Data: 2004-10-05 14:56:16
Temat: Re: "Krzywe zwierciadlo" - fragment cd.
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 5 Oct 2004 14:05:24 +0200, Duch wrote:
>Uzytkownik "Magdalena Nawrocka" <m...@w...fr> napisal w
wiadomosci
>news:20041004172102.DDFO9640.viefep17-int.chello.at
@jupiter...
>No, no, ciezko Ci pewnie...
>Ciekawe jest to, ze to co piszesz jest bardzo klarowne i opanowane,
>tak jakby opisywal to narrator, komentator.
>Ale to wlasnie jest chyba charakterystyczne dla depresji.
>I ten brak placzu, brak lez - w depresji jakby nie ma uczuc - jest tylko
>takie uczucie beznadziei i pustki, brrr
>Podobno wiele osob ktore przezyly depresje, umie sobie potem radzic i
>nie zapada w nia ponownie (gdzies mi swita jakies ~70%)
Ten brak zdolnosci do placzu to przeklenstwo. Wszystko dusisz w sobie,
nic sie nie rozladowywuje, nie lagodzi. Nawet najbardziej rozpaczliwy
placz to ulga. Czlowiek w depresji jest jakby polknal ostra, klujaca
drzazge, ktorej nie moze z siebie wypluc.
Ja bylam w stanie plakac tylko jak bylam w drzezgi pijana, ale to juz inna
opowiesc.
Pozdrawiam serdecznie,
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|