« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-07-16 20:11:16
Temat: Re: KręgosłupJustyna napisał(a):
> BOLI!!!!!!!!!!
> jak chorera :(((
> wczoraj wypatentowalam i chyba tylko musze sie pogodzic z tym
> ktos kiedys powiedzial: chcesz byc piekna to cierp - no to cierpie!! :(
>
> pozdrawiam
> Justyna
Justyna, a fotka gdzie?
--
pozdrawiam
Ewa (Kraków)z duzymi cyckami :)))))))))))
www.republika.pl/ewa_pasinska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-07-16 20:52:38
Temat: Re: Odparzenia- biust
> Teoretycznie dla dziewczyny, która nosi 75C, ale to miał być skapy strój
> (jej mąż sobie tak zażyczył), więc nie jest większy jak B :))
> A tak a'propos strojów, to właśnie zrobiłam dla siebie górę od bikini, ze
> ślicznej liliowej marceryzowanej bawełny...i jestem załamana. Wyglądam
> fatalnie, wiszą mi takie 2 flaczki, ech, a przed Weroniką miałam takie fajne
> cycki...Już mi się nawet odechciało robić majtki do kompletu.
>
jak juz pislam - pocieszcie sie babeczki :))) predzej czy pozniej kazdej
beda klapaly :)))
takie to juz prawa ciazenia - a starsi faceci rowniez nie wygladaja
rewelacyjnie nago ;D
wyjazdowa Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-07-16 20:54:47
Temat: Re: Kręgosłup>
>
> Justyna, a fotka gdzie?
>
hmm.. a w aparacie ? :))))
dzisiaj go zalozylam do sukienki - ktora tez sprokurowalam napredce ;D
tylko ze hihihih jakby sie krawcowa jej przyjrzala z bliska .. reki by
zalamala :)
a fotki to beda jak sie wezme za siebie i porobie zdjecia :))))))))))
pozdrawiam wyjazdowo
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-07-16 21:36:32
Temat: Re: Re:nieszczęsne mydło...> >
>
> Wielkie dzięki...to tak przy okazji.Od dobrych kilkunastu już miesięcy męczę
> się ze swędzącymi rękami,a właściwe to swędzącymi okropnie kostkami na
> wierzchniej stronie,a na dodatek skóra jest strasznie sucha i zaczyna mi
> pękać :(
> Ile ja już cudownych maści kupiłam,zmieniałam proszki do prania,nawet kremy
do
A probowalas juz masci : solcokerasal? dostepna bez recepty
Ja ja uzywalam przy uczuleniu na detergrnty jest na bazie mocznika polecila mi
ja jedna dermatolog i dla mnie super troche tylko tlustaale pomaga nawet na
popekane piety
Pozdraiwam
Aga(Londyn)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-07-17 14:59:15
Temat: Re: KręgosłupJustyna napisał(a):
>>
>>
>> Justyna, a fotka gdzie?
>>
>
> hmm.. a w aparacie ? :))))
>
> dzisiaj go zalozylam do sukienki - ktora tez sprokurowalam napredce ;D
> tylko ze hihihih jakby sie krawcowa jej przyjrzala z bliska .. reki by
> zalamala :)
> a fotki to beda jak sie wezme za siebie i porobie zdjecia :))))))))))
>
> pozdrawiam wyjazdowo
> Justyna
no to pozostaje zyczyc slonca, wora pieniachow i usmiechu
wspolwypoczywajacych!
--
pozdrawiam
Ewa (Kraków)
www.republika.pl/ewa_pasinska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-07-18 08:11:20
Temat: Re: nieszczęsne mydło...
> Wielkie dzięki...to tak przy okazji.Od dobrych kilkunastu już miesięcy męczę
> się ze swędzącymi rękami,a właściwe to swędzącymi okropnie kostkami na
> wierzchniej stronie,a na dodatek skóra jest strasznie sucha i zaczyna mi
> pękać :(
> Ile ja już cudownych maści kupiłam,zmieniałam proszki do prania,nawet kremy do
> rąk...ale jak na złość nie pomyślałam ,że to mam od tego mydła.
