Data: 2015-01-10 20:44:24
Temat: Re: Ksiądz po " kopercie"
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-01-08 o 16:01, Trybun pisze:
> W dniu 2015-01-07 o 23:14, ikka pisze:
>>
>>> Znam to głupie gadanie, sami ludzie dają a później takie pier*enie że
>>> jakby ktoś ich do tego zmuszał.
>>> Tak nawiasem też nie wpuszczam księdza, ale pamiętam takie wizyty z
>>> dawnych lat, co prawda na czas tych wizyt chowałem się do łazienki, ale
>>> nigdy nie słyszałem jakby ksiądz prosił o kopertę, a co dopiero mówić o
>>> jakichś żądaniach.. Nawet więcej - często się wzbraniali przed
>>> przyjmowaniem takich kopert.
>>
>> jasne...
>>
>> http://tnij.org/3anxn8j
>>
>>
>
> Powiedz mi co to jest? Jakieś urzędowe pismo, czy głupawa ulotka
równie prawdopodobna jest zarówno jedna jak i druga wersja. A także ich
kompilacja - głupawa urzędowa informacja:)
> napisana przez żartownisia na komputerze i opublikowana w necie? Jeżeli
> "urzędowe" to gdzie pieczątki i podpisy? Bez obrazy, ale wy krytykanci
pieczątka? podpis? księdza? to żart?
i nie obrażam się:) każdy wierzy w co tam chce:)
> to czasem aż brzytwy usiłujecie się chwycić dla utwierdzenia się w
> waszej wierze.. Paradox, ale mocno w tym przypominacie właśnie
wierze? :)
> Katolików, oczywiście tylko tych "głębokiej wiary".
--
Dobrze jest założyć rękawiczki, zanim się weźmie do ręki stary
testament. Jest to wysoce zalecane ze względu na obecność w nim
wielkiej ilości plugastwa.
F. Nietzsche
|