W dniu 28.01.2016 o 12:57, Chiron pisze:
> Wszyscy płacą za wszystko to, co wymieniłes. Samotny kawaler, zdrowy-
> też opłaca czyjeś leczenie i szkołę dla dzieci. Oprócz tego- płaci nie

Bo samotny kawaler jest niekoszerny, zazdrości mu się i płaci on bykowe,
bo czym jest absurdalny projekt 500 zł na dziecko?

> to nie znaczy, że do nauczyciela. Zdumiony- to jest chore. I zawsze
> będzie drożej, niż gdyby samemu opłacać wszystko

Chodzi o coś innego, o ubezpieczenia. A ubezpieczenie to odwrotność hazardu.
Wiele osób chce grać w totolotka, gdzie bardzo małe prawdopodobieństwo
wygranej ale za to wygrana duża, a przegrane małe. Gorzej że ludzie
również przegrywają na ruletce.
Ale prawie nikt nie chce grać na ruletce - anty totolotku, gdzie zwykle
się nie przegrywa ani wygrywa i jest jedna pozycja gdzie się przegrywa:
np: masz pecha wylosowałeś konfiskatę mienia!
Tak było z kupcami: raz drugi, trzeci zarobił a następnie tracił
wszystko. Dlatego ludzie nie chcąc brać udziału w takim hazardzie
wymyślili ubezpieczenia (nie jest to żadnej komunistyczny, lewacki
wymysł!) Kupiec zarobi raz, trochę zapłaci za ubezpieczenie, ale wie, że
gdy będzie miał pecha to nie będzie dla niego game over.
Tak samo z ubezpieczeniami zdrowotnymi: zwykle płaci i narzeka że płaci,
ale gdy go spotka choroba to nie jest rujnowany.
W 20 wieku jak wprowadzono ubezpieczenia społeczne ludziom się poprawiło.