Krem na szyję - jaki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 81

81. Data: 2006-04-12 18:15:50

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: Zofia Rakowska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia <i...@p...org> napisał/a w
news:1pukoykndgpq3$.dlg@iska.from.poznan:

>> Z L'Oreala baaardzo fajne są nowe szminki, te z podpisami na
>> opakowaniu.
>
> Szczególy!!! Matowa, perłowa, nabłyszczająca?

Nie, ja matowe omijam szerokim łukiem. Miałam Diviniorę Guerlain (dla
darczyńczy gorąco dziękuję <cmok>) i wyglądałam w niej dziwnie. Niby
kolor OK, ale zero połysku. Ja tam lubię barrrdzo błyszczące
szminkobłyszczyki.

> Trwała czy nie?

Trwała, nie znika z ust, zjada się równomiernie.

> Trzeba być dokładnym czy można sie pomalowac od niechcenia? ;)

Z lusterkiem. Są kryjące, wyraziste. Mają kremową konsystencję. Ja
mam kolor od Letitii Casty, nr 706 - perłowy róż opalizujący
brzoskwiniowo. Super po prostu, tylko zapach jak dla mnie to taki
babciny, ale ujdzie. Oidp szminki Chanel Hydrobase pachniały tak
samo.

A, promocja na nie jest. Nie mogłam się zdecydować, czy chcę tę czy
też Glam Shine Cream, w końcu wzięłam obie (GSC nr 219, Baby Pink -
pięęęęękny kolor, usta są niesamowicie świeże i soczyste. Chyba
najładniejszy kolor, jaki miałam.) i dostałam koralikowy naszyjnik.
Całkiem niebrzydki :)

--
mips

"Właśnie skończyłem dietę 14-dniową.
I jedyne co straciłem, to dwa tygodnie"
Garfield