]" news:9i11n1$62t$6@trinity.euromedia.pl
>> zamek wawelski :-)
>
> I bulwary wiślane gdzie można nieźle zasuwać na rowerze (a także wybrać się
> na romantyczny spacer we dwoje) i czasem przyprawić o zawał serca jakąś
> starszą panią tam spacerującą gdy w ułamku sekundy z szumem się koło niej
> przelatuje na rowerze :))) Czasem można mieć samemu serce w gardle gdy pod
> koła ładuje się wielkie psisko.
> Dodaję ze swej strony krakowski rynek główny ze swoim wieczornym życiem,
> kościół Mariacki z hejnałem, a dzisiaj (niedziela) w południe spotkałem
> "białą damę" na rynku - jest nie do przebicia ze swoimi minami i wygłupami i
> zawsze gromadzi tłumy gapiów wokół siebie :)
E, nie - to ja zdecydowanie wole rynek na Kazimierzu: nie ma tylu golebi i
znacznie mniej turystow. A kawa palce lizac.
Pozdr.
Joanna
|