Data: 2008-04-11 12:52:35
Temat: Re: Kryzys w małżeństwie i dziwne propozycje żony.
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Tradycja. Wymuszana bądź przyjmowana nieświadomie.
>
> Jak wyżej. Tradycja to skutek, nie przyczyna. Skąd sie bierze tradycja?
a skad sie wzial zakaz studiowania kobiet w szkolach? bo z tego tez sie bierze
zaleznosc ekonomiczna...czemu kobiety nie mialy prawa glosu??- z tego tez sie
bierze zaleznosc ekonomoczna....czemu kobiety wiazaly stopy do stopnia
kalectwa, ktore pozwolilo im sie tylko czolgac....z tego tez sie wziela
zaleznosc ekonomiczna....itd
>
> > Jest jeszcze (za) mało kobiet w polityce.
> > Dlatego, żeby wyrównać proporcje, zawsze jak mogę głosuję na kobietę :-),
> > chociaż te głupie partie dają je zwykle na ostatnich miejscach
> > list wyborczych.
>
> W polityce nie jest za mało kobiet, tylko osób kompetentnych.
tez. Ale kobiet wciaz malo i nie bierze sie to z braku kompetancji...
>
> W twojej wypowiedzi pojawił się niebezpieczny akcent.
> Niedobrze jeśli o wyborze zaczyna decydować "parytet płci" (rasy,
> wyznania, preferencji seksualnych), a nie kompetencji. Łatwo wtedy dojść
> do sytuacji analogicznej do opisywanej przez przysłowie "Nie matura,
> lecz chęć szczera...", ze wszystkimi tego skutkami...
wiesz, sam taka postawe prezentujesz sugerujac roznice, ktore powoduja
uwarunkowania ekonomiczne...
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|