W dniu 13.05.2013 16:29, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 13 May 2013 13:44:52 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-05-12 15:52, LaL pisze:
>>>
>>> To jest prawdopodobnie powód abdykacji Papieża, no bo jeśli mocarstwo
>>> jak Usa występuje o to że kościół jest organizacją przestępczą, bo
>>> jest i dlatego tam łazi jedynie patologia, to Papież przeciwko którem
>>> szły główne zarzuty abdykował aby ocalić kościół.
>>
>> Najprawdopodobniejszym jest to że stary człowieczek, starzec zdał sobie
>> sprawę że że to jest ponad jego siły, i czas na emeryturę.
>
> Nie. Gdyby tak było, NIE zgodziłby się zostać papieżem. Ty uważasz
> Ratzingera za głupka? - no to jeśli tak, to sam jesteś głupi, no sorry.
>
> Ratzinger jest CHORY i to ciężko. Od jakiegoś czasu wiedział o tym, ale PO
> wybraniu go na papieża - dlatego teraz, kiedy jest JESZCZE zdolny do
> podjęcia decyzji, podjął taką a nie inną. To świadczy o wielkim poczuciu
> odpowiedzialności i wielkiej odwadze oraz madrości. Inny być może trwałby

odpowiedzialność tak, mądrość ok, ale odwaga?

> na stołku, słaniałby się na nogach i składał ważkie sprawy Kościoła w ręce
> doradców, sam tracąc wpływ na cokolwiek, narażajac tym samym Kościół na
> dezorganizację i chaos, jak Breżniew państwo radzieckie - niemal na
> sznurkach ciągnięty jak marionetka póki był żywy - zastrzyk w d.. przed
> wyjściem na trybuny, a kroplówka po. I TO miałaby być odpowiedzialność w
> Twoim rozumieniu???
>

nikt, oprócz ciebie nie pisze o braku odpowiedzialności u B16. ciekawe,
prawda?

> Ratzingera podziwiam za całokształt, takze za decyzję o odejściu - to jest

a ja nie podziwiam. nie wmówisz mi że dobry władca nie wiedział co jego
zły dwór wyprawia.


> człowiek odpowiedzialny i bez porównania mądrzejszy od tych, którzy
> potrafią czepiać się jedynie jego wieku jako argumentu odejścia, widząc w
> nim (wg swoich śmiesznych i naiwnych kryteriów) nieodpowiedzialnego starego
> człowieczka... Do takiego człowieka jak Ratzinger nawet nie możesz
> startować ze swoją inteligencją i intelektem, jak również poczuciem
> odpowiedzialnosci.

i znowu o poczuciu odpowiedzialności. ta jakaś mania, na Teutatesa.
> Sorry, ale tak jest i musisz to zrozumieć.
>


--
paweł