> Mąż w pracy dostaje mydła i nadmiar przynosi do domu ( np.mydło lux z migdałami
> i woskiem pszczelim).
> Czasami objawy ustępowały,ale jak sobie przypomnę to czasami te mydełka miały
> inne opakowanie (zielone chyba,jakieś jasne różowe czy pomarańczowe).
> Dzięki za podpowiedz,kupię sobie inne mydło dla mnie :)
>
> Marzena
Kurcze i ja sie mecze, co chwila wychodza mi nowe babelki i stasznie
swedza rece, a wlasciwie dwa palce u prawej reki i jeden palec u lewej :-))
juz tez zmienialam i plyny do naczyn i nawet mydlo dla dziecka i tez nie
wiedzialam od czego. a tez mamy to mydlo i czasami sobie nim myje rece,
choc na codzien dla siebie mam dove, a moze to tez od dove?? musze
pozmieniac mydelka, zobaczymy. dzieki.
--
Pozdrawiam:
Edyta
GG: 100313
www.szydelko.edytki.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-07-18 08:22:48
Temat: Re: Odparzenia- biustSpróbuj takie coś w psikaczu, nazywa się dexapolkort N bodajże, albo coś
podobnego. Ja mam paskudne uczulenie na wodę, iwaga, teraz się uśmiejecie - w
uszach. Nie mogę sobie wodą uszu myć i musze dbać, żeby ani kropla mi się nie
dostała. Już kilka razy tak nadrapałam przez sen, że sięzapalenia nabawiłam
wtórnego. Ten psikacz pomaga jak ręką odjął. Chyba jest na receptę (a raczej na
pewno)ale może ubłagasz.
Pozdrawiam
Urszula
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-07-18 21:01:08
Temat: Re: Kręgosłup
Użytkownik "Mampka" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dba8ih$7rb$1@inews.gazeta.pl...
> Dziewczyny dajcie znać czy nie boli Was szyja od noszenia. Kiedys tez tak
> sobie zrobiłam bo mialam bluzkę z gołymi plecami. Ale po kilkugodzinach
> noszenia nie mogłam głowy odchylic do tyłu. Mam 75C wiec teoretycznie nie
> powinien byc "ciężki" a przez kilka dni miałam kłopoty z kregosłupem w
> odcinku szyjnym :( Od tamtej pory nie nosze patentu.
> pozdrawiam
> Joanna
Boli. I denerwuje. I powoduje garbienie. I uniemozliwia jednoczesne noszenie
bizuterii.
Co nie przeszkadza mi z uporem maniaka konstruowac nowej bluzeczki-topika
zrobionej na bazie stanika od kostiumu u gory i takiej koronkowej "falbany"
u dolu. Wychodzi super, tylko boje sie ze z tylu na plecach bedzie opadalo a
przod sie bedzie poddzieral.
Tez pozdrawiam
Tez Joanna
Joe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-07-20 07:30:02
Temat: Re: Odparzenia- biustPewnego pięknego dnia w news:dbbku5$s3s$1@atlantis.news.tpi.pl,
ktoś podpisujący się Moolinea chciał powiedzieć, że:
> A wiesz co, tak na to nie patrzyłam, może i masz racje. Mam w
> najbliższym planie zrobienie bawełnianego stroju kompielowego, wiec
> wpadłam na pomysł, żeby przez kilka dni pochodzić w staniku od tego
> stroju i wybadac, czy to rzecz uczulenia na sztuczne tworzywo. Raczej
> unikam sztucznych taknin, wiec może nie wiem, że mam na nie
> uczulenie, a staniki faktycznie zawierają domieszki sztucznych
> tworzyw.
Też myślę, że to może być uczulenie - miałam coś podobnego (no, w trochę
większym wizualnym stopniu) jak sprawiłam sobie pończochy samonośne - po
kilku godzinach wewn. strony ud miałam jak poparzone, a dodatkowo piekące i
swędzące. Najpierw nie skojarzyłam tego z silikonowym paskiem trzymającym
pończochę na udzie, ale kilka dni później już przestałam mieć wątpliwości :(
--
Pozdrówki,
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |