« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-04 22:11:01
Temat: Kruche ciasteczkaWitam,
proszę wspomóżcie mnie!
chciałabym zrobić razem z moją Córką (2,5 roku) ciasteczka takie zwykłe
kruche, najlepiej z dodatkiem kakao.
Nie znam żadnego przepisu a jeden który wypróbowałam był beznadziejny.
Ciasto kleiło mi się do rąk :(((( porażka
Dodam, że chciałabym te ciasteczka wykroić potem foremkami - zwierzątka, bo
posiadam takowe, czyli trzeba będzie to ciasto rozwałkować, ale żeby się nie
kleiło.
będę wdzięczna za pomoc,
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-04 22:24:20
Temat: Re: Kruche ciasteczka
Le mardi 5 septembre 2006 ŕ 00:11:01, dans <edi89p$61s$1@news.onet.pl> vous écriviez
:
> chciałabym zrobić razem z moją Córką (2,5 roku) ciasteczka takie zwykłe
> kruche, najlepiej z dodatkiem kakao.
> Nie znam żadnego przepisu a jeden który wypróbowałam był beznadziejny.
> Ciasto kleiło mi się do rąk :(((( porażka
Kruche ciasto nie powinno byc dlugo wyrabiane, wrecz przeciwnie :
wyjete z lodowki, powinno byc szybko wyrabiane "koncami palcow", lub
nawet po prostu zasiekane nozem. Wiec jezeli sie kleilo, to znaczy ze
tluszcz zawarty w ciescie mial czas sie stopic.
ps. to nie jest najlepsze rozwiazanie zeby nauczyc male dzecko
robienia ciast : z drozdzowym by pewnie lepiej poszlo :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-05 01:01:57
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"Karolina" <b...@p...onet.eu> wrote in message
news:edi89p$61s$1@news.onet.pl...
chciałabym te ciasteczka wykroić potem foremkami - zwierzątka, bo
> posiadam takowe, czyli trzeba będzie to ciasto rozwałkować, ale żeby się
> nie
> kleiło.
>
> będę wdzięczna za pomoc,
> Karolina
>
A może wsadzić to ciasto na 20 minut do lodówki przed wałkowaniem? albo ręce
i wałek mąką opruszyć?
Ja właśnie zrobiłam trzecią turę pysznych ciasteczek wg czyjegos przepisu z
grupy, ale do foremek to raczej się nie nadaje, no i też się klei, właśnie
mąką na dłonie pomogło.
Może jednak Ci podpasuje:
składniki
2 szkl mąki
1 szkl cukru (dałam mniej)
1 szkl płatków owsianych
1 szkl słonecznika
1/2 szkl rodzynek (namoczyłam)
1 masło
1 łyzeczka sody
Wszystkie składniki zagnieść. Uformować ciasteczka i upiec na złoty kolor.
(Ja wrzuciłam mąkę, pokrojone masło,sodę i cukier do miksera, a potem
zagniotłam z odrobinką wody, dodałam resztę i zagniotłam, piekłam 175-180
stopni około 20 min z termoobiegiem i było akurat.)
smacznego
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-05 11:29:42
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"Karolina" <b...@p...onet.eu> wrote in message
news:edi89p$61s$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> proszę wspomóżcie mnie!
> chciałabym zrobić razem z moją Córką (2,5 roku) ciasteczka takie zwykłe
> kruche, najlepiej z dodatkiem kakao.
Proszę bardzo. Przepis stary jak świat (poważnie, mam go od babci:). Używam
go jako spód do szarlotki i makowca, a także przez całe dzieciństwo mojego
syna robiliśmy z niego kruche ciasteczka. Zabawa dla dziecka niezrównana, a
ciasteczka zawsze robią absolutną furorę:)
0,5 kg mąki pszennej
0,5 kg mąki krupczatki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 szklanki curku (kryształ)
4 żółtka
1 opakowanie gęstej śmietany (200 ml - 22%)
2 kostki masła (prawdziwego, bez domieszek, kostki po 200 g)
1 cukier wanliowy
zapach waniliowy i cytrynowy
- wszystkie produkty w temperaturze pokojowej, dopilnuj zwłaszcza, żeby
masło było miękkie, (ale nie może się rozlewać)
- mieszasz mąkę, cukier, proszek i cukier waniliowy, do tego dorzucasz
miękkie produkty
- wyrabiasz tak szybko, jak tylko się da. Dobrze wyrobione ciasto jest
gładkie, nie klei się do rąk. Ale trzeba trochę popracować, żeby wgnieść
całą mąkę. Z tych proporcji wychodzi spora buła tego ciasta. Jeśli nie
zamierzasz zużyć wszystkiego od razu, dzielisz na połowę, zawijasz w folię i
jedną połowę pakujesz do zamrażalnika, a drugą wkładasz lodówki.
- ciasto musi być dobrze schłodzone, czyli do użytku nadaje się dopiero po
kilku godzinach. W lodówce spokojnie może poleżeć (w folii) przez kilka dni
- blat, na którym będziesz wałkowała ciasto posypujesz cieniutką warstwą
mąki pszennej, mąką przecierasz też wałek
- odkraiwasz po kawałku ciasta, na jedno wałkowanie, reszta natychmiast
wraca do lodówki
- do każdej takiej porcji możesz dać inne, dowolne dodatki - wiórki
kokosowe, płatki czekolady, kakao, posypkę kolorową, co chcesz - nam
wychodziły te ciasteczka w każdej postaci. Pyszne są też bez dodatków, tylko
popsypane cukrem pudrem już po wyjęciu z pieca - to wersja
bożonarodzeniowa:) Można wykraiwać ciasteczka foremkami, nożem, czym kto
chce. Mój syn lubił też lepić figurki własnego pomysłu - trzeba tylko
pilnować, żeby za grube nie były. Ja wałkowałam ciasto tak pi razy oko na
0,5 cm, albo i mniej.
Smacznego i miłej zabawy,
Anka
- rozgrzewasz piekarnik (elektryczny też!!!) do 180 st. C, jeśli masz taką
możliwość to nastaw grzanie góra i dół,
- układasz gotowe ciasteczka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
pieczesz każdą partię ok. 15 minut - pilnuj, żeby się upiekły ale nie
przypaliły.
- natychmiast po wyjęciu z pieca wydają się miękkie, po ostygnięciu nabiera
-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-05 11:34:44
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:edjn37$dim$1@inews.gazeta.pl...
> - wyrabiasz tak szybko, jak tylko się da.
Jeszcze drobna rada: ja mieszam wszystkie produkty i zaczynam wyrabiać
ciasto w dużej misce - nie na blacie. Na blat wyjmuję dopiero pod koniec
wyrabiania, jak ciasto zaczyna już tworzyć zwartą kulę. Tak jest łatwiej
połączyć składniki. (i bałagan mniejszy:)
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-05 11:42:03
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:edjn37$dim$1@inews.gazeta.pl...
Coś ja dzisiaj nieprzytomna jestem... nie dokończyłam pierwszego postu.
Miało być tak:
> - rozgrzewasz piekarnik (elektryczny też!!!) do 180 st. C, jeśli masz taką
> możliwość to nastaw grzanie góra i dół,
> - układasz gotowe ciasteczka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
> pieczesz każdą partię ok. 15 minut - pilnuj, żeby się upiekły ale nie
> przypaliły.
> - natychmiast po wyjęciu z pieca wydają się miękkie, po ostygnięciu
nabierają kruchości.
I teraz dopiero: smacznego:))))
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-06 19:38:54
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:edjncl$es1$1@inews.gazeta.pl...
>
> "miranka" <a...@m...pl> wrote in message
> news:edjn37$dim$1@inews.gazeta.pl...
>
>> - wyrabiasz tak szybko, jak tylko się da.
>
> Jeszcze drobna rada: ja mieszam wszystkie produkty i zaczynam wyrabiać
> ciasto w dużej misce - nie na blacie. Na blat wyjmuję dopiero pod koniec
> wyrabiania, jak ciasto zaczyna już tworzyć zwartą kulę. Tak jest łatwiej
> połączyć składniki. (i bałagan mniejszy:)
> Anka
>
Właśnie zrobiłam! Pyyyycha, ale lepiły mi się strasznie... pewnie z powodu,
że zbyt niecierpliwa byłam i krótko w lodówce leżało.
pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-06 20:48:17
Temat: Re: Kruche ciasteczka
"Dorota" <m...@w...pl> wrote in message
news:edn88e$87j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Właśnie zrobiłam! Pyyyycha, ale lepiły mi się strasznie... pewnie z
powodu,
> że zbyt niecierpliwa byłam i krótko w lodówce leżało.
:))) Ono jednak musi być DOBRZE schłodzone. Jeśli mimo to za bardzo się
klei, można podsypać więcej mąki na blat i na wałek - byle bez przesady.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |