Data: 2004-01-20 08:04:39
Temat: Re: Krwotok z nosa
Od: "Iwona" <i...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
my friend Maga ( v...@m...pl ) wrote :
> Witam. Jako dziecko często miewałam krwotoki z nosa, potem to minęło, w
> tej chwili zdarza się rzadko, szczególnie kiedy jestem przemęczona, w
> sesji itd. Najczęściej jest to tak, że jeżeli jednego dnia trochę krwi mi
> z nosa leci, to jeszcze tego samego dnia mogę się spodziewać powtórki,
> można temu jakoś zapobiec?
> Maga
Moje dzieciństwo przede wszystkim kojarzy mi się z ciągłym krwotokiem.
Miałam go notorycznie. Tyle tylko, że nie byłam zaprowadzona do
lekarza(przynajmniej nie pamiętam czegoś takiego) i nikt nie potrafił w
tamtych latach fachowo sie mną zająć. -"Leci, to przestanie". W ogóle
mnóstwo błędów przy tamowaniu, np. głowa nie powinna być odchylana do tyłu,
ani się kłaść z krwotokiem.
W wieku już dorosłym zauważyłam pewną specyfikę, że systematycznie przed
każdą miesiączką dostawałam krwotoku z nosa. Przyjmowałam żelazo na
wzmocnienie(biorę zawsze przy miesiączce).
Moja córka również (chyba odziedziczyła to po mnie, jeśli to się
dziedziczy?) od dzieciństwa ma ten problem-obecnie ma 14 lat i rzadko, ale
sie zdaża. Byłam u lekarzy, ale...rozkładają ręce.
Trudno temu zapobiec, przyczyn krwotoku może być wiele, np. krzywa przegroda
nosowa, słabe naczynka krwionośne, wyższe ciśnienie.
Może lepiej żebyś odwiedziła jakiegoś lekarza i przedstawiła swój problem.
Sama jestem ciekawa jak cię potraktuje. Bo mną i córką nie przejęli się i
pozostawiono nas z tym problemem.
Pozdrawiam
Iwona
|